Tajwan: nagłe chińskie ćwiczenia w związku z amerykańską delegacją

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Chińskie media podały, że Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza przeprowadzi ćwiczenia wojskowe wokół Tajwanu w piątek. Powodem tak nagłych ćwiczeń przez Chiny w okolicach Tajwanu jest przybycie amerykańskiej delegacji kongresmenów, która według tajwańskiej agencji informacyjnej CNA nie została wcześniej zapowiedziana publicznie. Delegacja kongresmenów spotka się z prezydent Tsai Ing-wen, ministrem obrony Chiu Kuo-chengiem oraz weźmie udział w bankiecie zorganizowanym przez ministra spraw zagranicznych Josepha Wu. Podczas spotkań zostaną poruszone takie tematy jak współpraca Tajwanu z USA, zagrożenia ze strony Chin oraz bezpieczeństwo regionalne – przekazała agencja Reuters. Na początku kwietnia Tajwan miała odwiedzić również Nancy Pelosi, której celem miało być wyrażenie poparcia dla Tajwanu wobec rosnącego zagrożenia ze strony Chin, ale z powodu COVID musiała odwołać wizytę. Pod koniec lutego zaś Tajwan odwiedził były sekretarz stanu USA Mike Pompeo.

Chiny w odpowiedzi na tak nagłe przybycie delegacji z USA postanowiły wysłać na Morze Wschodniochińskie i w okolice Tajwanu fregaty, bombowce i myśliwce. Pekin zorganizowanie ćwiczeń tłumaczy tym, że Stany Zjednoczone podnoszą napięcie przez „prowokacyjną" podroż kongresmenów i doprowadziły do dalszej eskalacji napięcia w Cieśninie Tajwańskiej.

"Błędne działania i sztuczki Stanów Zjednoczonych są całkowicie daremne i bardzo niebezpieczne. Ci, którzy igrają z ogniem, spłoną" – napisano w oświadczeniu chińskim.

Republikański senator Lindsey Graham powiedział prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen podczas spotkania z jej delegacją, że wojna na Ukrainie i prowokacyjne zachowanie Chin zjednoczyły opinię amerykańską w sposób, jakiego nigdy wcześniej nie widziano.

"Porzucenie Tajwanu byłoby równoznaczne z porzuceniem demokracji i wolności" - powiedział. "Na świecie rośnie sprzeciw wobec złych ludzi" – dodał senator.

Senator Bob Menendez, przewodniczący senackiej Komisji Stosunków Zagranicznych, powiedział, że Tajwan jest "krajem o globalnym znaczeniu", a jego bezpieczeństwo ma wpływ na cały świat. Senator przyznał, że chiński rząd był "bardzo niezadowolony" z wizyty delegacji, ale powiedział, że nie zniechęci to grupy do wspierania Tajwanu.

Inwazja Rosji na Ukrainę również postawiła rząd w Tajpej w stan gotowości na ewentualne posunięcia Pekinu, który chciałby wykorzystać kryzys ukraiński do zajęcia wyspy. Rząd nie zgłasza jednak żadnych oznak chińskiej inwazji. Mimo tego na początku tygodnia Armia Tajwańska wydała podręcznik dla obrony cywilnej w którym doradza cywilom jak przygotować się na potencjalną chińską inwazję, oraz gdzie znaleźć schron i jak gromadzić zapasy na kryzys.

PM