Reklama

Wojna na Ukrainie

Resztki z rosyjskich magazynów? Rzadki BTR na wojnie

BTR-90 (zdjęcie poglądowe).
BTR-90 (zdjęcie poglądowe).
Autor. Vitaly V. Kuzmin/Wikipedia

W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie rosyjskiej kolumny wojskowej na froncie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że znalazł się tam rzadko spotykany kołowy bojowy wóz piechoty BTR-90. Czy to, że trafił na Ukrainę, świadczy o pogłębiających się problemach Rosjan z rezerwami sprzętu wojskowego?

Reklama

Pojazd z poniższego zdjęcia może pochodzić z magazynu 38. Instytutu Badawczego w Kubince. Gdyby ta teza okazała się prawdziwa, byłby to kolejny przykład techniki wojskowej pochodzącej z tego ośrodka, którą dostrzeżono na Ukrainie. Pierwszym takim przypadkiem były zdobyte na Gruzinach w 2008 roku bojowe wozy piechoty BMP-1U Szkwał. Później do listy dołączył samobieżny armatomoździerz 2S31 Wiena.

Reklama

BTR-90 pierwotnie miał zastąpić w linii pojazdy z rodziny BTR-80, jednak projekt nie znalazł uznania wśród decydentów. Na początku lat 90. w Federacji Rosyjskiej po prostu brakowało środków na takie zakupy, więc większość bojowych wozów piechoty BTR-90 z partii wdrożeniowej trafiła do magazynów. Nie wiadomo, ile egzemplarzy zbudowano. Wiele źródeł podaje liczbę około 130-150 wozów, jednak są i takie, które szacują, że powstało między 80 a 200 sztuk.

BTR-90 to rosyjski kołowy bojowy wóz piechoty produkowany przez Arzamaską Fabrykę Maszyn (AMZ). Zaprezentowany w 1994 roku pojazd miał być następcą rodziny BTR-80. Pojazd posiada odmienny kształt kadłuba, bez charakterystycznych szyb na przedzie, co zwiększyło jego odporność na ostrzał od frontu.

Reklama

W miejsce dotychczasowej wieży umieszczono tę z bojowego wozu piechoty BMP-2. Tym samym uzbrojenie główne BTR-90 stanowi armata automatyczna 2A42 kalibru 30 mm, z którą sprzężono uniwersalny karabin maszynowy PKT kal. 7,62 mm. Oprócz tego pojazd posiada wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych 9M113 Konkurs oraz granatnik automatyczny AGS-17D kal. 30 mm.

Czytaj też

Układ konstrukcyjny pojazdu jest tożsamy z wcześniejszymi BTR-60, 70 i 80, z przedziałem napędowym z tyłu kadłuba, desantowym pośrodku i bojowym w przedniej części wozu. BTR-90 napędzany jest przez silnik wysokoprężny o mocy 510 KM, jednak w planach było wdrożenie mocniejszego motoru, który generował 630 KM. Masa wozu wynosi 20,9 tony, zaś prędkość maksymalną określono na 100 km/h.

Podobnie jak poprzednie radzieckie kołowe transportery opancerzone także BTR-90 ma zdolność samodzielnego pokonywania przeszkód wodnych metodą pływania, osiągając prędkość do 9 km/h. Kadłub pojazdu w przedniej półsferze ma chronić załogę przed amunicją 14,5 mm, jednak istnieje możliwość montażu na nim dodatkowych modułów pancerza, w tym reaktywnego Tifon. Wozy tego typu wdrożono do służby jedynie w rosyjskiej Gwardii Narodowej (Rosgwardii).

Czytaj też

BTR-90 (zdjęcie poglądowe).
BTR-90 (zdjęcie poglądowe).
Autor. Vitaly V. Kuzmin/Wikipedia
Reklama
Reklama

Komentarze (7)

  1. Tani2

    Ja proponuję przeczytać artykuł z uwagą. One wcale nie muszą być z magazynu. One mogą być z Rossgwardji. Rossgwardia przechodzi na MRAPy a te pancerki idą do jednostek. Wg mnie ruscy postępują logicznie. Na wojne z Ukr te pojazdy wystarczą az nadto. Co najnowsze trzymają na Wojnę z NATO. Na razie czyszczą zapasyGazeli i Buchanek oraz Ład Niwa. To stare UAZ z różnymi nadwoziami Niwa to terenowka wożą to teraz z Białorusi. Wojsko nie chce źadnych nowoczesnych tylko te stare. Wolonterzy bez przerwy apelują o te stare samochody i czesci do nich. Ja je pamietam. Pierwszy wòz dowodzenia art jaki widziałem to była Buchanka z nawigacją inercyjną od Scuda. Lata50 te XXw. Ale chodziło....

  2. Fargo-12

    Nie ma nic w tym dziwnego że używają BTR-90. Raczej dziwne jest to że nie produkują go już i nic nowego nie wprowadzili do produkcji.

    1. zenek12

      Jest o tyle dziwne, że nie ma do niego żadnych zapasów części zamiennych, a mieszanie go w jednostkach z BTR-82 tyko komplikuje logistykę. Ale jak się przyjmie do wiadomości, że drugiej armii świata brakuje wozów opancerzonych to nie ma w tym nic dziwnego.

