Reklama

Geopolityka

NATO: drony w przestrzeni powietrznej Łotwy i Rumunii to niebezpieczne działania Rosji

Autor. Kyivcity.gov.ua / wikipedia. com / CC BY 4.0

Chociaż nie mamy informacji wskazujących na celowy atak Rosji na sojuszników, działania te są nieodpowiedzialne i potencjalnie niebezpieczne - przekazała w niedzielę PAP rzeczniczka NATO Farah Dakhlallah, komentując informacje o naruszeniu przez rosyjskie drony przestrzeni powietrznej Łotwy i Rumunii.

„Od czasu pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r. fragmenty rosyjskich dronów i pociski były znajdowane na terytorium sojuszniczym kilkakrotnie. Chociaż nie mamy informacji wskazujących na celowy atak Rosji na sojuszników, działania te są nieodpowiedzialne i potencjalnie niebezpieczne. W odpowiedzi na wojnę Rosji NATO znacznie zwiększyło swoją obecność na wschodniej flance, w tym w Rumunii i na Łotwie” - zaznaczyła Farah Dakhlallah.

Czytaj też

Rosyjski dron rozbił się w sobotę we wschodniej Łotwie. Do zdarzenia doszło w rejonie miasta Rezekne (Rzeżyca). Według wstępnych danych dron wleciał w łotewską przestrzeń powietrzną z terytorium Białorusi. Wojsko i policja prowadzą dochodzenie w sprawie incydentu. Siły zbrojne Łotwy powiadomiły o nim państwa członkowskie NATO. Wcześniej wykryły wlot drona na terytorium Łotwy, monitorowały jego ruch i zlokalizowały miejsce katastrofy.

Reklama

Również Rumunia poinformowała, że w nocy z soboty na niedzielę w trakcie ataku Rosji na Ukrainę rosyjski dron wleciał w przestrzeń powietrzną Rumuni. Poszukiwania drona trwają.

W przygranicznych regionach Rumunii w delcie Dunaju dochodziło wcześniej do upadku fragmentów rosyjskich dronów. Były to według rumuńskich władz drony, używane w atakach na Ukrainę, a sama Rumunia nie była celem ataku.

Czytaj też

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (1)

  1. szczebelek

    Dlaczego pominięto Polskę przecież oficjalnie potwierdzono, że tym razem chodziło o drony, ale może to jednak nie były drony.

Reklama