Reklama

Siły zbrojne

Zakaz dla homoseksualistów w wojsku podtrzymany

Aktywiści twierdzą, że to prawo, które zakazuje związków osób tej samej płci w siłach zbrojnych pogłębia przemoc, dyskryminację i stygmatyzację żołnierzy.

Reklama

Konstytucyjny sąd Korei Południowej podjął w czwartek (26 października) decyzję o utrzymaniu prawa zakazującego związków osób tej samej płci w siłach zbrojnych. W uzasadnieniu sędziowie przytoczyli możliwe ryzyko dla gotowości bojowej armii, co spotkało się z krytyką aktywistów walczących o prawa osób LGBT.

Reklama

Zgodnie z obowiązującym prawem karnym dla wojska w Korei Południowej, członkowie sił zbrojnych mogą stanąć przed sądem i grozić im kara do dwóch lat więzienia za związki osób tej samej płci. To już czwarta taka decyzja wydana przez sąd od 2002 roku.

W piątkowym orzeczeniu pięciu sędziów sąd uznał, że akceptowanie związków osób tej samej płci może osłabić dyscyplinę w armii i wpłynąć negatywnie na jej zdolności bojowe.

Reklama

Czytaj też

Grupy praw człowieka nawoływały do zniesienia prawa, które określają jako „przestarzałe i złe”, szczególnie po tym, jak Sąd Najwyższy w zeszłym roku unieważnił wyrok sądu wojskowego skazujący dwóch żołnierzy na warunkowe kary więzienia za jednopłciowy związek.

„Bieżące poparcie dla kryminalizacji jednopłciowych aktów miłosnych w koreańskim wojsku to przygnębiający krok w wieloletnim wysiłku o równość w kraju” - powiedział w oświadczeniu Boram Jang, badacz Azji Wschodniej w Amnesty International.

Korea Południowa dysponuje jedną z największych armii na świecie, a wszyscy zdolni mężczyźni w wieku od 18 do 28 lat są zobowiązani do odbycia służby wojskowej w przedziale od 18 do 21 miesięcy.

Reklama
Reklama

Komentarze (13)

  1. xdx

    Sposobu myślenia nie zmieni żaden zakaz czy prawo. Oświata czyli otwarte uczenie że są osoby inne może dać większe korzyści niż takie zamykanie oczu - jest zakaz nie ma problemu… nie nie nie - problem jest dalej tylko ty tracisz nad nim kontrolę i wiedzę jak wszelkie możliwości sterowania. Od tysięcy lat próbuje się coś zmienić zakazami i nic z tego nie wychodzi oprócz utraty kontroli. Kiedyś dawno temu byłem zagorzałym przeciwnikiem- bo tak zostałem wychowany, dopiero jako dorosły przez wpływ innych osób zacząłem powoli zmieniać poglądy. Na dziś jest mi to po prostu obojętne- mnie nie dotyczy to czemu ma mnie interesować? Najwięcej problemów na świecie jest właśnie przez brak tolerancji dla inności , czy to w religii , sexuelle czy też polityce. A przecież łatwo jest się nie podniecać innymi tylko zająć się swoim podwórkiem prawda. I nawet jak są w twojej pracy to co ? Przecież nie rzuca się na ciebie aby cię zgwałcić lol 🤣

    1. marwin

      No niby racja. Tyle, że hetero nie wyłażą na ulicę żeby manifestować, że są hetero, I łatwiej byłoby się nie wtrącać w sprawy gejów, gdyby nie robili ze swojej orientacji ciągłej szopki.

  2. ohosera

    Szczupak, popieram! Zakażmy służby niewierzącym, bo gdzie trafią po śmierci na polu chwały? Będą w wieczności zaginieni, skoro nie wierzą w Boga. Zakażmy służby wegetarianom, bo wojsko na konserwach (mięsnych) stoi!

    1. easyrider

      @ohosfera Wegetarianom? Nie ma potrzeby. Wystarczy standardowe menu. Roślinożercą, miłośnikiem halal, pierożków bezglutenowych czy sojowego mleczka niech będzie w domu. To jest armia a nie przedszkole.

    2. Chyżwar

      Na wojnie wojsko stoi na kaloriach. Jak myślisz, że dziś na Ukrainie ktoś bawi się w specjalną dietę dla jakichś pięknoduchów, to jesteś głupszy niż ustawa przewiduje. I tak. Na wojnie religia ma znaczenie. I to większe niż przypuszczasz, Wiesz jaka jest jedna z przyczyn dlaczego Izraelici jak najlepiej starają się zabezpieczyć swoje pojazdy wojskowe? Otóż demografia to jedno. Ale robią to także z przyczyn religijnych. Chodzi o to, że oni wierzą, iż nieboszczykowi do podróży w zaświaty potrzebne są wszystkie jego doczesne elementy. Mają tam nawet specjalne służby, które wyciągają z pojazdów ludzkie szczątki i przed pogrzebem składają je do kupy.

