Geopolityka
USA: odrzucamy decyzję MTK ws. nakazu aresztowania Netanjahu
Władze amerykańskie poinformowały, że nie zgadzają się z decyzją Międzynarodowego Trybunału Karnego o wydaniu nakazów aresztowania za premierem Netanjahu oraz byłym ministrem obrony Izraela.
„Stany Zjednoczone zdecydowanie odrzucają decyzję (MTK) o wydaniu nakazów aresztowania wysokich rangą urzędników izraelskich. Pozostajemy głęboko zaniepokojeni pośpiechem Prokuratora, starającego się o nakazy aresztowania i kłopotliwymi błędami procesowymi, które doprowadziły do tej decyzji” – powiedział rzecznik NSC w oświadczeniu przekazanym mediom w odpowiedzi na czwartkową decyzję Trybunału. Dodał, że administracja omawia obecnie dalsze kroki w tej sprawie z krajami-partnerami USA.
Stany Zjednoczone nie są stroną MTK, lecz na decyzję Trybunału zareagowali w czwartek z oburzeniem również stronnicy Izraela w amerykańskim Kongresie, wzywając do nałożenia sankcji przeciwko Trybunałowi.
„Międzynarodowy Trybunał Karny nie ma żadnej wiarygodności, a zarzuty te zostały obalone przez rząd USA. Izrael zgodnie z prawem bronił swojego narodu i granic przed ludobójczymi terrorystami. Można spodziewać się silnej odpowiedzi na antysemickie uprzedzenia Międzynarodowego Trybunału Karnego i ONZ w styczniu” - zapowiedział kongresmen Mike Waltz, wybrany przez prezydenta elekta Donalda Trumpa na przyszłego doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego USA.
Czytaj też
„Jeśli nie podejmiemy stanowczych działań przeciwko Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu po jego skandalicznej decyzji o wydaniu nakazów aresztowania (demokratycznie) wybranego premiera Izraela i byłego ministra obrony, popełnimy ogromny błąd. Obawiam się, że następne w kolejności będą Stany Zjednoczone” - napisał na portalu X senator Republikanów Lindsey Graham, zwracając się do obecnego prezydenta Joe Bidena i przyszłego, Donalda Trumpa.
Przypomnijmy, że dziś Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakaz aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu, byłego ministra obrony Joawa Galanta oraz dowódcy Hamasu Mohammeda Deifa. Zostali oni oskarżeni o zbrodnie wojenne i przeciwko ludzkości.
/ Defence24 
SAS
Czy USA i Izrael to nie są dwa oddzielne państwa? Czy jak coś się dzieje w Indiach, to Brazylia zbiera głos? Albo jakaś afera w Meksyku, czy Indonezja wydaje oświadczenie?
Zam Bruder
Bez jaj. Już to widzę jak na jakimś europejskim lotnisku wkracza do akcji brygada 'hyc" i za fraki wyciąga z samolotu Putina albo Netanjahu....
kurczak
Może nie aż tak, ale głowy pewnych państw były skazywane przez ten trybunał. Trafiały do więzień. Amerykanie nawet pomagali je tam wsadzać.
kurczak
Jednym słowem, kiedy prawo oraz instytucje międzynarodowe pasują USA to USA je wykorzystuje i uznaje. Kiedy trzeba przestrzegać tego prawa samemu albo ma go przestrzegać chroniony przez USA izrael to wtedy to prawo jest be. Słucham teraz wszystkich twierdzących że USA broni prawa i pokoju.
Hubert
USA nie są sygnatariuszem MTK, podobnie jak Rosja. Nie biorą biorą w tym udziału.
kurczak
To twierdzisz Huber ze jak im to pasowało to nie współpracowali z tym Trybunałem? Nie wykorzystywali tego trybunału dla własnych interesów? Twierdzisz że jak to pasowało to nie uznawali jego jurysdykcji? Nie wykonywali nawet jego orzeczeń?
Monkey
Netanjahu i jego zgraja to polityczni sojusznicy USA. Nie ma się co dziwić takiemu komentarzowi. Tyle że tak jak MTK nie ma jurysdykcji nad USA, tak samo działa to w drugą stronę.
Davien3
@Monkey Nie ma tez nad Izraelem więc po kiego ten komunikat?
Thorgal
Wszędzie Anarchia...
Jerzy
I dlatego właśnie świat dwubiegunowy miał jednak swoje zalety - przy jednobiegunowym żołnierze hegemona i jego sojuszników będą mogli bezkarnie popełniać każdą możliwą zbrodnię.
andys
A kto ci powiedział, że mamy swiat jednobiegunowy? Moze inaczej, swiat jest prawie jednobiegunowy., zbyt duzo jest realnych,sceptyków.