Reklama

Wojna na Ukrainie

Kolejny zdobyczny sprzęt zasili ukraińskie szeregi

KAMAZ-63968 Tajfun-K (zdjęcie poglądowe).
KAMAZ-63968 Tajfun-K (zdjęcie poglądowe).
Autor. Vitaly V. Kuzmin/Wikipedia

Ukraińscy wolontariusze z fundacji charytatywnej Serhija Prytuły pracują nad przywróceniem do służby do wielu rodzajów zdobytego na Rosjanach sprzętu wojskowego, który po zakończeniu remontów byłby wdrożony do ukraińskiej armii. Jednym z takich pojazdów będzie transporter KamAZ-63968 Tajfun-K.

Jednym z największych donatorów uzbrojenia dla Ukrainy są Rosyjskie Siły Zbrojne, które w różny sposób dostarczyły ukraińskiej armii setki różnego typu pojazdów (niekoniecznie z własnej woli). Część z nich jest remontowana i wysyłana do jednostek dzięki m.in. technikom z fundacji charytatywnej Serhija Prytuły w ramach projektu „Zdobyczny Pancerz”. Teraz mają trwać pracę nad jednym z przejętych kołowych transporterów opancerzonych KamAZ-63968 Tajfun-K. Z racji na sporą liczbę zdobytych samochodów ciężarowych rodziny KamAZ oraz wykorzystywania przez naprawiany wóz wielu podzespołów zachodniej produkcji jego remont nie będzie aż tak problematyczny. Dotychczas. Ukraińcom udało się przejąć 6 z łącznie 28 utraconych przez Rosjan tego typu wozów. Całość prac ma miejsce dzięki stałym darowiznom przekazywanym przez osoby prywatne, jak i firmy (krajowe oraz zagraniczne).

Reklama

Dotychczas dzięki projektowi „Zdobyczny Pancerz” udało się wyremontować i przekazać armii ukraińskiej łącznie 49 pojazdów (nie jest wiadome czy zaliczają się do tego konstrukcje improwizowane jak hybryda T-62 i BMP-2) w tym np. opancerzony pojazd AMN-590951/Spartac. O innych przykładach pojazdów przywróconych do służby dzięki pracy ukraińskich wolontariuszy pisałem w poniższym artykule.

    KamAZ-63968 Tajfun-K to rosyjski transporter opancerzony w układzie 6x6 opracowany w ramach stworzenia pojazdów rodziny Tajfun i wdrożony do służby w 2014 roku. Załogę stanowią 2 osoby, zaś desant może wynosić do 16 osób. Są oni chronieni przez pancerz spełniający normę 3b według NATO STANAG 4569 (ochrona przed amunicją 14,5 × 114 mm). Za napęd tego ważącego 21 000 kg pojazdu odpowiada silnik wysokoprężny ЯМЗ-5367 I6 (JaMZ) o mocy 450 KM połączony z przekładnią automatyczną JaMZ, co pozwala na osiągnięcie prędkości maksymalnej wynoszącej 105 km/h. Obecnie pojazdy tej rodziny przechodzą proces wymiany zachodnich podzespołów na te produkowane przez rosyjski (i nie tylko) przemysł. Dotychczas na ich użytkowanie zdecydowała się Rosja, Turkmenistan oraz Uzbekistan.

      KamAZ-63968 Tajfun-K (zdjęcie poglądowe).
      KamAZ-63968 Tajfun-K (zdjęcie poglądowe).
      Autor. Vitaly V. Kuzmin/Wikipedia
      Reklama

      CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!

      Reklama

      Komentarze (4)

      1. Okropny

        JaMZ nie produkuje przekładni automatych

      2. user_1053123

        jedna sztuka uratuje UKRAINĘ

      3. PA

        Zgoda !

      4. Buczacza

        Nie jednym z największych. Tylko największym.... Zdecydowanie...

        1. Saymon

          Akurat dla ukrainców najwieksi darczyńcy to amerykanie, Polacy, Niemcy i Czesi. Z tego tylko Polacy dają wszystko za darmo. Z tym że dla Rosjan to ukraincy są jedynymi darczyncami, reszte muszą sami wyprodukować lub kupić, Rosjanie nie żebrzą.

        2. Buczacza

          Ach ci Polacy... Przy okazji Oryx t-80 i wszystko jasne...

        3. Anty 50 C-cali

          uspokój się @Saymon - najwidoczniej NIE rozumiesz co znaczy "darczyńcy" i co "wszystko za darmo" Rosjanie nie żebrzą, niet. Czaasem tylko niet wychodzi skopiowanie siłowniczków sterujących statecznikami " niezwykle , tylko!, podobnych " do tych starych AIM-7. Ot, ujawniono, że pokojowa Rossija która nigdy na nikogo nie napadła ( nie żebrała - tylko Zabierała), wysłała parę gieroi z których jeden przyciskał spust ODPALEŃ RAKIET. Nad wodami międzynarodowymi Morza Czarnego

      Reklama