Reklama

Europoltech 2017 jest trzecią na świecie imprezą na której zaprezentowano nowy pistolet CZP-10C. Wcześniej pojawił się on na premierowym pokazie podczas SHOT Show 2017 w Las Vegas oraz na IWA Outdoor Classics 2017 w Norymberdze. W gdańsku nowy pistolet można było znaleźć obok innych produktów firmy Ceska Zbrojovka, takich jak karabinek szturmowy BREN2 czy pistolet maszynowy SCORPION EVO3. Można się było z nimi zapoznać zarówno na stoisku jak i w akcji, podczas specjalnej prezentacji na strzelnicy.

CZ P-10C skonstruowany został na specjalne zapotrzebowanie operatorów jednostek specjalnych i uwzględnia specyfikę zadań a także doświadczenia z operacji. Jest to nowoczesny, kompaktowy pistolet bezkurkowy ze szkieletem zbudowanym z polimerów. Lekka i poręczna broń, posiada chwyt pokryty głębokim wzorem antypoślizgowym. Broń jest wyposażona w kilka zabezpieczeń przed przypadkowym strzałem, w tym dźwignia w języku spustowym, znana np. z pistoletów Glock. Skok spustu broni jest dość krótki, co ułatwia szybkie prowadzenie ognia. Broń jest przystosowana dla strzelców lewo i praworęcznych. Klasyczne przyrządy celownicze to muszka i szczerbinka o kształcie ułatwiającym przeładowanie broni jedną ręką o twardą powierzchnie.

Magazynek mieści 15 a w wersji ze stopką 17 naboi. Masa pustej broni to 760g a z załadowanym 15 nabojowym magazynkiem to 860g. Długość pistoletu to 187mm a wysokość 132mm. Obecnie dostępna jest wersja na amunicję 9x19mm ale w przyszłości, przede wszystkim na rynek amerykański, będzie dostępny również wariant na naboje .40 S&W. 

Czytaj też: Czeskie karabinki dla francuskich antyterrorystów

Reklama
Reklama

Komentarze (14)

  1. cooky

    jaki rynek cywilny u nas??? przecież załatwienie pozwolenia na broń graniczy z cudem

    1. Piotr

      Wręcz przeciwnie, dostać pozwolenie na broń np. do celów sportowych jest bardzo łatwo, co prawda wymaga to trochę cierpliwości ale w kilka miesięcy można wszystko załatwić.

    2. mkk

      załatwienie tak, natomiast uzyskać legalnie wcale nie tak ciężko

  2. mi6

    Rynek cywilny? W Polsce? Od kiedy mamy w Polsce rynek cywilny broni? Myśliwych i byłych mundurowych nie wliczam.

    1. Staszek

      Mamy i to bardzo dynamicznie się rozwija ;)

  3. Marek

    Żeby jeszcze sprawa z uzyskaniem pozwolenia na broń wyglądała tak, jak wygląda w zdroworozsądkowych Czechach. I nie przekonują mnie wcale opowieści o pozwoleniach na broń sportową.

  4. Prometheus

    Przeniesienie do Polski czesci produkcji broni we wspolpracy np. z FB Radom, ktora i tak jest partnerem CZ to genialne, strategiczne i optymistyczne dla rynku cywilnego i mundurowego rozwiazanie. Moze w koncu byla by szansa na bardzo dobra bron w sluzbach a prywatnie na wybor broni w szerokim zakresie i wspieranie rodzimego i sasiedzkiego przemyslu. Oby się stało.

    1. P

      A jaki cel miała by cz w przenoszeniu produkcji tej broni do radomia a radom w produkcji nie swojej broni ?

    2. Qba

      Nierealne skoro FB startuje w niemieckim przetargu na karabiny z Waltherem i produkuje na licencji P-99.

    3. Ja

      Marzyciel. Niestety zamiast tego odgrzewane kotlety, czyli rzekomo nie majacy wiele wspólnego z MAGiem nowy PR-15, który mógłby być fajna propozycją w latach 90, ale nei teraz - w dodatku z tymi wszystkimi dźwigniami jakby każdy w innej zawodówce mało zdolny uczeń "na warsztatach" zrobił na odwal się, z tym nisko zawieszonym spustem i ogonem szkieletu nad chwytem tak nisko, że oś lufy biegnie nad dłonią tak wysoko jak w starych rewolwerach. No ale Radom nigdy nie nadążał z obserwowaniem najnowszych światowych rozwiązań i trendów.

