Reklama

Geopolityka

Premier Słowacji postrzelony podczas wyjazdowego posiedzenia rządu

Robert Fico
Robert Fico
Autor. Flickr / @EU2016 SK

Media obiegła informacja, że premier Słowacji Robert Fico został postrzelony podczas wyjazdowego posiedzenia rządu.

Do zdarzenia miało dojść w w miejscowości Handlova na Słowacji. Premier Fico został przewieziony do szpitala i na ten moment nie jest znany jego stan zdrowia.

Nie ma również informacji o motywacjach zamachowca.

Źródło:PAP / Defence24
Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. sprawiedliwy

    Czytam analizy - np w Niemczch bylo w 2023 roku az 4000 atakow na politkow (fizcnych) Z tego najwiecej sa ataki na AFD (945) na Dtugim miejscuy Zieloni (450) Okazuje sie w badanich ze libaralowie sa najbardziej zacieke atakujacy. Jeszcze jedne badania ciekawstka - Zwoleicy AFD - zyja bardziej ekolgicznie niz Zielnych (np meiszkaja na wsi, jedza wazwa z ogrdka, komuikacja miejska) Pada mit liberalnej demokracji bez przemocy.

    1. Chyżwar

      Bo świat opiera się na kłamstwach. Na przykład z uporem maniaka twierdzi się, że nazizm to prawica, choć nazizm to odmiana socjalizmu. Opowiadało się, że sowieci w odróżnieniu od Niemców nie byli zbrodniarzami, choć ich socjalizm zamordował więcej ludzi niż nazizm. Opowiada się, że środowiska lewicowo -liberalne nie są agresywne. mimo, że choćby na naszym podwórku widać, iż są nie tylko agresywne, ale jeszcze na dodatek chamowate.

  2. szczebelek

    Ciekawe komu przeszkadzał nowy kurs w polityce Słowacji?

    1. Rusmongol

      Prawie wszystkim ? 😉

    2. Dudley

      Jak słyszymy w przekazach, to chyba samym Słowakom. A przynajmniej znacznej ich części. Jeśli gościu kojarzonych z morderstwem dziennikarza i jego żony, po paru latach znowu dochodzi do wladzy, to w niektórych ludziach rodzi się frustracja, że prawo i moralność w kraju nie funkcjonują poprawnie. A skoro nie funkcjonują, to można grać tak jak się chce. Politycy są tak oderwani od rzeczywistości że tego nie dostrzegają. Może takie desperackie ataki przebiją się do ich świadomości, choć osobiście w to wątpię. Bo oni i żyją ze szczucia jednych przeciw drugim. Chyba że zagrożenia będzie powszechne.