Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Czwartkowy przegląd prasy: Weterani chcą szacunku, MAK sfałszował zapisy czarnych skrzynek, Polska armia pod łukiem triumfalnym
Czwartkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa.
Gazeta Wyborcza w artykule "Chcą szacunku za udział w wojnach" informuje o kampanii społecznej, która ma zmienić stosunek społeczeństwa do weteranów. W przyszłym tygodniu telewizja publiczna rozpocznie emisję spotów z weteranami, a na ulicach największych miast pojawią się billboardy z ich zdjęciami.
Katarzyna Pawlak z Gazety Polskiej Codziennie w tekście "MAK sfałszował zapisy czarnych skrzynek" pisze, że istnieją dwie wersje odczytów komend wydawanych w tym samym momencie przez rosyjskiego kontrolera (…) Tatiana Anodina podczas konferencji MAK-u w prezentacji multimedialnej pokazującej zapis lotu TU-154M wskazywała fragment stenogramów, w którym odczytała komendę wypowiedzianą po rosyjsku jako: „101 odległość dziesięć, wejście na ścieżkę", i jednocześnie pokazywała wizualizację, na której wskazywała wyraźnie… „odległość dziewięć". W ekspertyzach wykonanych na kopiach skrzynek CVR przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji (na zlecenie komisji Jerzego Millera) i Instytut im. Sehna w Krakowie (na zlecenie prokuratury wojskowej) biegli odczytali komendę wypowiedzianą po rosyjsku jako „odległość dziewięć, wejście na ścieżkę".
Gazeta Wyborcza w artykule "Polska armia pod łukiem triumfalnym" cytuje prezydenta Bronisława Komorowskiego i opisuje jego wizytę w Francji. Cieszę się, że po latach Polska jest doceniana i odkrywana także w wymiarze historycznym – mówił prezydent Bronisław Komorowski po wspólnych francusko- polskich uroczystościach z okazji 68. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Pod Łukiem Triumfalnym w Paryżu obok wojsk francuskich stanęła Kompania Reprezentacyjna WP oraz poczty sztandarowe jednostek związanych z Francją: Podhalańczyków i 10. Brygady Kawalerii Pancernej. W ceremonii uczestniczyli też polscy kombatanci. Łamiąc reguły protokołu, po ceremonii rozmawiali z nimi obaj prezydenci.
Rzeczpospolita w tekście "Łatwiejszy awans żołnierzy" relacjonuje, że zawodowym wojskowym będzie łatwiej o wyższy stopień. Żołnierze nie zostaną zwolnieni, gdy dwukrotnie obleją test sprawnościowy. Pojawią się nowe stopnie: podoficerów młodszych i starszych, a także oficerów młodszych. Dzięki temu będą oni mogli dłużej pełnić służbę na jednym stanowisku. Na przykład kapral, dowódca czołgu, będzie mógł awansować na starszego kaprala, a potem na plutonowego, bez konieczności zmiany swojego stanowiska służbowego. Tak przewiduje projekt nowelizacji ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, którego pierwsze czytanie odbyło się wczoraj w Sejmie.
Dziennik Gazeta Prawna w artykule "NIK źle oceniła system szkolenia funkcjonariuszy" pisze, że nabór i szkolenie nowo przyjętych funkcjonariuszy w ABW, CBA, policji i Straży Granicznej zbadała NIK. Izba ocenia, że system naboru do policji i służb specjalnych funkcjonuje prawidłowo i daje gwarancję wyboru najlepszych kandydatów. Największy niepokój budzi jednak to, że po dobrze zorganizowanych szkoleniach podstawowych dla nowo przyjętych dalszy cykl szkoleniowy dla funkcjonariuszy jest właściwie przypadkowy. W policji, Straży Granicznej i wszystkich służbach system specjalistycznych szkoleń wymaga unowocześnienia i rozbudowy.
(PAM)