USA i Korea Płd wznawiają ćwiczenia

W krótkim komunikacie Pentagon powiadomił, że minister obrony James Mattis i jego południowokoreański odpowiednik Song Jung Mu uzgodnili przeprowadzenie manewrów "w skali podobnej do tej z poprzednich lat".

Rzecznik Pentagonu ppłk Christopher Logan zaznaczył, że Korea Północna została powiadomiona o harmonogramie i defensywnym charakterze ćwiczeń. "Nasze wspólne ćwiczenia ukierunkowane są na obronę i nie ma powodu, aby Korea Północna postrzegała je jako prowokację" - oświadczył ppłk Logan.

Jak sprecyzował, w manewrach ma wziąć udział 23,7 tys. żołnierzy amerykańskich i 300 tys. południowokoreańskich. Logan zastrzegł, że nie są one odpowiedzią na żadne konkretne działania ze strony Korei Płn, ani na bieżącą sytuację na Półwyspie Koreańskim.

Rozpoczęcie manewrów wojskowych Foal Eagle zaplanowano na 1 kwietnia. Mają one potrwać około miesiąca. Z kolei manewry sztabowe Key Resolve będą prowadzone około dwóch tygodni, począwszy od połowy kwietnia. Informacje te przekazał dziennikarzom we wtorek w Seulu przedstawiciel południowokoreańskiej armii.

Według szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Korei Płd. Czung Uj Jonga przywódca Korei Północnej zrozumiał, że sojusznicy muszą kontynuować swe rutynowe wspólne ćwiczenia wojskowe. Wiadomości tej nie potwierdziły władze w Pjongjangu i zapowiedziały, że będą przeciwdziałać, gdyby Stany Zjednoczone i Korea Płd kontynuowały ćwiczenia.

Ostatnie wspólne manewry USA i Korea Płd. przeprowadziły na początku grudnia. Pjongjang zagroził wówczas, że ćwiczenia te mogą popchnąć Półwysep Koreański "na skraj wojny nuklearnej".