Brytyjska gazeta Daily Express donosi, że Argentyna prowadzi rozmowy z Rosją w sprawie przejęcia, najprawdopodobniej w formie leasingu 12 bombowców taktycznych Su-24 (kod NATO: „Fencer”). W zamian za przekazanie samolotów do Rosji miałaby trafić argentyńska żywność, głównie wołowina i pszenica, których import z krajów Zachodu jest obecnie niemożliwy ze względu na embargo.
Argentyńczycy intensywnie poszukują możliwości zmodernizowania swojego przestarzałego lotnictwa wojskowego, którego siła bojowa opiera się obecnie przede wszystkim na ok. 20 A-4R oraz kilkunastu Mirage III i V (wraz z ich izraelskimi wersjami rozwojowymi). Jednak planowane zakupy samolotów dysponujących większymi możliwościami czyli np. używanych hiszpańskich Mirage F1, izraelskich IAI Kfirów Block 60 lub nowych Gripenów nie doszły dotąd do skutku, głównie ze względu na zdecydowany sprzeciw Wielkiej Brytanii.
Jest on związany z konfliktem o wyspy Falklandy, o które oba kraje walczyły zbrojnie w 1982 roku. Wojna zakończyła się zwycięstwem Londynu, co nie oznacza, że Argentyna całkowicie wycofała się z planów przejęcia kontroli na spornym brytyjskim terytorium zamorskim. Z tego powodu Wielka Brytania stale utrzymuje na Falklandach kontyngent wojskowy złożony z ok. 1200 żołnierzy, 4 Eurofighterów i wyrzutni rakiet przeciwlotniczych Rapier.
W razie wzmocnienia sił argentyńskich ponaddźwiękowymi bombowcami Su-24 garnizon brytyjski być może musiałby otrzymać posiłki. Dodatkowo aktualną pozycję Londynu osłabia brak w służbie lotniskowców, które mają powrócić do floty Royal Navy dopiero ok. 2020 roku wraz z wprowadzeniem do służby okrętu HMS Queen Elizabeth i samolotów wielozadaniowych F-35B.
Rosja utrzymuje stałą współprace wojskową z Argentyną. Niedawno dostarczyła do tego kraju dwa helikoptery Mi-17, a na początku roku zapowiedziała otwarcie w tym kraju swojej bazy wojskowej. W sprawie umowy z Moskwą na dostawy Su-24 władze Argentyny na razie jednak zdecydowanie zaprzeczają ustami Ministra Obrony.
Andrzej Hładij
Q
Mam pytanie czy zeczywiscie w rosji tak trudno chodowac skoty-bydlo (SKOT TO PO STARO POLSKU SLOWIANSKU BYDLO) przeciez i tam maja trawe laki. Kiszonki z kukurydzy. To czemu nie maja tej wolowiny i wieprzowiny. Taka polska mala a moze wyzywic wzasadzie 80 mil ludzi tylko by ktos chcial to brac a tam gloduja. NIE ROZUMIEM TEGO. NIE MA KOMUNY I WIEKSZOSCI KOLCHOZOW I SOWCHOZOW.
1andrzej
Bydło to bardzo skomplikowany produkt, więc łatwiej im wyprodukować czołg, niż wyhodować krowę. I dlatego tych ostatnich mają mniej niż tanków.
dd
Rosja jest jednym z największych eksporterów pszenicy na świecie. Więc import pszenicy z Argentyny to jest jakaś bzdura. Wołowina to jeszcze możliwe. Daily Express to chyba jakiś odpowiednik Faktu. Z tego co ja czytałem to chodzi o leasing samolotów.
tagore
Kilogram mięsa to w przybliżeniu 4 kilogramy zboża. Rosja pod parasolem sankcji blokujących konkurencję inwestuje na wielką skalę w przemysł spożywczy i produkcję mięsa.
J23
Ruska baza wojskowa w Argentynie. Żal Argentyny.
wróg
Baza stała Argentyny na Antarktydzie. Czy to wszystko wyjaśnia?