  5. Baron zum Beispiel

    dyskusja przypomina - co lepsze Commodore czy ZX Spectrum :) jakoś nigdy nie zwilżała mnie amunicja 9x19 i wszystkie glokopodobne wynalazki ale to kwestia gustu a inteligentni na temat gustu nie dyskutują

  6. Morgul

    Czesi zamiatają rynek BREN II - na forach i przez speców jest przedstawiany jako pogromca FN SCAR a teraz p-10 porównuje się z Glockiem jak na tym tle wypada nasz zestaw TYTANA ( MSBS + RAGUN ) - no tak :) ... " WYPADA " - to słowo klucz :)

    1. artur

      można odpowiedzieć jednym słowem: fajans

    2. P

      Bren pogromca scara ? Pod względem sprzedaży może tak ale na pewno nie pod względem jakości bo tu to w porównaniu do niego to leży

  7. artur

    Czesi zawsze robili lepszą broń niż nasz przemysł zbrojeniowy.

  8. B

    Dla jakiego wojska i jakich w Polsce służb bo nie za bardzo kumam? Policja ma Glocki i Walthery, SG Glocki, podobnie SW, wojsko P-83 i Wista, Grom HK inni podobnie. Co zatem z radomskim PR-15? I tak gwoli ścisłości, CZ P-10c był już prezentowany na targach Knieje w Poznaniu w lutym tego roku.

    1. Qba

      PR-15 niepotrzebny odkąd WP przyjęło na uzbrojenie Glocki 17.

    2. vb

      gdzieś czytałem przebąkiwania o krótkiej broni dal szeregowych, ale co z tego wyszło i od kiedy chcieli to wprowadzać to nie wiem bo już długo nic na ten temat nie czytałem

  9. zły porucznik

    W USA nowy CZP-10 już jest nazywany "killer Glock". Ponoć świetna broń mająca szanse stać się prawdziwym hitem. Natomiast Glock zaczął tylko odcinać kupony od popularności. Nasi specjalsi skarżą się na pogarszającą się jakość wyrobów tej austriackiej firmy.

    1. Qba

      Skąd nasi specjalsi mogą mieć o tym pojęcie skoro nie używają Gen 4?

    2. Dana

      Jasne. Nie wiem od jak dawna co jakiś czas ogłaszają kolejnego kandydata na Glock-killera aby się tylko frajerstwo dało naciągnąć na kolejną propozycję tego czy owego producenta broni i wysupłało kasę na kolejny niewiele wnoszący nowy model. Kogo to już na tej liście nie było - i XD i Canik i SS P320 i S&W M&P i PPQ M2 itd...Głównie dlatego że konstrukcja na bogato była w polimerach. A Glock jako punkt odniesienia jak na razie nadal ma się na rynku całkiem nieźle jako pierwszy pistolet u nowego strzelca. I to mimo dominacji klonów i odmian rodzimego Colta 1911 i wszystkich "glock-killerów".

  10. pp

    pozazdrościć...praca spustu - rewelacja...szkoda,że nigdy nie będzie na uzbrojeniu naszych służb...

    1. sojer

      Szkoda, że 99% Polaków nigdy nie będzie mogła go kupić...

    2. Kowal

      Glocki które są droższe są na wyposażeniu więc P10c też będzie i to może stanowią poważną konkurencję dla radomskiego P99 po zejściu trochę z ceny.

    3. tom

      Po co taki pistolet jak w roku policjant strzela 40 pocisków! Przy takich nakładach i wyszkoleniu detale w pistolecie nie mają w zasadzie żadnego znaczenia

  11. Kowal

    Zapowiada się bardzo ciekawie, jeśli będzie tak samo dobry jak glock a tańszy na co się zapowiada(~2k) to będzie sukces.

    1. Jaxa

      A co takiego nowatorskiego jest w tej broni że uzasadnia wydanie tych 2000 zeta?

    2. Qba

      Powinien być sporo tańszy, bo P-07 kosztuje 1800 zł.

  12. Polak

    Bo w Czechach jak i w każdym cywilizowanym kraju normalny obywatel może pójść do sklepu i kupić sobie pistolet a dzięki temu fabryka ma zbyt i musi dbać o swoich klientów. W Polsce jako jedynym kraju w europie obywatel jest traktowany jak bandyta i nic mu nie wolno. Za to bandyta bez problemu kupo w Polsce dowolną broń. U nas Radom nie potrafi nawet skopiować pistoletu wg. posiadanej licencji - patrz sprawa P99.

