Sobotni przegląd prasy: Szef MON chce wzmocnienia Wielonarodowego Korpusu; Jak przygotować się na "dziwną wojnę"?; Defilada w Sewastopolu, walki w Mariupolu; Technologie które mogą zniszczyć ludzkość

Gazeta Wyborcza – Szczecin, Minister o wzmocnieniu korpusu:  Obecna sytuacja wymaga, abyśmy wzmacniali Wielonarodowy Korpus Północny Wschód - zapowiedział w piątek w Szczecinie minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. (…) Rano złożył wizytę w kwaterze głównej szczecińskiego korpusu NATO. Z kadrą dowódczą rozmawiał m.in. na temat wzmocnienia obecności Sojuszu na wschodzie Europy. (…) na konferencji prasowej (…) minister rozwinął tę myśl: - Chodzi nam o to, żeby szczeciński korpus mocniej wpisał się w natowskie struktury. A także o to, żeby miał krótszy termin gotowości.

Rzeczpospolita, Andrzej Talaga, Załatajmy luki w obronie: Dziwną wojnę, która toczy się na Ukrainie, uwzględniło w strategiach jako potencjalne zagrożenie wiele państw, także Polska. (…) To wojna prosta, tania, nie wywołuje takich reperkusji międzynarodowych jak regularny konflikt. Wniosek z tego prosty: skoro narzędzie się sprawdza, będzie używane częściej. (…) Premier Donald Tusk wspomina o wojnie hybrydowej, inni polscy politycy o wojnie domowej, a nie o konflikcie z Rosją. Zamieszanie terminologiczne jest celem agresora. (…)Do podobnej akcji może jednak dojść także przeciwko członkowi Sojuszu. (…) Gdyby nawet rząd napadniętego państwa ogłosił oficjalnie, że znalazł się w stanie wojny z Rosją, sojusznicy z paktu mieliby prawo do własnej interpretacji wydarzeń.(…) "Dziwna wojna", jak pokazuje Ukraina, jak pokazuje Ukraina, jest dużo większym zagrożeniem niż klasyczny konflikt, ale można się do niej przygotować.

Gazeta Wyborcza, Wacław Radziwinowicz, Rosja defiluje, Ukraina walczy: Władimir Putin, ignorując protesty Kijowa i Zachodu, pojechał na Krym, na defiladę w rocznicę zwycięstwa nad Niemcami. (…) - Wierzę, że 2014 wejdzie do kronik Sewastopola i całego naszego kraju jako rok, w którym mieszkające tu narody twardo postanowiły być razem z Rosją. (…) - mówił prezydent na pirsie w krymskim Sewastopolu. Nieco wcześniej (…) obejrzał ustawione w szyku defiladowym okręty stacjonującej tu Floty Czarnomorskiej i przelot 70 samolotów wojskowych.(...) A na ulice miast Ukrainy wyszły wozy pancerne. Do najpoważniejszych starć z ich udziałem doszło w Mariupolu, 450-tysięcznym mieście, które według szefa MSW Arsena Awakowa jeszcze w czwartek miało być wzięte pod "pełną kontrolę" przez siły wierne Kijowowi.(…) Reporterzy i blogerzy z Mariapola informują, że Ukraińcy użyli wozów pancernych, a w wyniku strzelaniny siedziba milicji stanęła w ogniu.

Rzeczpospolita – PlusMinus, Marek Oramus, Uczniowie Czarnoksiężnika: 
Technologie letalne to takie, którymi ludzkość niby owładnęła, ale albo wskutek nieumiejętnego stosowania, albo nierozpoznania wszystkich właściwości mogą wywinąć się zamiarom i narobić szkód na wielką skalę. (…) Na krótko przed II wojną światową odkryto zjawisko rozszczepienia ciężkich jąder atomowych. (…)Przez kilka powojennych dekad pokój światowy opierał się na równowadze strachu: żadne państwo nie miało odwagi użyć broni atomowej, wiedząc, że przeciwnik zdąży odpowiedzieć. (…) W1983 roku Amerykanie nie mieli jeszcze słynnych pocisków Peacekeeper, które weszły do uzbrojenia trzy lata później. Jeden pocisk mógł zniszczyć średniej wielkości państwo. W 2005 roku Amerykanie po ustaleniach układu START II rozmontowali swoje peacekeepery. Należy wątpić, czy to samo uczynili Rosjanie. (…) Wydaje się, że rozwój techniczny cywilizacji polega między innymi na tym, iż w jej zasięg trafiają coraz to potężniejsze i bardziej wyrafinowane środki i narzędzia, które stara się ujarzmić.