Mirosław Znamirowski
Te śmichy chichy są trochę nie na miejscu. Warto wspomnieć, że część należności za okręt podwodny ORP "Orzeł" jaką II RP była winna Holandii, została pokryta dostawami polskich produktów rolnych.
adr
Podobnie rozliczano Pt-91 dla Malezji
z prawej flanki
jeżeli brytyjczycy na kolejne wzmocnienia argentyńskiego potencjału będą każdorazowo adekwatnie odpowiadać powiększaniem własnych sił na spornych wyspach ,to w końcu ; bez dwóch zdań - nie udźwigną finansowo kosztów tego wyścigu. To już nie te czasy i nie ta Brytania z początku lat osiemdziesiątych - zdolna wysłać siły ekspedycyjne na drugi kraniec świata. Ponadto w zmienionych realiach geopolitycznych będzie musiała się pogodzić z dość niemiłym faktem ,iż jej protesty wobec prób pozyskania nowoczesnego sprzętu przez Argentynę mogą zdać się już psu na budę ; Rosja właśnie na przestrzał otworzyła podobnym krajom swój rynek zbytu na te luksusowe towary.
kpt.red
Może być i tak że więcej sił będzie na Falklandach niż w metropolii bo co im tu grozi.
224d
taaak bo argentyna jest tak bogata że stać ja na zakupy uzbrojenia w nieskonczonosc az sie 5 gospodarka swiata(uk) wykrwawi zenujacy intelektrualnie jest twoj komentarz
BieS
Su-24 nowoczesne?
olo
Rosja coraz bliżej KRLD a Putin jest słoneczkiem Azji dla ruskiego mongolskiego narodu.
maxx
Za to w Polska w ciąż w siłę rośnie... Mamy extra rząd i super prezydenta , wszyscy ludzie ,wspaniali fachowcy... Jesteśmy coraz bliżej Ameryki - ale niestety tylko my Polacy i jeszcze chyba Rumuni i Bułgarzy mamy wizy i do wielkiego brata wujka Sama za oceanem pojechać nie możemy... Tak na marginesie jak w Rosji jest tak żle to dlaczego tylu Rosjan przyjeźdzało do Polski na wypoczynek... Byłeś może w Moskwie , bo ja bardzo chciałem zobaczyć to miasto ale niestety, mnie Polaka ,który jest w bogatej Unii Europejskiej na to nie stać...
BieS
"Słonecznik Azji" dobre! :)
Przeor
Panowie, ja bym zwrócił uwagę na fakt że to ma być raczej leasing tych samolotów a więc raczej sprzęt plus obsługa, a po drugie to właśnie Su 24 "śmiertelnie" przeraził amerykański niszczyciel na morz czarnym. I być może tego brytole się boją : że może któryś z nich również przerazić ich okręty na Falklandach. Diabeł tkwi w szczegółach...Jeśli Rosjanie usmażą choć jedną choćby angielską korwetę to Argentyńczycy zasypią ich nie tylko pszenicą ale i wołowiną etc.etc.
Jacek
ten incydent na morzu Czarnym to tylko wymysl rosyjskiej propagandy
jang
a to się Lionel Messi ucieszy ,że mu obronność sie poprawi
strm
W życiu nie widziałem bardziej kretyńskiego komentarza
pierdek
Rosja jest jednym z największych producentów i eksporterów pszenicy. Więc po co wozić drzewo do lasu ?.
ja
Ta ich pszenica jest takiej super jakości, że nadaje się jedynie na paszę dla zwierząt a nie do wypieku chlebka
kez87
Taaa... problem Rosjan polega na tym,że w tym lesie sobie drzewa nawet nie potrafią póki co ściąć. Mogliby być najbogatszym krajem na świecie,mogliby pobić już dawno USA.Gdyby wszyscy tam nie kradli i nie brali w łapę,gdyby tylko była tam jakaś realna klasa średnia - pewnie byłoby to możliwe. Problem w tym,że w Rosji jak u nas, dorobić się bez układów politycznych i utrzymać ten majątek nawet będąc apolitycznym (już mniejsza o "opozycję") to zbyt ciężki kawałek chleba... Gdyby car Władymir poluzował smycz obywatelom a skrócił służbom i oligarchom,i zapewnił jakieś minimum praworządności Rosja mogłaby rozkwitnąć... Ale Boże, chroń wtedy Polskę,nawet gdyby u nas zrobiono to lepiej...