  3. Szczupak

    U nas jakby wprowadzili pobór to okazało by się że 70% poborowych jest nagle gejami. Moim zdaniem to idiotyczny przepis. Co ma aspekt bycia gejem czy lesbijką do tego czy jest się świetnym żołnierzem? Zakażmy w takim wypadku służby niewierzącym czy wegetarianom. Chore podejście typowe dla osób ograniczonych tz ciemnogrodu. Ja mam znajomego geja służącego w WP i jest jednym z najlepszych żołnierzy jakich znam. Podczas ostrzału jako jeden z nielicznych zachował zimna krew i pomógł tym którzy choć hetero nie poradzili sobie w tej sytuacji. Jest doceniany i awansuję pomimo iż dowództwo wie że jest Gejem.

    1. easyrider

      @Szczupak Opowieść o bohaterze ze skłonnościami do męskiego tyłka niezwykle sugestywna choć nie do weryfikacji. Tzw. jasnogród ze swoim "postępem" doprowadził do zaburzenia poczucia patriotyzmu u obywateli i skutkuje tym, że młodym nie chce się służyć zawodowo a co dopiero w służbie zasadniczej. Wielokrotnie te tematy były tu opisywane i to w odniesieniu do różnych państw.

    2. Chris

      to nie takie proste. Kobiet też nie daje się do każdej służby z mężczyznami, ponieważ zamiast o sprawach wojskowych myśleliby o seksie. U większości gejów stwierdzono medycznie seksoholizm, a to jest choroba, która w męskim otoczeniu jeszcze bardziej się nasili. Mężczyźni mniej wyrozumiali zrobią gejom krzywdę. Zresztą orientacja seksualna to pochodna tożsamości płciowej i gejów do wojska mogą ciągnąć mężczyźni ale nie zamiłowanie do wojskowości. Ich tożsamość jest kobieca i dlatego tak mało ich w męskich zawodach. Wyobraźmy sobie Georga Michaela w zielonych rękawiczkach z Javelinem w ręku lub Roberta Biedronia na macie trenującego sztuki walki z komandosami

    3. Chyżwar

      Kojarzysz pancernik USS Iowa? W 1989r. odeszła mu amunicja w drugiej wieży. Zginęło wówczas 47 marynarzy. Dość wysoka cena za samobójstwo rozszerzone spowodowane "zawodem miłosnym" pewnego "wesołka".

  4. ohosera

    Szczupak twierdzi: "Podczas ostrzału jako jeden z nielicznych zachował zimną krew i pomógł tym, którzy choć hetero nie poradzili sobie w tej sytuacji." To jest homopropaganda! Nie poradzili sobie nie dlatego, że byli hetero, tylko dlatego, że są gorszymi żołnierzami. A Twój Kolega poradził sobie nie dlatego, że jest homo, tylko dlatego, że jest dobrym żołnierzem.

    1. easyrider

      @ohosera O ile ta heroiczna historia w ogóle jest prawdą.

  5. Markus

    Brawo dla Korei. A zachód tak gnije że nawet do Polski dociera ten smród.

    1. Lycantrophee

      Nie bardzo widzę, co jest zgniłego w zwiększaniu sobie puli personelu.

    2. Vixa

      Lycan, zrobisz to samo w Polsce jednym kiwnięciem palca - zaproś wszystkich z kat. D do służby i będziesz miał nawet podobny poziom🤣🤣🤣🤣. To był żart.

  6. rukmavimana

    Kompletny nonsens i strzał w stopę, ale jak ktoś sam chce sobie strzelać w kolano, to kto mu zabroni? Widać mięsa armatniego mają pod dostatkiem.

  7. easyrider

    Czyli jeszcze jest gdzieś na świecie normalne myślenie. My przez te eksperymenty socjotechniczne tracimy naturalne zdolności obronne społeczeństwa. Wszystkie te spływające informacje o braku chętnych do służby, nie biorą się z niczego innego niż z takich manipulacji ideologicznych.

  8. Lycantrophee

    Bez sensu.

  9. Mireq

    Zdroworozsądkowe podejście.

  10. Sorien

    Wojsko i wojna to nie zabawa .Gejów nie powinno się w wojsku mieć nie że względu na poglądy ale na spokój w jednostce i jej integrację....

  11. farfozel

    Brawo Korea Płd .

  12. Skotos

    Mają rację. Popieram to co jest w regulaminie, czyli że bracia nie mogą służyć w jednym pododdziale, a co dopiero osoby w związku. Ja w wojsku już kobiet nie chciałem w plutonie, bo chłopaki "za bardzo" je chronili i bronili.

  13. Hmmm.

    Czyli wariactwo nie dotarło jeszcze wszędzie. Brawo.