Reklama

Siły zbrojne

Trudnowykrywalne pociski powietrze – ziemia JASSM-ER dostarczone USAF. Zasięg 900 km

Zrzut pocisku AGM-158 JASSM z bombowca B-1. Fot. Lockheed Martin/USAF.
Zrzut pocisku AGM-158 JASSM z bombowca B-1. Fot. Lockheed Martin/USAF.

Siły powietrzne Stanów Zjednoczonych otrzymały pierwszą partię pocisków powietrze – ziemia o cechach obniżonej wykrywalności AGM-158B JASSM-ER.

Pierwsze pociski partii produkcyjnej JASSM-ER trafiły do bazy lotniczej Dyess, w stanie Texas, gdzie stacjonuje 7th Bomb Wing USAF wyposażone w samoloty bombowe B-1B. Wprowadzenie pocisków JASSM-ER na uzbrojenie umożliwi siłom powietrznym Stanów Zjednoczonych precyzyjnie razić dobrze chronione cele położone w głębi terytorium przeciwnika  spoza zasięgu systemów obrony powietrznej (stand – off).

Pociski AGM-158B JASSM-ER są obecnie zintegrowane z bombowcami B-1B i pozwalają na rażenie celów odległych nawet o 500 mil morskich (ok. 925 km), podczas gdy maksymalny zasięg standardowych pocisków JASSM wynosi 200 mil morskich (ok. 370 km). Konstrukcja JASSM-ER jest w 70 % kompatybilna z konstrukcją pocisków AGM-158A JASSM. Ich cechą charakterystyczną jest obniżony poziom wykrywalności, pozwalający na przenikanie przez rozbudowane systemy obrony przeciwlotniczej. Pociski AGM-158 JASSM obydwu wersji są wyposażone w konwencjonalną głowicę bojową i są naprowadzane za pomocą systemu INS/GPS wspomaganego przez kamerę termowizyjną w ostatniej fazie lotu.

Pociski JASSM-ER są ponadto wyposażone w cyfrowe łącze danych, pozwalające na uaktualnienie informacji o celu podczas lotu pocisku. W przyszłości pociski JASSM w wariancie o wydłużonym zasięgu będą również przenoszone przez bombowce strategiczne B-52H, a także myśliwce bombardujące F-15E Strike Eagle oraz samoloty wielozadaniowe F-16 Fighting Falcon. Warto pamiętać, że standardowe pociski AGM-158A JASSM zostały zakupione przez Australię i Finlandię, a zainteresowanie ich pozyskaniem wyraża także polskie Ministerstwo Obrony Narodowej.

(JP)

Reklama
Reklama

Komentarze (12)

  1. WARS

    dobra bron i z pewnoscia wartosciowsza(i tansza) niz OP bez rakiet... tylko, ze najpierw trzeba zadbac o "tarcze Polski", bo moze sie okazac w razie "W", ze JASSM trzeba bedzie "odpalac z plecow" :)))

  2. bolo

    Jesli chodzi o pociski JASSM polska zwróciła sie z prośbą o zgodę na sprzedaż owych pocisków do USA. Kongres musi wyrazic zgodę,a to może trochę potrwać. Lepszym wyjsciem byłoby kupno wersji ER, ale ta wchodzi dopiero na uzbrojenie USarmy,a po za tym myslę ,że nasz sojusznik z tą wersją pocisku raczej sie wstrzyma i póki co bedzie dla nas nie osiągalna . A szkoda, bo przy tym zasiegu a wiec 900km nie tylko Obwód K. byłby w naszym zasięgu. Głupie są wypowiedzi typu że takie uzbrojenie jest nam nie potrzebne, bo ruscy mogą je zestrzelic. Po pierwszze nie jest to taka prosta sprawa pocisk ten leci nisko i jest trudnowykrywalny, po drugie świadomośc takiego uderzenia na własnym terytorium przeciwnik potraktuje poważnie. Tego typu broń można dopiero nazwać "kłami" i fajnie gdyby pseudo znawcy uzbrojenia w naszej armii tego typu broń widzieli.

  3. Oj

    Polska NIGDY nie będzie miała takiego ofensywnego uzbrojenia,bo po prostu nie wolno mieć takowego.Tak uzgodniono przed wstąpieniem Polski do NATO ( Rosja- USA ). Nawet starego JASSM nie wolno nam mieć.Dowodem na to jest,że na kolanach już ponad 2 lata skomlimy pod drzwiami Kongresu i szybko z tych kolan się nie podniesiemy. Jest możliwość pozyskania właściwie od ręki lepszego pocisku o dużym zasięgu a mianowicie Taurus ale trzeba kupić EF lub Gripena a nie podniecać się nad przestarzałym F-16 czy nielocie F-35.

  4. Piotrek

    Do wszystkich baranów, którzy chcą kupować te rakiety! Jak nam Amerykanie sprzedadzą, to będą miały zasięg 300 km!

    1. JanKS

      Owieczko Piotrusiu, 300 km to i tak świetnie jak na warunki polskie. Np. na to, co Kreml na w Obwodzie kaliningradzkim w zupełności wystarczy.

  5. wolon

    Kupić to od razu dla naszych efów

    1. Scooby

      USA mają lepsze : AGM-129 ACM .

  6. buba

    Nie wiem ile kosztuje jedna rakieta, ale takie cos szybko i mocno zwiekszyłoby nasz potencjał odstraszania.

  7. sorbi

    Takie coś to jak okrętowy SCALP - już widzę protesty Putina, gdyby chociażby dla picu nagłośnić sprawę ich zakupu i negocjacji, bo z pewnością tej wersji nie będą eksportować -chociaż kto wie, Putin pokazał prawdziwe oblicze matuszki Rassiji. MOże w końcu USA pokaże swoje.

  8. dreef

    Co by nie było na polskiej liście życzeń, to niezbyt wiele od nas zależy. http://wiadomosci.onet.pl/swiat/usa-nie-podjely-jeszcze-decyzji-o-sprzedazy-polsce-pociskow-do-f-16/d1b3d Trzeba wyłozyć twardą gotówk, albo mocno zablefować. Chcecie przejrzystego przetaru na śmigłowce, not to ...

  9. Jan Sztorm

    Dziś Z. Lentowicz pisał w Rzepie że JASSM ma być kupiony i to "szybciej" ("Nasza armia szybciej uzupełni arsenały"), ale czy to prawa?

  10. patriot

    " a zainteresowanie ich pozyskaniem wyraża także polskie Ministerstwo Obrony Narodowej." na wyrażaniu zainteresowaniem tylko chyba się skończy

  11. ds

    A kiedy jasmy dla Polski??

  12. mw

    Ciekawe czy JASSM-ER będzie oferowany na eksport. Przydałyby się skoro OP mają być bez rakiet.