    2. Tani2

      Podzespoły są standartowe.

  3. wert

    kacapia- 120 mld dolarów przyszłorocznego budżetu wojska, gospodarka przekierowana w tryby wojenne z rosnącą produkcją, społeczeństwo akceptujące starty z przekonaniem że im więcej ofiar tym cenniejsze końcowe zwycięztwo. UKR z powstrzymaną ofensywą, po ubiegłorocznym spadku PKB o 1/3 mozolnie próbuje go odbudować całe dochody przeznacza na wojsko. Aktualnie zabrano nawet dochody samorządom. Żyje z jankeskich darowizn- w zamian BlackRock przejmuje znacjonalizowane firmy (np Naftochaz) oraz kredytów UE. Niskooprocentowanych ale i tak trzeba je spłacać. Eksport przemysłu zniszczony, jedyna szansa to rolnictwo. Polski przem rol-spoż to 10 mld EU i najszybszy sposób na wzmocnienie UKR i spłatę wierzycieli zachodnich. Będzie się działo

    1. Buczacza

      Nie będzie się działo... Lecz już się dzieje od 600 dni. A cały cywilizowany świat patrzy i nie dowierza... 2 armia 3 świata w tak zwanej operacji specjalnej troski. Stała się pośmiewiskiem na skalę światową. Podobnie jak kadra oficerska. O nie mającym analoga sprzęcie. Przez litość nie wspomnę... W przyszłym budżecie mosskowi ponad 40 % funduszy. Ląduje w koszu z napisem 3 dniowa operacja specjalna.... To dane oficjalne bo nie oficjalne to od przyszłego roku ponad 50%... Naprawdę jest się z czego pośmiać i zarazem cieszyć...

    2. wert

      Buczacza@ zapomniałeś dopisać: Jesteśmy SILNI ZWARCI GOTOWI. Problem w tym że II RP wykrzesała max ze swoich skromnych mozliwości a głupawy śmiech był cechą bezmyślnych durni, ówczesnego "dobra" POwszechnego.

  4. Szczupak

    Magazyny pustoszeją. W taki tempie utraty sprzętu do końca 2024 stracą większość rezerw i stanu armii A produkcja nie nadąża za stratami. My powinniśmy się cieszyć. Mamy czas na zmiany- logistyka, kompetencję, szkolenie, sprzęt, zasoby, taktyka. Czasu bedzie mnóstwo jak Ukraina nie zostanie zajęta na co raczej się nie zanosi patrząc na 3 dniową operację specjalnej troski.

    1. Tani2

      Tracą? Ukr twierdzą inaczej że ich dzisiejsze zapasy i produkcja pozwalają im wojować do 2026. To powiedział szef razw Ukrainy. Może on nie wie co ty wiesz.

    2. Szczupak

      Tani. Ja wziąłem pod uwagę aktualne straty sprzętowe jak w ostatnich tygodniach a nie rocznych stratach. To moja opinie i nie jest wykładnikiem przyszłości. Jakbym miał złotą kulę to na pewno bym Ci napisał dokładną datę.

    3. zenek12

      @Tani2 Dokładnie to powiedział "w 2024 roku Rosjanie nadal będą mogli prowadzić działania wojenne, w 2025 roku będzie to problematyczne. Ale do 2026 roku, i w tym tempie, nie będą mieli nic", więc wszystko się zgadza

  5. Tani2

    Trafiły co najmniej dwa bataliony bo ruscy badania panstwowe robią na takiej ilosci sprzetu.

    1. Davien3

      Taak i pewnie dlatego powstało jedynie 20 Armat 15 Koalicja SV i jakies 2-3 Su-57:))....

    2. Tani2

      Davien ani ja ani Ty nie mamy dowodów na to co piszemy. Bo gdybysmy mieli to bylibysmy bogaci. Moj dowód to fotka z szescioma T-14 w roznych fazach montazu z 2018r. Plus wymóg prawny badań panstwowych na dwòch batalionach. Ja przypomne ze było zamowienie na 150 pojazdow rodziny Armata z chyba 2016r. Nie wierzę że wyprodukowali tego 20szt. Przecież to nie jest żadna gwiazda śmierci tylko pojazd standartowy produkowany seryjnie na taśmie montażowej. Od 2014 co najmniej czyli 9-10 lat 20 sztuk. Ja przypomne że Su-57 też ma wady ale robią go zgodnie z kontraktem. Na temat tego czolgu niewiele wiadomo oficjalnie poza tym że jest przyjety na uzbrojenie. Wiec jesli jest to dla 20 szt trzymaja zapasy mob? Ja myślę że mają tego ze 100 szt. Patrzac wstecz na inne nietypowe konstrukcje. Dla nich taka ilosc nie jest problemem. Na koniec inny powód Putin przyjał go na uzbrojenie,gdyby sprawa się rypła to jego image poniosło by niepowetowaną strate. Wy macie prawo mieć swoje zdanie bo j.w.

    3. Tani2

      4 Su57 sa na jednej fotce satelitarnej ktora byla na Telegramie. Fotka poch imperjalistycznego

  6. turpin

    "ma zdolność samodzielnego pokonywania przeszkód wodnych metodą pływania" = może pływać. :)

  7. Ma_XX

    niedługo odpalą Mausa z Kubinki