Geopolityka
USA nie sprzedadzą Turcji F-16?
Zgłosiłem dwie poprawki do ustawy, na mocy których USA nie mogłyby sprzedawać Turcji myśliwców F-16 ani podzespołów do tych maszyn, jak również żadnych rodzajów uzbrojenia; Waszyngton nie powinien dozbrajać państwa naruszającego integralność terytorialną Grecji - oznajmił deputowany do amerykańskiego Kongresu Chris Pappas.
W ocenie polityka greckiego pochodzenia, cytowanego przez grecki dziennik "Kathimerini", warunkiem dalszej sprzedaży F-16 rządowi w Ankarze mogłoby być oświadczenie, że Turcja nie podejmuje działań wymierzonych w Grecję - w szczególności nie narusza przestrzeni powietrznej tego państwa. Handel uzbrojeniem z tureckim rządem miałoby natomiast umożliwić zapewnienie Ankary, że Turcja nie angażowała się w podobne działania przeciwko Atenom w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.
Czytaj też
"Ponadto, zgodnie z poprawką, prezydent USA musiałby przedstawić szczegółowy opis inicjatyw podjętych w celu zapewnienia, że amerykańska broń nie jest wykorzystywana do naruszania przestrzeni powietrznej, suwerenności lub integralności terytorialnej innego członka NATO" - powiedział Pappas.
Jak argumentował amerykański polityk, potrzeba zmian legislacyjnych wynika z działań Ankary wymierzonych w bezpieczeństwo Waszyngtonu - przede wszystkim zakupienia przez Turcję rosyjskich systemów obrony powietrznej S-400. "Co jednak (jeszcze) gorsze, tureckie myśliwce F-16 bezprawnie przelatują nad greckimi wyspami. W ostatnich miesiącach doszło do kilku tysięcy naruszeń przestrzeni powietrznej Grecji i nic nie wskazuje na (szybkie) zaprzestanie tego procederu (przez Ankarę)" - oświadczył deputowany.
Czytaj też
"Członkostwo Turcji w NATO nie może i nie powinno chronić rządu (prezydenta) Erdogana przed odpowiedzialnością za swoje działania i (reakcją) ze strony USA" - dodał rozmówca "Kathimerini".
Pappas podkreślił, że liczy na zbudowanie ponadpartyjnej koalicji (Partii Demokratycznej i Republikanów), co pozwoliłoby na przegłosowanie poprawki w niższej izbie amerykańskiego Kongresu (Izbie Reprezentantów) Polityk zapowiedział, że będzie dążył do wprowadzenia podobnej propozycji zmian ustawowych także pod obrady Senatu.
W 2017 roku Turcja zawarła z Rosją kontrakt na dostawy rosyjskich systemów przeciwlotniczych dalekiego zasięgu S-400, opiewający na kwotę 2,5 mld dolarów. W odpowiedzi Stany Zjednoczone wykluczyły Turcję z grona państw-partnerów, uczestniczących w programie zakupu amerykańskich myśliwców F-35. Waszyngton wprowadził również sankcje wobec kilku tureckich polityków i wojskowych wysokiego szczebla.
Czytaj też
Turcja była pierwszym państwem NATO, które kupiło wyrzutnie S-400 od Rosji. Ich dostawy do Turcji rozpoczęły się w lipcu 2019 roku.
gdyby.
Senatorowie z polskim pochodzeniem też dbają o nas w USA?
Agencja Prasowa Lech Czech Rus
Dobrze chłop gada. Trzeba się sprzeciwiać tym farbowanym lisom, którzy gnębią Europę do taktu z ruskimi. Żądają okupów itp. To nie jest nasz sojusznik, tak samo jak Węgry.
Jaberwak
Raczej to tylko straszak. Trzeba pamiętać że Stanom bardziej zależy aby Turcja nie zawetowała przyjęcia Szwecji i Finlandii do NATO. "Będziecie wetować to ustawa trafi pod obrady" taki wydźwięk ma propozycja tej ustawy.
Yanek
To może jednak sprzedażą je nam z małym bonusem za mig-i. Do tego centrum serwisowe f-16 na Europę.
DarkNorthSide
Jeśli myślisz o f35 które były dla Turcji to przejęła je USAirForce . My powinnismy zmarnować eskadrę F16 V . Po jej odebraniu wysłać jedna eskadrę naszych f16 w celu modernizacji do Standardu V . I tak transzami wysylac nasze Jastrzębie . Polska powinna mieć ok 160 samolotów. Wiec kolejne zakupy były by konieczne . 2 eskadry f15 były by czyms wspaniałym plus 70 f35 i 3 eskadry f16V
Qba
@DarkNorthSode - nie możemy czekać 10 lat na F-16V, wiec kupimy FA-50
kaczkodan
@Nie stać nas ani na 160 samolotów ani na kupowanie F-16. Tylko F-35 daje obecnie rozsądny stosunek możliwości do ceny, możemy co najwyżej pomyśleć o upgrade F-16 do wersji V. F-35 zszedł z ceną poniżej 80 mln. dolarów gdy nowe F-16 to od 65 do 75.