Reklama

Geopolityka

Mali: Bunt czerwonych beretów w Bamako, zamach w Gao

Malijskie Czerwone Berety - fot. AFP
Malijskie Czerwone Berety - fot. AFP

8 lutego br. w stolicy Mali Bamako doszło do starcia sił rządowych i zbuntowanych żołnierzy jednostki powietrzno - desantowej wiernych poprzedniemu prezydentowi Amadou Toumani Toure.



W starciach, których powodem miały być aresztowania i  przeniesienia części żołnierzy do innych jednostek,  zginęła co najmniej jedna osoba.

Równocześnie, terroryści dowiedli, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w Mali. Otóż, zamachowiec - samobójca zaatakował posterunek na północ od niedawno wyzwolonego z rąk islamistów Gao, z wykorzystaniem ładunku wybuchowego umieszczonego na motocyklu, na którym jechał.

Atak nie był skuteczny (lekko ranny został jeden malijski żołnierz), ale może zwiastować początek kontrofensywy islamistów opartej na zamachach bombowych.

(MMT)
Reklama
Reklama

Komentarze