Wojna na Ukrainie
Rosyjski „Kryl” walczy w obwodzie kurskim
Rosyjska armatohaubica 2S43 Małwa została zauważona podczas prowadzenia ostrzału w obwodzie kurskim. Liczebność tego sprzętu ma systematycznie wzrastać, chociaż wciąż nie wiadomo, ile egzemplarzy otrzymało rosyjskie wojsko.
Dotychczas opublikowane materiały wideo oraz zdjęcia Małw używanych przez Rosjan przeciw Zbrojnym Siłom Ukrainy ukazywały je głównie na rosyjskim terytorium, w tym w pobliżu Biełgorodu. Poniższe nagranie także wpisuje się w tę specyfikę. Ostrzał jest prowadzony na terenie obwodu kurskiego. Film mógł zostać nagrany kilka miesięcy temu, prawdopodobnie pod koniec lata lub na początku jesieni. Zagadką pozostaje tempo produkcji oraz skala dostaw wspomnianych armatohaubic, które miały wprowadzić do rosyjskiej armii nową jakość pod względem siły rażenia oraz mobilności taktycznej, szczególnie w porównaniu do przestarzałych 2S1 Goździk oraz ciągnionych 2A65 Msta-B.
#Ukraine/#Russia 🇺🇦🇷🇺:
— 𝕻𝖗𝖆𝖎𝖘𝖊 𝕿𝖍𝖊 𝕾𝖙𝖊𝖕𝖍 (@praisethesteph) November 11, 2024
Footage showing the latest 🇷🇺#Russian 152mm 2S43 Malva self-propelled howitzer on BAZ-6610-02 "Voshchina" chassis in #Kursk oblast. pic.twitter.com/TegFqOjypn
Przekazywanie Małw do wojska odbyło się przynajmniej w trzech partiach i dotyczyło głównie 9. Brygady Artylerii. Pierwsza partia 2S43 została dostarczona do użytkownika w październiku ubiegłego roku, o czym informował państwowy koncern zbrojeniowy Rostiech. Niewiele wcześniej, bo w okolicy sierpnia, miały zakończyć się badania państwowe omawianej armatohaubicy.
Już 2 tygodnie później złożono zamówienie na pierwszą partię (liczby zakontraktowanych wozów nie podano do wiadomości publicznej). Na początku czerwca bieżącego roku pojawiły się zdjęcia oraz filmy dokumentujące wykorzystanie co najmniej jednej Małwy w walce z siłami ukraińskimi. Druga dostawa miała miejsce pod koniec czerwca, zaś trzecia w sierpniu.
Czytaj też
2S43 Małwa to rosyjska armatohaubica samobieżna o trakcji kołowej. Uzbrojenie główne kalibru 152 mm posiada lufę o długości 47 kalibrów (ok. 7,15 m). Pojazd został zaprojektowany przez Centralny Instytut Badawczy „Buriewiestnik”. Jest produkowany przez fabrykę Urałtransmasz, która wchodzi w skład koncernu UrałWagonZawod (UWZ), podmiotu zależnego państwowego holdingu Rostiech. System składa się z nośnika, czyli wojskowego samochodu ciężarowego BAZ-6010-027 z napędem 8×8, oraz uzbrojenia w postaci armatohaubicy 2A64 (wykorzystywanej m.in. w gąsienicowym systemie 2S19 Msta-S). Zapas amunicji wynosi 30 naboi. Załoga zajmuje miejsce w opancerzonej kabinie z przodu wozu, zaś uzbrojenie jest zamontowane w jego tylnej części. Donośność określa się na 24,5-36 km w zależności od zastosowanej amunicji.
Konstruktorzy twierdzą, że konstrukcję armatohaubicy maksymalnie uproszczono i odchudzono, co ma umożliwiać sprawny przerzut drogą powietrzną. Masa całkowita 2S43 wynosi 32 tony. Małwa posiada zmechanizowany, półautomatyczny system zasilania uzbrojenia głównego w amunicję, który według oficjalnych danych ma zapewniać szybkostrzelność na poziomie 8 strzałów na minutę. Wóz wyposażono w podpory stabilizujące podwozie w trakcie prowadzenia ognia. W różnych źródłach pojawiają się doniesienia, jakoby w przyszłości planowana była wymiana uzbrojenia głównego na to znane z gąsienicowej Koalicji-SW, co wydłużyłoby donośność do ponad 40 km.
Davien3
Ciekawe uproszczenie i odchudzenie jak waży więcej od Dany czy Ceasara:))