Geopolityka
Pakistanscy rebelianci zaatakowali bazę wojskową; zginął żołnierz i pięciu napastników
Rebelianci z Armii Wyzwolenia Beludżystanu zaatakowali bazę lotniczą pakistańskiej marynarki wojennej w mieście Turbat w południowo-zachodniej części kraju; zginął co najmniej jeden żołnierz z formacji paramilitarnych i pięciu napastników - powiadomiła we wtorek agencja Reutera.
Bojownicy z regionu Beludżystan przyznali się do ataku na obiekt. „Uniknęliśmy ogromnych strat (osobowych)” - poinformowało w oświadczeniu biuro premiera Pakistanu Shehbaza Sharifa.
Bojownicy Armii Wyzwolenia Beludżystanu zaatakowali 20 marca siedzibę władz portu w Gwadarze. Jak oznajmiły wówczas władze prowincji, ośmiu napastników zostało zabitych przez pakistańskie siły bezpieczeństwa.
Beludżystan jest największym, ale najsłabiej zaludnionym regionem kraju. Armia Wyzwolenia Beludżystanu i kilka innych zbrojnych ugrupowań od kilkudziesięciu lat walczą tam o niezależność dla Beludży. W ocenie tej mniejszości etnicznej władze Pakistanu zaniedbują prowincję, w której prowadzą eksploatację bogactw mineralnych we współpracy z Chinami.
Czytaj też
Pekin, w ramach Inicjatywy Pasa i Szlaku, zainwestował znaczne sumy w obfitującym w surowce naturalne Beludżystanie, w tym m.in. w rozwój portu w Gwadarze. Miasto to leży w pobliżu cieśniny Ormuz, przez którą przebiega ważny szlak transportu ropy z Zatoki Perskiej na Morze Arabskie.
bezreklam
Bylem tam kiedys. A to ze z Beldzustanu zaatakowano Iran (80% Bedzystanu okupuje Pakistan) i ze z miesiac temu byl konfikt miedzy Iranem a Pakistanem i ten atak tobylo bardzo dziwne bo oba kraje zwalczaja ten separatyzm. Cos tu nie jest jasne.