Reklama

Wojna na Ukrainie

Korea Południowa wyśle broń i instruktorów na Ukrainę?

Fot. Republic of Korea Armed Forces/flickr
Fot. Republic of Korea Armed Forces/flickr

Władze Republiki Korei mogą wesprzeć Ukrainę poprzez dostawy broni. Pomoc z Seulu ma być dostarczana etapami. To odpowiedź na zacieśniającą się współpracę Korei Północnej i Rosji.

Jak poinformowała południowokoreańska agencja Yonhap, Seul zapowiedział podjęcie „etapowych działań” przeciwko Korei Północnej i Rosji w związku z pogłębiającą się współpracą wojskową. Wezwano też Koreę Północną do wycofania swoich wojsk z Rosji i frontu na Ukrainie. Obecnie mówi się nawet o 12 tysiącach żołnierzy z Północy. Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Korei Południowej Kim Tae-hyo stwierdził otwarcie, że „rząd wzywa do natychmiastowego wycofania wojsk północnokoreańskich”.

Reklama

Co więcej, pojawiła się otwarta zapowiedź tego, że jeśli taka współpraca Pjongjangu i Moskwy będzie kontynuowana, to Południe będzie zmuszone zareagować. Mowa tu zarówno o większym zaangażowaniu międzynarodowym, jak również bezpośrednim wsparciu dla Ukrainy. To drugie w szczególności było rozważane w ostatnich tygodniach i miesiącach. Jeszcze w czerwcu pojawiły się pierwsze głosy, że Południe powinno wysłać broń Kijowowi w odpowiedzi na spotkanie Kim Dzong Una i Władimira Putina.

Eksperci ds. bezpieczeństwa w Seulu wyrazili obawy, że Korea Północna w zamian za rozmieszczenie wojsk mogłaby otrzymać zaawansowane rosyjskie technologie umożliwiające dalszy rozwój potencjału rakietowego, nuklearnego i satelitarnego. To stanowiłoby poważne zagrożenie dla Korei Południowej. Ponadto, obecność żołnierzy północnokoreańskich na froncie na Ukrainie mogłoby także przysłużyć się zdobyciu doświadczenia na współczesnym polu walki. To też budzi obawy Seulu.

Czytaj też

Samo wsparcie Ukrainy miałoby polegać najpierw na wysyłaniu uzbrojenia defensywnego oraz amunicji. Natomiast co do broni ofensywnej, to padło tu stwierdzenie o „etapowych działaniach”. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że nie jest to jeszcze jednoznaczne, oficjalne stanowisko.

Reklama

Zacieśnienie współpracy NATO-Korea Południowa

Wczoraj miała miejsce rozmowa sekretarza Generalnego NATO oraz prezydenta Korei Południowej na temat dalszej współpracy oraz bezpieczeństwa w obszarze Indo-Pacyfiku, Atlantyku i Europy. Prezydent Yoon Suk Yeol stwierdził, że inwazja Rosji na Ukrainę i niebezpieczna bliskość militarna Moskwy i Pjongjangu potwierdzają, iż bezpieczeństwo regionu międzypacyficznego i regionu atlantyckiego są ze sobą nierozerwalnie powiązane. Jednocześnie czynniki te zasadniczo wstrząsają międzynarodowym porządkiem opartym na zasadach i zagrażają pokojowi na Półwyspie Koreańskim oraz na świecie. Zapowiedział, że rząd Republiki Korei nie pozostanie bezczynny wobec takiego zagrożenia.

Czytaj też

Z kolei Mark Rutte powiedział, że wyraża zgodę na aktywną współpracę NATO i Korei w odpowiedzi na relacje Moskwy i Pjongjangu. Ponadto zwrócił się do rządu Korei o wysłanie delegacji do NATO w celu przekazania bardziej szczegółowych informacji i wyraził nadzieję, że współpraca w zakresie przemysłu obronnego i dialog w zakresie bezpieczeństwa między Koreą, Ukrainą i NATO zostaną wzmocnione.

Reklama

Południe wyśle instruktorów na Ukrainę?

Jak donosi portal „Euromaidan Press”, powołując się na anonimowego urzędnika z Seulu, władze Południa rozważają wysłanie „odpowiedniej liczby personelu, w tym oficerów wywiadu i ekspertów w zakresie taktyki wroga”. Miałby on udzielać wsparcia w zakresie nie tylko znajomości północnokoreańskich założeń taktycznych na polu walki, ale też (a być może przede wszystkim) kwestii językowych.

Czytaj też

To byłoby przydatne również w przypadku potencjalnego pojmania żołnierzy z Północnej Korei i pomogłoby w komunikacji, jak również w zdobyciu cennych informacji o działaniach przeciwnika.

Reklama
Reklama

Komentarze (10)

  1. MiP

    Niech wyślą nowoczesny myśliwiec FA-50 i K2 z tektury.....

