W środę, 21 grudnia minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, Dowódca Operacyjny RSZ gen. broni Marek Tomaszycki wraz z polską delegacją przebywali w bazie w Kuwejcie, gdzie zadania w ramach operacji „Inherent Resolve” pełnią polscy żołnierze. Spotkanie było okazją do wręczenia wyróżnień i odznaczeń żołnierzom, a także do złożenia życzeń z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Polska wydzieliła do operacji Inherent Resolve, czyli działań międzynarodowej koalicji zwalczającej Daesh m.in. 4 myśliwce F-16 wraz z personelem, przeznaczone do prowadzenia działań rozpoznawczych nad Irakiem.
Rozpoczynając, przemówienie szef MON nawiązał do daty 21 grudnia, która jest szczególnym momentem w kalendarzu wojska polskiego. W tym dniu przypada Dzień Pamięci o Poległych i Zmarłych w Misjach i Operacjach Wojskowych poza Granicami Kraju. – Trudno sobie wyobrazić, aby w ten Dzień Pamięci o polskich żołnierzach, o tych, którzy oddali krew za Ojczyznę, zabrakło tutaj w najmłodszej, ale być może najważniejszej misji Polski za granicą, ministra obrony narodowej. Cieszę się, że tu jestem. Cieszę się, że mogę Was tu spotkać i podziękować wam za służbę.
Czytaj także: Polscy żołnierze do międzynarodowych dowództw. Nowelizacja ustaw
W czwartek 22 grudnia szef MON przebywał z wizytą w Afganistanie, gdzie spotkał się z żołnierzami i pracownikami wojska, którzy wykonują swoje zadania w ramach V zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego misji Resolute Support w bazach Bagram, Gamberi i Kandahar (misji szkoleniowo-doradczej, realizowanej przez NATO po zakończeniu operacji ISAF w 2014 roku). Ministrowi towarzyszył m.in. Dowódca Operacyjny RSZ gen. broni Marek Tomaszycki. Wizyta była okazją do zapoznania się z aktualną sytuacją bezpieczeństwa w regionie. Dyskutowano także na temat obecnych i przyszłych zadań, które są wykonywane lub będą realizowane przez polskich żołnierzy w Afganistanie.
Można powiedzieć: rzeczywiście korzystamy z pomocy naszych sojuszników. Będziemy razem działali i razem się bronili z wojskami amerykańskimi i wojskami NATO przed każdym agresorem. Będziemy to realizowali dzięki naszym braciom, ojcom – tym, którzy służą w Afganistanie, tym, którzy razem z armią amerykańską i innymi armiami sojuszniczymi tutaj są gotowi przelewać krew. Tutaj są gotowi służyć innemu narodowi, narodowi afgańskiemu. Pomagacie im, odtwarzacie ich armię, policję i administrację, tym samym budując armię, administrację, policję i bezpieczeństwo Polski. Chcę, żebyście każdego dnia, w każdym momencie, wtedy kiedy będzie najtrudniej pamiętali o tym, że naród polski wie, jak wiele wam zawdzięcza.
Jak podkreślił w swoim wystąpieniu szef MON, bardzo ważne jest, aby realizując zadania tysiące kilometrów od macierzystych jednostek nie zapominać, że na bezpieczeństwo w Polsce składa się wiele czynników. Nie bez znaczenia pozostaje służba pełniona właśnie w Afganistanie we współpracy z wojskami sojuszniczymi. Minister wielokrotnie dziękował za nią żołnierzom, podkreślając profesjonalizm i poświęcenie Polaków. Jak zaznaczył szef MON, sukcesy m.in. afgańskich służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, to sukcesy Polaków, którzy m.in. biorą udział w ich szkoleniu.
Czytaj także: 17 Brygada Zmechanizowana trzonem misji w Bośni i Hercegowinie
Wy działacie tutaj, poświęcając swoje życie bliźnim Afgańczykom. Poświęcając swoje życie ludziom, których przecież nie znacie, z którymi nie łączą was żadne więzy pokrewieństwa, a nawet czasami trudno znaleźć więzy łączące nas w sensie kulturowym. Ale są oni naszymi braćmi, dla których chcemy pracować, by mogli żyć w pokoju, by mogli żyć bezpiecznie, by mogli odbudować swój kraj. A równocześnie służycie Polsce. Równocześnie sprawiacie, że imię polskiego żołnierza jest znowu na ustach całego świata. Jest znowu wypowiadane z dumą, czcią i podziwem. Także my w Polsce – rząd Rzeczpospolitej, w imieniu którego dzisiaj do was mówię, pani premier Beata Szydło, pan prezydent – jesteśmy waszymi dłużnikami. Tak jak waszym dłużnikiem jest cały naród. Naród, który dzięki waszej służbie może się czuć bezpieczny.
Pix
Prawie jak operator GROM
Strilec
Przecież cywile a szczególnie tacy którzy nigdy nie byli w wojsku, nigdy nie trzymali nawet głupiego pistolecika wojskowego w ręku nie mogą sobie ot tak zakładać mundurów. Są przecież takie przepisy i nic?
prawnik
mundur jak mundur ( każdy może sobie kupić w sklepie z mundurami :) Ale po jaki kij mu ten hełm?
Roman T.
Pytanie, co my jeszcze robimy w Afganistanie? Będziemy tam siedzieć do końca świata i o jeden dzień dłużej? Nie widzę w tym większego sensu. Ponadto: byłbym wdzięczny, gdyby MON wydał komunikat: jak się wiedzie naszym pilotom f-16 w Iraku. Latają gdzieś, czy tylko stoją w hangarach.