Geopolityka
Wiceszef MON w Wielkiej Brytanii m.in. o partnerstwie strategicznym i modernizacji WP
Partnerstwo strategiczne Polski i Wielkiej Brytanii, ratyfikacja i implementacja traktatu o współpracy w dziedzinie obronności, brytyjska obecność w Europie Środkowo-Wschodniej oraz modernizacja Wojska Polskiego – to tematy, jakie były poruszane podczas wizyty wiceministra obrony Tomasza Szatkowskiego w Zjednoczonym Królestwie.
Wiceszef MON był w Wielkiej Brytanii w poniedziałek i wtorek. Spotkał się z brytyjskim ministrem ds. sił zbrojnych Markiem Lancasterem (odpowiednikiem polskiego wiceministra), odwiedził dowództwo Sojuszniczego Korpusu Szybkiego Reagowania ARRC w Innsworth oraz Centrum Szkolenia Artylerii w Larkhill. Złożył też wieniec przy Pomniku Lotników Polskich w Northolt.
Jak poinformowało MON w komunikacie, podczas rozmowy z Lancasterem Szatkowski znaczenie partnerstwa strategicznego z Wielką Brytanią. Wyraził również nadzieję na szybką ratyfikację i implementację traktatu o współpracy dziedzinie obronności i bezpieczeństwa. Polska i Wielka Brytania podpisały go w grudniu 2017 r.
Rozmowy dotyczyły także współpracy wojskowej. Omówiono także zaangażowanie Wielkiej Brytanii na wschodniej flance NATO w ramach wzmocnionej wysuniętej obecności (ang. enhanced Forward Presence, eFP). W tej formule NATO wysłało w 2017 r. do Polski i państw bałtyckich wielonarodowe batalionowe grupy bojowe. Wielka Brytania jest państwem ramowym batalionu w Estonii (czyli wystawiła większość sił i dowodzi całością), a także wysłała pododdział rozpoznawczy do batalionu w Polsce, który tworzą przede wszystkim Amerykanie.
Różne aspekty wojskowej obecności Wielkiej Brytanii w Polsce oraz wspólne polsko-brytyjskie projekty w dziedzinie obronności były – jak poinformowano w komunikacie – istotnym wątkiem dyskusji. Omówiono też priorytety na szczyt NATO w Brukseli, który odbędzie się latem.
Rozmowy wiceministrów z Polski i Wielkiej Brytanii dotyczyły także "współpracy na rzecz poprawy interoperacyjności i budowy oczekiwanych zdolności operacyjnych w kontekście trwającej modernizacji Sił Zbrojnych RP".
Jednym z potencjalnych obszarów takiej współpracy jest program Narew, w ramach którego Wojsko Polskie ma pozyskać system obrony powietrznej krótkiego zasięgu. W listopadzie 2017 r. ówczesny szef MON Antoni Macierewicz mówił, że rozmowy dotyczące efektorów, które mogą stać się częścią Narwii, są prowadzone "głównie" ze stroną brytyjską, która jest producentem rodziny pocisków CAMM.
Maciek
Chyba mam deja vu. Trochę mnie to martwi.
Tola
Tak jakoś powtórka ...
rob ercik
12 września 1939 Abbeville i wszystko jasne na temat traktatów z UK
Ok bajdur
Te pociski CAMM są doskonałe. Powinny na już trafić na nasze okręty i na pojazdy. Dwa systemy to dwie szanse na trafienie. Syryjjczycy starą s200 zastrzelił chociaż jednocześnie jeszcze kilka kubów i s125 odpalono.
Grredo
Trzeba zaoferować wejście do projektu CAMM z kasą tak by przynajmniej umiejętności serwisowe były w Polsce. Ten system idealnie uzupełni się z piorunem.
Dinozaur57
cytat: \"W listopadzie 2017 r. ówczesny szef MON Antoni Macierewicz mówił, że rozmowy dotyczące efektorów, które mogą stać się częścią Narwii, są prowadzone \"głównie\" ze stroną brytyjską, która jest producentem rodziny pocisków CAMM.\" Poprzedni minister w ogóle dużo mówił, ale mało, a niekiedy nic z tego wynikało. I w tym jest problem, że MON działa według i zgodnie ze starym powiedzeniem \" Nikt nie da Wam tyle, ile My Wam obiecamy\"
Dumi
Gdyby PiS dało 2,5 % ma armię od 2019 roku to ta wizyta dotyczyłaby już konkretów a tak czeka nas mamienie, obiecanki, tradycyjne opóźnienia, debaty... A na końcu będzie odpowiedź: NO MUSIMY JESZCZE POCZEKAĆ BO MAMY ZA MAŁO PIENIĘDZY NA MODERNIZACJĘ BO WISŁA SIĘ OPÓŹNIA, ITP... Walczmy o większe pieniądze na armię bo narazie to jest finansowanie tak jak gdybyśmy mieli armię nowoczesną, niczego nam nie brakuje, gdzie nigdzie nam się nie śpieszy a zagrożenie ze strony Rosji jest coraz mniejsze... No tak to wygląda.
Kos
Tylko Narew i to natychmiast. Każdorazowy serwis i zakup jakichkolwiek części zamiennych lub materiałów eksploatacyjnych do Patriota trzeba będzie za każdym razem uzgadniać z ambasadorem, Ministerstwem ds Dziedzictwa i Diaspory oraz stosownymi komisjami parlamentarnymi \"państwa sąsiedniego\" aczkolwiek z Polska w ogóle niegraniczącego.