Reklama

Wojna na Ukrainie

Rosjanie fortyfikują lotniska. Schrony dla bombowców i myśliwców

Fot. Alex Beltyukov - RuSpotters Team/CC-BY-SA-3.0
Fot. Alex Beltyukov - RuSpotters Team/CC-BY-SA-3.0

Rosjanie intensywnie rozbudowują lotniska wojskowe przy granicą z Ukrainą. Pojawiają się nowe stanowiska obrony przeciwlotniczej i schronohangary dla samolotów. Te mają uchronić cenne maszyny przed atakami ukraińskich rakiet i bezzałogowców.

Lotniska wzmacniane, samoloty chronione

Rosjanie od dłuższego czasu intensywnie modernizują swoje bazy lotnicze, szczególnie te zlokalizowane przy granicy z Ukrainą. Nadano temu szczególny priorytet po kilkukrotnych, skutecznych atakach ukraińskich bezzałogowców i rakiet na te obiekty.

Reklama

W kilku przypadkach udało się Ukraińców zniszczyć oraz uszkodzić zarówno samoloty znajdujące się na płaszczyźnie postojowej, jak i magazyny paliw oraz amunicji. Tempo rozbudowy schronohangarów przyśpieszyło po tym jak w listopadzie 2024 roku administracja prezydenta USA Joe Bidena dała zielone światło dla Kijowa na używanie amerykańskiej broni dalekiego zasięgu do ataku na terytorium Rosji. Rosjanie obawiając się jeszcze większych strat w wyniku użycia m.in. pocisków balistycznych ATACMS, czasowo wycofali część lotnictwa z najbliżej położonych baz w celu uchronienia ich przed atakiem. Wycofanie lotnictwa nie oznacza bynajmniej, że Rosjanie rezygnują z wykorzystania najbardziej dogodnie położonych baz.

    Loty rosyjskich bombowców frontowych Su-34 z odleglejszych baz do wykonywania misji bombardowania Ukrainy powoduje, że samoloty te muszą zabierać mniejszy ładunek bomb.

    Dziennikarz Radia Swoboda Mark Krutov opublikował najnowsze zdjęcia satelitarne bazy lotniczej Milerowo położonej w obwodzie rostowskim, oddalonej od granicy z Ukrainą o 18 kilometrów, a od linii frontu o 150 km. Ze zdjęć wynika, że Rosjanie prowadzą intensywne prace inżynieryjne polegające m.in. na budowie schronohangarów, nowych płaszczyzn postojowych oraz stanowisk dla systemów przeciwlotniczych S-300/400.

    Takie same prace prowadzone są również na innych rosyjskich lotniskach wojskowych m.in. na okupowanym Krymie w bazie lotniczej Belbek oraz w kraju krasnodarskim na lotnisku Primorsk-Szachtarsk.

    Wzmocnione schronohangary mają ochronić samoloty przed ewentualnymi stratami oraz uszkodzeniami w wyniku uderzeń ukraińskich dronów oraz rakiet np. Neptunów.

    Przed wojną Rosjanie nie korzystali z ukryć dla samolotów na lotniskach, nie czując zagrożenia przed atakami. To się jednak w wyniku wojny z Ukrainą zmienia i przejawia się we wspomnianych pracach w bazach lotniczych co można dostrzec na zdjęciach z kosmosu.

    Reklama

    WIDEO: Czekając na Trumpa - Wielkie odliczanie

    Reklama

    Komentarze (2)

    1. Paweł LiS

      Aż chce się spytać co u nas? Program Lotnisko Centrum? Ze specjalnym departamentem w MON? Biurami, sekretatkami i samochodami klasy premium?

      1. GB

        No u nas cały czas idą modernizacje lotnisk wojskowych, nawet teraz są ogłaszane przetargi (np. na Powidz) co jest informacją publicznie dostępną. Za to co ma być zbudowane i zmodernizowane to wiedzą tylko firmy dopuszczone do przetargu.

    2. Rusmongol

      Powinni w ogóle jeszcze wykopać nory i się w nich chować.

    Reklama