Plan ten przeszedł wcześniej podobne konsultacje w Izbie Reprezentantów Kongresu, które zakończyły się 24 lipca br. Senacka wersja musi teraz zostać przegłosowana przez obie izby amerykańskiego parlamentu, ponieważ oba dokumenty nie mogą się różnić między sobą. Wszystko jednak wskazuje, że brak będzie dwóch ważnych punktów wspierających afgańskie lotnictwo.
Oba te zadania były wcześniej tematem kilkuletnich sporów w USA. Kontrakt zawarty przez US Air Force na zakup 20 samolotów Super Tucano w lutym br. był efektem trzyletniego postępowania, ponieważ protestował amerykański koncern lotniczy Beechcraftproponujący samoloty AT-6Texan II. W przypadku śmigłowców Mi-17 działania przeciwko kupieniu tych maszyn prowadził intensywnie koncern Sikorsky, który proponował swoje helikoptery.
Więcej: Pentagon nie zablokuje transakcji z Rosją?
Jak widać amerykańskie lobby przemysłowe ma nadal ogromne wpływy w Kongresie.Pomimo kryzysu nie usunięto bowiem z planów o wartości 594 miliardów dolarówtak kosztownych przedsięwzięć, jak np. tankowce KC-46 (Boeing), samolot bezpilotowy klasy MALE MQ-4 Triton(Northrop Grumman) czy samoloty C-130J (Lockheed Martin). Za to dostało się Afganistanowi i to w momencie, gdy kraj ten opuszczają wojska NATO.
(MD)