Reklama

Geopolityka

USA zaniepokojone zbliżeniem między RPA a Rosją

Autor. SA National Defence Force/Facebook

Biały Dom wyraził we wtorek zaniepokojenie potencjalnym zbliżeniem między Republiką Południowej Afryki a Rosją, w kontekście wezwania ze strony niektórych amerykańskich kongresmenów do nałożenie sankcji na RPA.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

"Podzielamy obawy Kongresu dotyczące potencjalnego partnerstwa w zakresie bezpieczeństwa między Republiką Południowej Afryki a Rosją" – powiedział Judd Devermont, który jest odpowiedzialny za Afrykę Subsaharyjską w Białym Domu.

Amerykański ambasador w Pretorii Reuben Brigety oskarżył niedawno rząd RPA o dostarczenie broni Rosji. Według niego rosyjski frachtowiec zacumował w grudniu w pobliżu Kapsztadu, po czym wrócił do Rosji załadowany bronią i amunicją.

Reklama

Czytaj też

Wpływowi amerykańscy parlamentarzyści wezwali w liście, aby Republika Południowej Afryki nie mogła już korzystać z przywilejów handlowych w ramach amerykańskiej ustawy o rozwoju w Afryce (AGOA).

Prawo to, które wygasa w 2025 r., przyznaje uprzywilejowany dostęp do rynku amerykańskiego krajom afrykańskim, które spełniają określone kryteria demokratyczne. Jak pisze agencja AFP, niektórzy kongresmeni sugerują, że taka dostawa broni, gdyby została udowodniona, naruszyłaby amerykańskie sankcje, nałożone w związku z rosyjską agresją na Ukrainę.

Biały Dom nie skomentował wprost wezwania do nałożenia sankcji na RPA, ale zapewnił, że "prawo (jest - przyp red.) bardzo jasne, co trzeba zrobić i to się nie zmieni w stosunku do RPA".

Czytaj też

Odpowiedzialna za Afrykę w Departamencie Stanu USA Molly Phee ze swojej strony powiedziała, że oczekuje, iż RPA będzie szanować swoją wieloletnią politykę kraju niezaangażowanego.

"Oczekuje się, że Republika Południowej Afryki uszanuje politykę dotyczącą tego strasznego konfliktu w Europie" – powiedziała.

Czytaj też

RPA odmówiła potępienia inwazji na Ukrainę, twierdząc, że chce pozostać neutralna.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. oko

    USA na przestrzeni dziesięcioleci popełniały i nadal popełniają błędy w swojej ogólnoświatowej polityce . Np. sprzedają uzbrojenie do krajów arabskich , które ściśle współpracują z Rosja , Chinami i krajami muzułmańskimi w zamian nie otrzymując NIC oprócz problemów, zawyzanie cen surowców energetycznych przez kraje m. in arabskie powodujące światową inflację, budowanie amerykańsko europejskich firm np w Chinach , które uznawane są od lat za wrogow a potem narzekanie że Chiny rozwijają się bardziej technologicznie i cyberprzestrzennie. To samo dotyczy handlu w rynku technologicznym . Sprzedaż elektroniki do Rosji . Całkowity brak reakcji na państwa NATO I brak reformy tej instytucji w celu konsolidacji i rzeczywistego stosowania art. 5 . Mógłbym się jeszcze rozpisywać ale to chyba wszystkim wiadomo .

  2. Jan z Krakowa

    Tylko parę uwag. Bałagan i przestepczość zaczęly się już na początku 80 tych, po zmianie reżymu władzy na rzecz komunistów Mandeli (firmy światowe przenosiły się wtedy z Pretorii i Kapsztadu) na ciągi komunikacyjne między nimi, ze wzgledu na przestępczość. W imię durnych urojeń postępowców wykończono ostoję porządku i sojusznika Zachodu, który by ewoluował w stronę równouprawnienia czarnych sama z siebie, bo taka przecież była widoczna tendencja. Teraz tam jest syf i malaria, głód przestępczosc, nędza. Niedługo zaczną się walki plemienne i zabójstwa czarnych przez czarnych. Nb. gdyby Burowie czy w ogóle biali z RPA chcieli, to np. Polska powinna ich przyjąć. A chyba chcieli, ale to było za nieudolnych rządów Tuska, a p. Merkelowa nie kazała.

    1. ostatni

      Dokadnie. Przklad jak Zachod niszczy kraje od wewnatrz nazocajac pewne ideolgiczne rzeczy

  3. Jan z Krakowa

    Erratum. Oczywiście powinno być zamiast 80 tych w 2000 ych.

  4. Jan z Krakowa

    Oczywiście 2000 mialo być.