Wtorkowy przegląd prasy: Zmiany w NSR - powstaną oddziały specjalne; OBWE proponuje Ukrainie "okrągłe stoły"; Ostatnia ofensywa Talibów przeciw NATO; Drony gubią się na całym świecie; C295M od dekady latają w polskich barwach

Rzeczpospolita, Marek Kozubal, NSR - krok ku Gwardii Narodowej: Będzie rewolucja w funkcjonowaniu Narodowych Sil Rezerwowych. (…) Trafiła właśnie na biurko szefa MON Tomasza Siemoniaka, który zdecyduje o kształcie reformy. (…)Koncepcja, którą przygotował zespół działający na AON, zakłada gruntowną reformę NSR, ma też uatrakcyjnić tę służbę dla rezerwistów i pracodawców. (…) Przygotowana przez ekspertów koncepcja zakłada stworzenie jednolitych pododdziałów NSR (…) W sumie mają one liczyć do 20 tys. osób. Dodatkowo miałaby powstać całkowicie nowa struktura terytorialnych oddziałów specjalnych NSR. W jednostkach tych byłoby dodatkowo 10 tys. osób. (…)Ci żołnierze mieliby zajmować się przede wszystkim reagowaniem w sytuacjach klęsk żywiołowych, ale już w czasie wojny zwalczaliby działania dywersantów czy prowadzić walkę partyzancką na tyłach sił wroga.

Gazeta Wyborcza, Tomasz Bielecki, Na Ukrainie będą okrągłe stoły: W odpowiedzi na podważanie jedności terytorialnej Ukrainy szefowie dyplomacji UE wciągnęli w poniedziałek dodatkowe 13 nazwisk na listę osób z zakazem wjazdu do UE i majątkiem zamrożonym na terenie Unii. (…) Uwaga Zachodu skupia się teraz na wyborach prezydenckich na Ukrainie. - UE zaostrzy sankcje wobec Rosji, jeśli ta będzie przeszkadzać w przeprowadzeniu ich 25 maja - mówił wczoraj szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.(…) Szwajcarski prezydent Didier Burkhalter, który przewodniczy teraz OBWE, przedstawił unijnym ministrom swój plan rozwiązania konfliktu. Kluczowym elementem są "okrągłe stoły" (przed wyborami 2 5 maja i po nich), w których mieliby uczestniczyć przedstawiciele władz w Kijowie, regionów i ukraińskiego parlamentu. (…) Niewykluczone, że Kijów już w ten czwartek przedstawi plan decentralizacji Ukrainy, który stałby się tematem "okrągłych stołów".

Dziennik Polski, Wojciech Jagielski, Ostatnia ofensywa talibów przeciwko wojskom NATO: Uroczyste ogłaszanie przez talibów kolejnych wiosenno-letnich ofensyw (…) stało się w afgańskiej wojnie rutyną. Tej rozpoczętej wczoraj talibowie nadali kryptonim Chajbar od nazwy miejscowości w dzisiejszej Arabii Saudyjskiej, gdzie w 629 r. wojska proroka Mahometa rozbiły armię Żydów. (…) Celem ofensywy jest "oczyszczenie Afganistanu z brudu niewiernych” (…) Ostrzegli też, że będą się mścić na wszystkich, którzy kolaborują z wojskami międzynarodowej koalicji, a także ustanowionym przez nich rządem w Kabulu (…) W Afganistanie pozostaje wciąż ok 50 tys. zagranicznych żołnierzy, którzy mają zostać wycofani z końcem tego roku.

Rzeczpospolita, Krzysztof Urbański, Roboty bardzo wysokiego ryzyka: Najnowsza technologia nie gwarantuje pełnego bezpieczeństwa. Nie tylko Polacy gubią drony. Brytyjczycy stracili kilkaset takich maszyn. (…) Historia zgubionego przez polskich wojskowych niewielkiego drona (…) zakończyła się szczęśliwie. Samolot wart 100 tys. zł zaginął 7 maja podczas lotów ćwiczebnych. Żołnierze znaleźli go trzy dni później 25 km od poligonu(…) Brytyjczycy w 2011 roku przyznali się, że w wojnach w Iraku i Afganistanie od 2007 roku stracili 450 dronów. Amerykanie nie podają takich danych, ale (…) można przyjąć, że ilość zagubionych latających robotów amerykańskich jest wielokrotnie większa. Wśród zaginionych brytyjskich dronów jest uzbrojony w rakiety Hellfire samolot Reaper. Kosztował 10 mln funtów. (…) Większość straconych brytyjskich maszyn to startujące z ręki Desert Hawk. Do 2011 r. Brytyjczycy zgubili ich 412 sztuk. 

Skrzydlata Polska, Marcin Sigmund, Pierwsza dekada na polskim niebie: W latach 2001-2012 Polska zamówiła łącznie 17 transportowców CASA C-295M. (…) Obecnie polskie Siły Powietrzne, które dysponują 16 C-295M, są największym na świecie użytkownikiem samolotów tego typu. (…) Nasz kraj był pierwszym zagranicznym nabywcą, który zamówił nową konstrukcję hiszpańskich zakładów CASA. (…) Pierwszy C-295M, noszący numer taktyczny Oil, trafił do Polski 15 sierpnia 2003 i jeszcze w tym samym roku wykonał lot do Iraku. Jego dostawa (…) oznaczała bowiem początek głębokiej modernizacji i odchodzenia od sprzętu dostarczanego jeszcze przez Związek Radziecki.