Siły zbrojne
Sztabowcy LITPOLUKRBRIG w pierwszej symulacji działań bojowych
Prowadzenie operacji obronnej na terenie obcego państwa ćwiczą sztabowcy Litewsko-Ukraińsko-Polskiej Brygady i jednostek afiliowanych podczas treningu Brave Band, odbywającego się w dowództwie brygady w Lublinie.
To pierwsza symulacja działań bojowych, dotychczasowe ćwiczenia dotyczyły misji pokojowych – powiedział oficer prasowy brygady Oleksandr Gain, w środę, w dniu dla mediów podczas treningu sztabowego Brave Band.
„To już nie jest misja pokojowa, tylko operacja wojskowa. To zmienia podejście. Dotychczas nie planowaliśmy użycia takich środków jak artyleria, czołgi czy obrona przeciwlotnicza, teraz możemy planować szerokie wykorzystanie wszystkich możliwości” – dodał Gain.
Z-ca szefa sztabu brygady ds. operacyjnych płk Dariusz Czekaj, podkreślił, że scenariusz ćwiczeń jest fikcyjny, nie ma związku z żadnym toczącym się konfliktem.
„Jest to planowanie działań reagowania kryzysowego, w sytuacji, kiedy jedno z sąsiednich państw zostało zaatakowane przez koalicję państw niesprzyjających. Brygada znalazła się na jego terytorium i jako element sił NATO prowadzi działania obronne, żeby nie dopuścić przeciwnika w głąb zaatakowanego kraju” – powiedział Czekaj.
„Scenariusz jest fikcyjny, państwa są fikcyjne. Służy to temu, żeby stworzyć sytuację, w której żołnierze z trzech krajów planują wspólne działania. Celem jest doskonalenie procedur i zdolności do planowania działań w środowisku międzynarodowym, by brygada mogła być użyta, jako jednostka międzynarodowa” – dodał Czekaj.
W treningu biorą udział żołnierze z dowództwa i sztabu Wielonarodowej Brygady oraz jednostek afiliowanych, m.in. litewskiego batalionu ułanów oraz pododdziałów polskiej 21 Brygady Strzelców Podhalańskich.
Na początku marca grupa sztabowców Wielonarodowej Brygady ma wyjechać do Lwowa, aby przeprowadzić ćwiczenia z ukraińskim batalionem z 80. Brygady Desantowo-Szturmowej.
Litewsko-Polsko-Ukraińska Brygada osiągnęła gotowość bojową w grudniu 2016 r. Wtedy podczas ćwiczeń Common Challenge-16 na poligonie w Nowej Dębie przygotowanie brygady zostało ocenione przez międzynarodowy zespół certyfikujący, według standardów i kryteriów obowiązujących oddziały NATO. Dowództwo Brygady znajduje się w Lublinie.
W październiku ubiegłego roku brygada otrzymała sztandar oraz imię hetmana Konstantego Ostrogskiego. Ministrowie obrony trzech państw, które ją utworzyły, podpisali wówczas porozumienie rozszerzające możliwości działania brygady o udział w operacjach międzynarodowych, za jednomyślną zgodą stron.
Pododdziały brygady pozostają w dotychczasowych miejscach stałej dyslokacji, na terytoriach swoich państw. Mogą być podporządkowane dowódcy wielonarodowej brygady na czas ćwiczeń i operacji. Jest to batalion desantowo-szturmowy z ukraińskiej 80 Brygady Desantowo-Szturmowej, litewski Batalion Ułanów im. Wielkiej Księżnej Biruty oraz 5 batalion strzelców podhalańskich i jednostki wsparcia (artyleria, przeciwlotnicy, saperzy i logistycy) z polskiej 21 Brygady Strzelców Podhalańskich. Łącznie to około 4,5 tys. żołnierzy.
tankcom
cokolwiek na \"front Wschodni\"!! po doniesieniach jak do niesienia z Niemiec pomocy flance na Litwie jest z 10 Leosi (chyba..Nie a4?) z 100 sprawnych panzern. i z trzy Mardery...zanim watacha wygra w Syrii i nie tylko piloci Tu-160 ale i \"muzykanci\"zdopingowani po olimpiadzie i Mistrzostwach zagraliby wariata
hghg
a CzY społczenstwa Polskiego najpierw można spytać albo zrobić sondaże czy chce takiego twora jak LITPOLUKRBRIG .chce ze swoich podatków
tak tylko pytam...
Tak, chcemy takiego tworu. Czy w Rosji też sondaże decydują o kształcie jednostek bojowych?
rtr
Widocznie Polska ma nadwyzke budzetową i trzeba gdzieś upłynnić piniądze
kol
w jakim celu ta jednostka została utworzona? Ma ona jakąkolwiek zdolność bojową?
ngfdujdth
Chyba tylko na misji, i to spokojnej. Już widzę jak Ukraińcy nam pomagają
kedasar
nie ma zadnej wartosci bojowej - kolejny bezsensowny twor ktory generuje tylko koszta , stracony czas i nic poza tym
Adrian
LITPOLUKRBRIG to jest bez senu jak Polacy mogą współpracować z Litwą i Ukrainą przecież te dwa kraje nie lubią Polaków w tych krajach Polak to osoba drugiej kategorii My jesteśmy głupim narodem dla banderowskiej ukrainy robimy sobie wroga z Rosji a zachód w historii pokazał jak można na nich liczyc teraz będzie tak samo