Geopolityka
Coraz bliżej tureckiej interwencji militarnej w Syrii?

Ankara wezwała Tureckie Siły Zbrojne do mobilizacji w południowo-wschodniej części kraju, po moździerzowym ataku Syryjczyków na terytorium Turcji.
Po ataku moździerzowym na przygraniczne miasto w Akçakale w południowej Turcji, gdzie zostało zniszczonych kilka domów oraz lokalne przedsiębiorstwa, trwa koncentracja wojska przy granicy z Syrią.
Turecki MSZ nie wyklucza interwencji - minister Ahmet Davutoglu przekazał informację, że do Damaszku została wysłana nota dyplomatyczna z wezwaniem do natychmiastowego zaprzestania ataków oraz zapowiedział, że jeśli sytuacja się powtórzy, będzie trzeba podjąć działania. Davutoglu mówił otwarcie o interwencji już w zeszłym tygodniu, podczas 67. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Dowództwo Dwudziestej Opancerzonej Brygady, liczne wojskowe pojazdy opancerzone oraz dziesiątki czołgów zbliżają się do Suruç, prowincji Şanliurfa, niedaleko syryjskiej granicy – poinformowała 2 października polska prywatna agencja prasowa Newsfeed.
Faktycznie są większe ruchy przy granicy. Mam tylko szczątkowe informację, ale ruchy widać. Ten region jest na obszarze coraz większej współpracy armii z uchodźcami w obozach dla Syryjczyków, dlatego teraz Ankara będzie chciała szczególnie zabezpieczyć ten teren – powiedział agencji Mateusz Ananicz, attaché prasowy polskiej ambasady w Ankarze.
Źródło: onet.pl / newsfeed
(MMT)
CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!