ito
"W razie wzmocnienia sił argentyńskich ponaddźwiękowymi bombowcami Su-24 garnizon brytyjski być może musiałby otrzymać posiłki."- Angażujesz 12 nienajnowszych samolotów. Tworzysz sytuację, w której jeden z potencjalnych przeciwników musi gwałtownie zmienić akcenty i rozlokowanie sił. W skrajnym przypadku może nie być zdolny do wypełnienia sojuszniczych zobowiązań ani do zdecydowanej reakcji na obecność Twoich jednostek u swoich granic. Czyżby chodziło o pszenicę?
oko
W czasach ZSRR Rosja produkowała gigantyczne ilości pszenicy... tyle, że 50 do 60% zbiorów gniło zanim złożono je w elewatorach. Gospodarka planowa była tak skuteczna, że żniwa prowadzono w deszczu, a nawet śniegu. Pszenicę siano nawet pod kołem podbiegunowym, więcej siano niż zbierano, ale latami nikt tego nie zmieniał. Gdy zboża brakowało zamiast myśleć sypano w ziemię gigantyczne ilości nawozów sztucznych, w efekcie wyjałowiono nawet najlepsze czarnoziemy na Ukrainie. Rosja to stan umysłu... Argentyna potrzebuje twardej waluty a nie bombowców.
Piotrek
Mamy rok 2015, nie 1985, ZSRR dawno już nie istnieje. Zorientuj się ile zboża produkuje Rosja, dodatkowo też, ile produkuje Ukraina.
anu
Może Rosjanie wymieniliby się z nami? My kontener antonówek, oni nam kontener atomówek...
Urko
Niestety, antonówki są zakazane.
MarWo
Taa, oby tylko nie zechcieli ich dostarczyć drogą powietrzną, z wyrzutni w prost do celu za pomocą własnego napędu rakietowego...
Pytajnik???
Komunizm wielki powrót, zaraz wyeksportują ciągniki do kuby za pomarańcze i cukier... skąd my to znamy? Brakuje tylko kroniki filmowej żeby dorobić do tego odpowiednią narracje.
heh
teraz to nam brakuje zakladow zeby te ciagniki wyprodukowac
zxcv
Nagle brytole wystraszyli się ruskich i będą wzmacniać swoje siły na Falklandach? Ale jak trzeba było zdecydowanych działań na Ukrainie (a WB gwarantowała bezpieczeństwo Ukrainy w zamian za oddanie arsenału atomowego) to herbaciarze się wypięli!
fumfel
zawsze tak robią, tylko szkoda że znajdują takich naiwniaków jak polacy...
Mortimer
Siejesz dezinformację. Trudno orzec, czy z ignorancji, czy ze złej woli. UK bowiem niego takiego nie gwarantowało. Zobowiązało się - podobnie, jak Rosja - "do powstrzymania się od stosowania groźby lub użycia siły przeciw integralności terytorialnej bądź politycznej niezależności Ukrainy, i że żadna broń w ich posiadaniu nigdy nie zostanie użyta przeciw Ukrainie, chyba że w samoobronie lub w przypadkach zgodnych z Kartą Narodów Zjednoczonych". I - w odróżnieniu od Rosji - UK jak najbardziej wywiązuje się z tej obietnicy złożonej Ukrainie.
wolf
Jak mówi brytyjska maksyma "Anglia nie ma stałych przyjaciół ma tylko stałe interesy"
żyto
Za pszenicę której Rosja jest jednym z większych eksporterów na świecie...
xcx
Importerów
Zan
Niebawem iskandery za śwniniaki.
enk1
Ruskie jątrzą jak mogą.
bubu
nie chciało się polskiej wołowinki ,teraz ruscy putina zjedzą
kzet69
A na co Argentynie bombowce, skoro potrzebuje ona samolotów wielozadaniowych? Grupę rekonstrukcyjną na tych zabytkach stworzą? Informacja ukazała się w hiszpańskojęzycznych mediach 28.12 czyli w ichni ... primaaprilis...
Leo
To już wiadomo dlaczego Rosjanie się zbroją, aby zamieniać sprzęt na jedzenie:)
Obserwator
Oddają broń za jedzenie. Widać sankcje działają.
podbipieta
E tam.Ten news jest z ich primaaprilisowego dnia...Dia de los Santos Inocentes.