Wojna na Ukrainie
Ukraińska armia z nową amunicją do Hiacyntów
Ukraińskie samobieżne Hiacynty są uzależnione od dostaw amunicji artyleryjskiej kal. 152 mm, której krajowe zapasy zostały dawno zużyte. Obecnie źródłem zaopatrzenia jest najpewniej bułgarski przemysł.
Samobieżna armatohaubica 2S5 Hiacynt-S to jeden z tych typów ukraińskich dział , do których amunicja jest obecnie bardzo deficytowa z racji na radzieckie pochodzenie oraz bardzo małą liczbę producentów. W przypadku Ukrainy po zużyciu zapasów sprzed rosyjskiej inwazji jedynym jej źródłem była Finlandia, która przekazała ją wraz z nieokreśloną liczbą ciągnionych 2A36. To oczywiście była t jedynie doraźna donacją, która nie pozwalała na utrzymanie w eksploatacji Hiacyntów obu wersji. Jak się jednak okazuje, od paru miesięcy na Ukrainę trafia amunicja przeznaczona do tego typu artylerii i to nowa.
I jeszcze kilka fotek #2s5 . pic.twitter.com/zUl0uB9rPZ
— Dawid 92 (@Dawid_92PL) August 22, 2024
Źródłem jej może być (jak wskazuje autor postu w serwisie X) bułgarska firma TRM mająca w swojej ofercie tego typu efektory. Oznacza to, że regularne dostawy amunicji kal. 152 mm dla Ukrainy są możliwe, konieczne jednak jest jej stałe finansowanie. Z racji na zużycie luf oraz już zapewne nie tak liczną flotę Hiacyntów (zarówno ciągnionych, jak i samobieżnych) zapotrzebowanie na nią nie jest tak duże, jak na tę stosowaną w haubicach 2S3 Akacja lub D-20. Nie jest obecnie wiadome, ile Hiacyntów-S używa ukraińska armia, przed rosyjską inwazją posiadali w aktywnej służbie 18 tego typu pojazdów oraz pewną ich liczbę w rezerwie (kolejne siedem dział?). W wyniku walk utracono przynajmniej trzy egzemplarze, zaś na Rosjanach udało się zdobyć sześć kolejnych.
2S5 Hiacynt-S to radziecka samobieżna armatohaubica kal. 152 mm oparta o zmodernizowane podwozie 2S3 Akacja, które było szeroko wykorzystywane w różnych wariantach w armii radzieckiej. Została wprowadzona do służby w 1978 roku, zastępując dywizjony dział polowych M46 kal. 130 mm w radzieckich jednostkach artylerii. Uzbrojenie główne stanowi armatohaubica 2A36 o lufie długości 49 kalibrów (ponad 8 metrów). Taka długość pozwalała na osiągnięcie donośności na poziomie 30,5-40 km w zależności od rodzaju użytej amunicji. Do samoobrony służy pojedynczy karabin maszynowy PKT kal. 7,62 mm.
Czytaj też
Grubość pancerza kadłuba wynosi 15 mm, a przedział ogniowy jest nieosłonięty. Jednostkę napędową stanowi silnik wysokoprężny W-59 o mocy 520 KM, pozwalający na rozwinięcie prędkości maksymalnej wynoszącej 62 km/h po drodze oraz 25 km/h w terenie. Obecnie ten system artyleryjski znajduje się w służbie armii takich krajów jak Rosja, Ukraina, Białoruś, Etiopia i Erytrea.
radziomb
a Ukraińcy nie planują je czasem przerobić na 155mm ?