Reklama

Geopolityka

Grecki tankowiec uprowadzony przez piratów

Piractwo morskie stanowi ciągle poważny problem u wybrzeży zachodniej Afryki - fot. Roberto Schmidt/AFP/Getty Images.
Piractwo morskie stanowi ciągle poważny problem u wybrzeży zachodniej Afryki - fot. Roberto Schmidt/AFP/Getty Images.

28 sierpnia br. u wybrzeży Togo, grupa piratów przejęła kontrolę nad greckim tankowcem, uprowadzając 24 członków jego załogi. To kolejny w ciągu ostatnich dwóch tygodni atak piratów u wybrzeży zachodniej Afryki.



Atak nastąpił ok. 17 mil morskich od stolicy Togo, Lome. Załoga, pływającego pod banderą wyspy Man, greckiego tankowca zauważyła napastników i wysłała sygnał SOS. Niedługo po tym zjawił się patrol togijskiej marynarki wojennej. Doszło do wymiany ognia między piratami i członkami patrolu, agresorom udało się już przedostać na pokład i zmusić załogę do podniesienia kotwicy.

Wypowiadający się dla agencji AFP, Noel Choong z Międzynarodowego Biura Morskiego (IMB) zajmującego zwalczaniem przestępczości morskiej, celem sprawców jest najprawdopodobniej rabunek ładunku, a statek wraz z załogą zostanie zwolniony po kilku dniach.

Raport IMB pokazuje wzrastająca aktywność piratów u wybrzeży zachodniej Afryki, zwłaszcza w Zatoce Gwinejskiej. Według niego, od stycznia do czerwca 2012 r., u wybrzeży Togo, Nigerii i Beninu miały miejsce 32 akty piractwa morskiego - w analogicznym okresie 2011 r. - 25. Bardzo często w związku z atakami dochodzi do wzięcia zakładników. Nigeria i Benin prowadzą od ubiegłego roku wspólne patrole mające przeciwdziałać tego typu przestępczości.

Warto dodać, że w czasie gdy rośnie aktywność piratów w rejonie Zatoki Gwinejskiej, po przeciwległej stronie kontynentu, u wybrzeży Somalii , od 26 czerwca br. nie odnotowano żadnej próby zajęcia statku przez tamtejszych bandytów morskich.

(MMT)
Reklama
Reklama

Komentarze