Kompleks przeznaczony do ćwiczeń akcji abordażowych i przeszukiwania jednostek pełnomorskich posiada odwzorowane wewnątrz pomieszczenia jakie znajdziemy na prawdziwym statku handlowym, łącznie z maszynownią, ładowniami czy kwaterami załogi. Umieszczono w nim też skrytki i ukryte pomieszczenia jakie stosują przemytnicy czy też terroryści. Struktura umożliwia również trening desantu ze śmigłowca za pomocą lin, gdyż zewnętrzna konfiguracja i wymiary również przypominają prawdziwą jednostkę. 

Wszystko to, aby zwiększyć realizm ćwiczeń i umożliwić maksymalne odwzorowanie prawdziwych sytuacji. W przyszłości będą się w nim odbywały również ćwiczebne strzelania z użyciem specjalnej amunicji treningowej. "Statek w pudełku" przechodzi obecnie finalną fazę budowy. Już w marcu powinno się rozpocząć szkolenie w tym kompleksie żołnierzy, którzy dotąd trenowali w kompleksie "Cossack", czyli budynku którego górne piętra imitują część statku handlowego. Następnie treningi prowadzono na prawdziwych okrętach w porcie Plymouth. 

Akcje abordażowe, związane z działaniami przeciwpirackimi i akcjami przeciw przemytnikom, stanowią obecnie bardzo ważny element działania Royal Navy w ramach sił sojuszu i operacji międzynarodowych. Działające na "Haszyszowej Autostradzie", morskim szlaku przerzutu narkotyków z Azji, okręty HMS Westminster i HMS Northumberland przechwyciły miliony kilogramów nielegalnych substancji. Podobne sukcesy brytyjska marynarka osiąga również w basenie Morza Śródziemnego. 

Już niebawem żołnierze biorący udział w standardowych, trzytygodniowych kursach abordażowych będą mogli korzystać z nowych i bardzo realistycznych "pomocy naukowych".