Geopolityka
ONZ może wysłać śmigłowce bojowe i drony do Południowego Sudanu
Specjalny wysłannik Organizacji Narodów Zjednoczonych poinformował, że obecnie wykorzystywane środki do ochrony ludności w Południowym Sudanie nie są wystarczające i należy wysłać tam śmigłowce bojowe oraz bezzałogowe statki powietrzne (oficjalnie tylko w wersji rozpoznawczej).
Hilde Johnson przekazała 8 sierpnia br. Radzie Bezpieczeństwa ONZ informację, że po zestrzeleniu cywilnego śmigłowca ONZ w grudniu ubiegłego roku procedury bezpieczeństwa i tylko trzy posiadane śmigłowce nie wystarczają do prowadzenie operacji pokojowych w tamtym regionie świata.
Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki- Moon zaproponował kilka rozwiązań wliczając w to użycie powietrznych dronów rozpoznawczych, śmigłowców bojowych i większej ilości środków transportowych (w tym transportu rzecznego).
Czytaj także: Sudan naruszył sankcje ONZ. „Niedozwolone wykorzystanie broni zakupionej od Rosji i Białorusi”
Szczególnej uwagi wymaga sytuacja we wschodnim stanie Jonglei o obszarze 122 479 km², gdzie cały czas trwają starcia pomiędzy oddziałami Południowego Sudanu i grupami zbrojnymi różnego pokroju destabilizującymi region. Dziesiątki tysięcy ludzi musiało uciekać ze swoich domów, a 9 kwietnia w Jonglei zabito pięciu obserwatorów ONZ i siedmiu ich współpracowników.
Zobacz również: Chwilowy spokój w Sudanie, czyli ropa naftowa czyni cuda
Wszystko to odbywa się dokładnie dwa lata po tym, jak 9 lipca 2011 r. Południowy Sudan proklamował niepodległość, 14 lipca 2011 r. został przyjęty w skład Organizacji Narodów Zjednoczonych, a 28 lipca 2011 r. stał się członkiem Unii Afrykańskiej.
(MD)