    1. X

      Bikoz w Polsce są Polacy, więc na szczęście nie mają wolnego dostępu do broni.

    2. Qba

      Czeski rynek cywilny to zaledwie 4% sprzedaży CZ.

  13. Jacek

    Fajnie wyglada ....

    1. Qba

      Wg mnie paskudnie. Ładny to jest P-01.

  14. zorro

    Powiedzcie mi jak to jest. Mamy w Radomiu potężną fabrykę broni z tradycjami, w którą wsadzono miliony złotych na unowocześnienie. Dlaczego jej asortyment jest tak ubogi? Dlaczego wspiera się licencjami i je marnuje (Walther)? Dlaczego produkuje tak drogo i wolno?

    1. Kowal

      Potężna to ona nie jest. Potężne fabryki to ma właśnie CZ a oferta uboga bo brak rynku a Policja i WP to niezbyt wymagający użytkownicy którzy łykną wszystko co się im podsunie, dowiedli tego po aferze z zaślepkami do P99.

    2. buniu

      Może dlatego, że robią bron niskiej jakosci? bo wojsko kupi, nie liczą sie z rynkiem cywilnym. Wist rozlatuje sie podczas strzelania, Walter odebrał licencje, tj. zabronił sygnować wyprodukowane w radomiu p99 swoja matka. Amunicja z Meska znacznie drozsza dla wojska niż cywilna z rynku o tych samych parametrach w dodatku brudzi jak czarny proch w muszkiecie.

    3. gts

      Jedna z glownych przyczyn jest brak rynku wewnetrnego. Na 100 osob w Polsce 2 posiadaja bron w Czechach czy Slowacji to ponad 30... Poza tym wystarczy skonstruowac jwdna rewelacyjna konstrukcje zeby caly swiat ja zauwazyl i zechcial wpsierac dana firme pieniazkami - oczywiscie sporo robi reklama lobbing a nawet wsparcie rzadowe. Masz przyklad Glocka, CZ75, Walther P99, teraz praedopodobnie ten sam sukces osiagnie SigSauer P320. My natomiast ciagle puszczamy jakies buble ktorych ni5k na s2ieciw nie chce, wiec probujemy je wcisnac polskiemu wojsku i policji. Kazdy kto moze omija je szerokim lukiem, szukajc alternatyw. Nie pomaga tex podejscoe producenta ktory wypiera sie bledow w broni i nie zamierza ich poprawiac - P99, karabiny wyborowe z Tarnowa... Kazdy na swiecie juz ooznal renome naszych fabryk i olewanie klienta, wiec nic kupowc nie zamierza. Po ostatnich porazkach pewnie i Glock przekonstruuje swoje propozycje, chcoby ze wzgledu na prace spustu czy prawdziwa zmiane wielkosci chwytu, a my dalej bedziemy tkwic w "zwalaniu winy na klienta"... konkurencja w tym segmencie jest olbrzymia, raz cos spieprzysz i wejsc na rynek jest trudno a wypasc z niego latwo. Np Glock wpada teraz na rynku cywilnym w klopoty bynajmniej nie dlatego ze jest slaby, ale dlatego ze uzytkownikom Glocka wystaje co raz wieksza sloma z butow. Zresszta inne firmy rowniez gonia i np ostatnie dzielo SS P320 ma cos czego nie maja inni - calkowicie wymienne chwyty. Prosto i skutecznie kazdy dopasuje cos do siebie. Nie tylko, mozna rowniez zmieniac kalibry (Nie uwierzylem dopoki nie zobaczylem, choc w pewien ogra iczony sposob.) I ciagle ktos wprowadza jakis postep. Niestety my kupujemy jakas licencje, po czym wytwarzamy gniota i na caly swiat idzie ze to badziewie jakich malo. Gdyby nasze produkty byly weryfikowane przez rynek wewnetrzny najpierw, potem zewnetrzny, a firma utrzymywala sie ze sprzedazy a nie panstwowych dotacji, to smiem twierdzic ze umialaby skonstruowac bron warta uwagi. A tak, w FB wychodza z zalozenia "czy sie stoi czy sie lezy..." pan i pani zaplaci za nic w podatkach.