Siły zbrojne
USA: korupcja przy zakupie rosyjskich śmigłowców dla Afganistanu?
List w sprawie korupcji i nieprawidłowości w kontraktach na dostawy śmigłowców Mi-17 dla Afganistanu, podpisany przez 32 amerykańskich kongresmanów trafił w ręce prokuratora generalnego Erica Holdena. Kontrakty o których mowa w liście, jedynie od 2011 roku kosztowały amerykańskich podatników 1,1 milarda dolarów. Stanowi on istotny element programu zwiększającego możliwości bojowe Afganistanu przed wycofaniem sił NATO z tego kraju.
Służby śledcze Pentagonu prowadza obecnie dochodzenie w sprawie nieprawidłowości i "kryminalnych powiązań" pomiędzy realizującymi kontrakty serwisowe firmami rosyjskimi a konkretnymi osobami w US Army Non-Standard Rotary Wing Aircraft (NSRWA). NSRWA reprezentuje USA w transakcji na maszyny dla Afganistanu.
Wątpliwości w sprawie realizacji kontraktu nie dotyczą jedynie jego realizacji, ale też kwestii bardziej kluczowych. - US Army płaci Rosoboronexportu ponad dwukrotność tego, co rosyjskie siły zbrojne płacą za niemal identyczne helikoptery. - Czytamy w liście kongresmanów, którzy są "głębokie zaniepokojeni" całą tą sytuacją. Ich zdaniem - perspektywa, że amerykańscy podatnicy stali się nieświadomymi ofiarami korupcji wymaga specjalnego kontroli. Zarzuty te, jeśli okażą się uzasadnione, stanowiłyby nie tylko naruszenie prawa, ale także naruszenia zaufania publicznego.
Dlatego kongresmeni sugerują wykorzystanie przez Departament Sprawiedliwości wszelkich możliwych środków dla wyjaśnienia tych kwestii, łącznie z wykorzystaniem FBI.
Niezależnie do kwestii kryminalnych list wyraża wątpliwości, czy należy wydawać pieniądze podatników na kontrakt z dostawcą broni dla reżimu Baszara El-Asada, oskarżanego przez Waszyngton o użycie broni chemicznej.
Det
...płaci Rosoboronoexportowi raczej, słowo raczej zbyt trudne dla tłumaczącego. A tak przy okazji Mi-17 znane są w świecie z solidności i niezawodności.
Artwi
A czy Polska nie zapłaciła za F-16 ponad 2.5x więcej niż USA czy Izrael za F-16? Kongresmenom chyba na mózg padło jak myślą, że Rosjanie nie będą robić tak jak USA, czyli eksportować broni po cenie wyższej niż dla własnych sił zbrojnych.
JuliuszSeneca
Finmeccanica to nie jest dobry przykład dla polskiego przemysłu obronnego, z uwagi na udział własnościowy. Faktem jedst jednak, że konsolidacja powinna wynikać z Narodowej Startegii budowania potencjału przemysłu obronnego. Opracowanie takiej strategii nie jest zbyt trudne, jeśli tylko się chce. Tego rodzaju strategia powinna jednak obejmować m.in. strategię offsetową, strategię eksportową, klasyfyikacyjną, konsolidacyjną, badawczo-rozwojową, dot. kierunków modernizacji technicznej oraz związaną z budową bazy przemysłowo-naukowej dla celów bezpieczeństwa państwa. Ot cała filozofia sukcesu.