    1. Nihoo

      Akurat wysłanie K2 byłoby dla nich pozytywne, bo czołg sprawdziłby się w działaniach bojowych - tak czy inaczej. Nic nie testuje broni tak jak wojna. Mieliby kopalnię danych dotyczących nawet nie poziom ochrony pancerza, ale samej eksploatacji w warunkach bojowych. Dane nie do przecenienia.

    2. Rusmongol

      Lepszy fa50 niż kupione przez Poko drzwi od stodoły. Ch9c tam nie było prawdę mówiąc problemu z uzbrojeniem. A ono to drzazga w doope.

    3. PszemcioPL

      @MiP K2 z tektury? Od boku one są lepiej opancerzone niż T-72... One są "tekturowe" tylko w porównaniu do Abramsa czy Leo2A7...

  2. radziomb

    le tam. Nato tez wysle Wojska na Ukraine. lepiej walczyc na terenie Ukrainy i w Kursku niz w Polsce . jak bylo z francja w 39 i 40 roku? deja vu ? tchorzostwo nikgdy nie nie oplacalo. tylko zacheca agresora

  3. GB

    Korea Południowa ma w swoich magazynach czołgi T-80 i chyba bwp. Ruscy spłacali wobec Korei długi w ten sposób. Czołgów było kilkadziesiąt, ale w jakim są stanie technicznym to nie wiadomo. Ale nawet na części zamienne mogą się przydać gdyż Ukraina dysponuje T-80.

    1. Zygazyg

      Z tego co wiem to koreańskie T80 są w jednostkach liniowych a nie w magazynach?

    2. radziomb

      koreanskie T80 sluza do szkolrnia woec moga jenoddac bo ostatnio zmodernizowali Wszyatkie k1

  4. radziomb

    Zapewne najpierw wyśle pociski 155mm, czołgi T-80, BWP-3 i jakieś OPL i p.pk. Obiecali tez pługi przeciwminowe. A później jeśli np okaże się że Rosja przekazała tajne, nowoczesne uzbrojenie dla Korei Północnej........ sky is the limit. Nie ździwiłbym bym się gdyby na Ukraine poszły wszystkie nasze armaty K9 finansowane z zamrozonych aktywów RU, a my w zamian wyprodukujemy sobie więcej Krabów

    1. szczebelek

      Wiesz, że w ciągu dwóch lat do Polski przybyło więcej K9 niż wyprodukowano Krabów do 2022 roku? Pomijam, że nie będzie drugiej linii produkcyjnej polskiego AHS-a, więc świetnie oddajmy K9 by produkować kilkanaście krabików rocznie. Chyba, że popiszemy umowę wykonawczą na 500 sztuk i będą dwie linie.

    2. Dawid83

      My już nie mamy Ukrainie nic do zaoferowania! Daliśmy co mogliśmy i w zamian zobaczyliśmy środkowy palec Zełeńskiego.

    3. shooter01

      Tylko po co Polsce wiecej Krabow? Rosjanie juz je maja rozpracowane, znaja wszystkie wady Krabow jak slaby pancerz i reczne uzupelnianie amunicji. Krab jest nieperspektywiczny. Im mniej tym lepiej. Potrzebna jest nowa wersja, Krab 2.

  5. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

    Z prostych rzeczy mogą posłać SGR-A1. Na drony i mięsne szturmy. Tylko opancerzone przeciw odłamkom artylerii.

  6. Monkey

    Konflikt zaczyna się robić jeszcze bardziej międzynarodowy. A Korea ma szansę na przetestowanie swojej broni, dowalenie północnikom z Pjongjangu i być może wypromowanie własnego sprzętu oraz zarobienie jakichś pieniążków.

    1. Zygazyg

      Mam nadzieję że w takim wypadku przetestują FA50!. Będziemy wiedzieli czy ten samolot się do czegoś nadaje

  7. Przyszłość

    Swoją drogą Rosja bardzo pomogła koreii południowej w systemach rakietowych .

    1. user_1068160

      Swoją drogą USA pomogły Rosji w absolutnie wszystkim, poczynając od jej egzystencji w wwII

    2. Dudley

      To raczej Korea utrzymała na powierzchni rosyjski przemysł rakietowy, który bez tej kroplówki mógłby nie przeżyć.

  8. Ma_XX

    teoretycznie Korea Płn ma milion dwieście tys żołnierzy plus 600 tys gotowej przeszkolonej rezerwy - z tymi siłami to i moskwę by zdobyli :D

    1. Przyszłość

      Z tego prawdziwych żołnierzy 100 tys

    2. user_1068160

      Ooo a skąd te dane o 100k?

    3. Nihoo

      Ta armia ciągnie na minimum kalorycznym... długo by nie powalczyli.

  9. spart

    No i Koree beda mialy swoja wojne proxy. Ciekawe to.

  10. TIGER

    Preludium do wojny koreańskiej 2.0