Geopolityka
Wojska NATO ruszyły do Osetii Południowej. Wojna?

Telewizja Russia Today twierdzi, że mieszkańcy Gruzji obserwują konwoje NATO poruszające się w kierunku Osetii Południowej.
Korespondent Reutersa w Rosji Thomas Grove także wspomina o dziwnych ruchach militarnych, ale po drugiej stronie linii demarkacyjnej :

18 września Prezydent Osetii Południowej Leonid Tibiłow oskarżył Gruzję o prowadzenie poważnych przygotowań wojskowych wzdłuż „granic" tego separatystycznego regionu. W odpowiedzi na te słowa Misja Obserwacyjna Unii Europejskiej w Gruzji (EUMM, powołana po wojnie pięciodniowej w 2008 roku) oświadczyła, że o ile rząd w Tbilisi nie podjął takich działań, o tyle faktycznie swoje siły wzdłuż „granicy" osetyjsko- gruzińskiej rozbudowuje Rosja. Czy Kreml wiedział o planowanych ruchach NATO?
Gruzja znajduje się w przededniu wyborów. Rosja stosowała różnorakie naciski na jej władze by zapewnić sobie przychylny wynik. W odpowiedzi na jej działania kraj ten odwiedził Sekretarz Generalny NATO, amerykańscy Senatorowie a 23 września rozpoczęły się na jej terytorium ćwiczenia „Gruzja 2012″ w ramach natowskiego programu „Partnerstwo dla Pokoju".
Piotr A. Maciążek
CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!