Przemysł Zbrojeniowy
Bangladesz: premier obiecuje nowe samoloty bojowe
Flota samolotów bojowych należących do sił powietrznych Bangladeszu ma zostać zwiększona, poprzez pozyskanie nowoczesnych maszyn. Takie zapowiedzi padły w trakcie wystąpienia premier tego kraju pod koniec 2020 r. i ma to być część planów modernizacyjnych rozpisanych do 2030 r.
Premier Bangladeszu Sheikh Hasina zapewnia, że tamtejsze siły powietrzne prowadzą proces zakupowy nowoczesnych samolotów myśliwskich. Program pozyskania nowych maszyn bojowych ma być częścią rządowych planów modernizacji sił zbrojnych, określonych jako „Forces Goal-2030”. Obecnie trzon sił myśliwskich Bangladeszu stanowi osiem sztuk rosyjskich MiG-29 oraz trzydzieści sześć chińskich Chengdu F-7.
Beneficjentem inwestycji w wojsko mają być w szerszym ujęciu tamtejsze siły powietrzne, które oprócz nowych myśliwców mają również pozyskać inne, nowoczesne elementy wyposażenia. Chodzić ma przede wszystkim o zakupy elementów niezbędnych do integracji różnych systemów obrony przeciwlotniczej. Obrona powietrzna ma zyskać nowe radary, w tym mobilne. Bangladesz ma mieć w swoim arsenale także nowe bezzałogowe statki powietrzne (BSP).
Trzeba pamiętać, że wojsko tego kraju uzyskało niedawno nowe samoloty transportowe C-130J. Zamówionych zostało w sumie pięć maszyn, z czego trzy miały dotrzeć od odbiorcy. Premier podkreśliła również fakt włączenia do procesów szkoleniowych maszyn Hongdu JL-8 (K-8W), które mają polepszyć efektywność młodych adeptów lotnictwa wojskowego. Generalnie władze w Dakka chwalą się powołaniem własnego zaplecza badawczego oraz akademickiego w postaci placówki uniwersyteckiej Bangabandhu Sheikh Mujibur Rahman Aviation and Aerospace University. Wraz z nią ma nastąpić rozwój samodzielnej myśli w sferze konstrukcji lotniczych oraz innych programów powietrznych.
(JR)