Geopolityka
Koreańska "wojna śmieciowa" się zaostrza
Korea Południowa planuje wznowić propagandowe transmisje przez głośniki skierowane w stronę Korei Północnej. Decyzja jest odpowiedzią na prowokacje Pjongjangu, który wysłał balony z odpadami w kierunku południowej części półwyspu. W przeszłości transmisje komunikatów przy granicy były postrzegane przez Pjongjang jako akt wojny, a Korea Północna wielokrotnie groziła zniszczeniem głośników.
W odpowiedzi na ostatnie działania Pjongjangu, które obejmowały wysyłanie balonów z odpadami do Korei Południowej Seul ogłosił wznowienie transmisji propagandowych przez głośniki. Południowokoreańskie władze poinformowały, że torby zawierały „brudne odpady i śmieci”, które są obecnie analizowane przez odpowiednie służby. Nie znaleziono żadnych niebezpiecznych materiałów, jednak władze ostrzegły społeczeństwo, aby nie dotykało balonów i zgłaszało wszelkie przypadki najbliższej jednostce wojskowej lub policji.
Czytaj też
Kampania śmieciowych balonów nie jest nowym zjawiskiem. W 2016 roku, Korea Północna wysyłała balony na południe, zawierające papier toaletowy, niedopałki papierosów i śmieci. Policja w Seulu opisała je wtedy jako „niebezpieczne substancje biochemiczne”.
Południowokoreańscy aktywiści również wysyłali balony do północnej części półwyspu z ulotkami krytykującymi Kim Dzong Una, dolarami i pendrive’ami z teledyskami K-pop, które są zakazane w Korei Północnej. Parlament Korei Południowej uchwalił w grudniu 2020 roku ustawę, która kryminalizuje wysyłanie anty-pjongjańskich ulotek. Krytycy tej decyzji podnoszą obawy dotyczące wolności słowa i praw człowieka.
Transmisje propagandowe rozpoczęły się w 1963 roku i trwały z przerwami aż do 2018 roku. Zostały wtedy przerwane na mocy Deklaracji Panmundżom w ramach działań na rzecz złagodzenia napięć. Głośniki nadawały różnorodne treści, od wiadomości i informacji o demokracji, przez prognozy pogody, po muzykę K-pop.
Nordx
Wierzyć się nie chce, że to wszystko sprawia dorosłych ludzi...
szczebelek
To już wiemy jak odesłać naszym niemieckim sojusznikom śmieci, które przywozili do nas tirami 🤣🤣🤣
MiP
Tylko że te śmieci wwozili do naszego kraju Polacy którzy brali kasę za utylizację i znikali a później płonęło jedno dzikie wysypisko za drugim.Przez ostatnie lata to mieliśmy tego multum
Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy
Wyraźna komunikacja strategiczna Północnej Korei: "W każdej chwili możemy zmienić niegroźne odpady w odpady radioaktywne, toksyczne chemiczne, lub bojowe biologiczne." Lekcja dla Polski - musi być system real-time, sieciocentryczny, który kontroluje strefę przeciwnika daleko w głąb. I drugi człon - drony z efektorami - np. z wyrzutniami siatkowymi - do przechwytywania takich balonów czy dronów. Oczywiście jak zwykle MON będzie głuchy jak pień i jak zwykle obudzi się jak małe dziecko we mgle - jak będzie po pierwszych aktach i ofiarach takiej wojny hybrydowej. Docelowo w wersji PREWENCYJNEJ [a nie po przekroczeniu granicy] na granicy winna być cała linia generatorów mikrofalowych np. na dronach = które by unieszkodliwiały balony i drony - PRZED przekroczeniem granicy.
Monkey
Jedna wielka dziecinada. O ile oczywiście nie przesyłają sobie nawzajem np, dżumy, wąglika, covid itp.