Reklama

Siły zbrojne

Nowe Rosomaki strzelają na poligonie

Kołowy bojowy wóz piechoty Rosomak z wieżą ZSSW-30 należący do 21. Brygady Strzelców Podhalańskich.
Kołowy bojowy wóz piechoty Rosomak z wieżą ZSSW-30 należący do 21. Brygady Strzelców Podhalańskich.
Autor. 18. Dywizja Zmechanizowana/Facebook

Żołnierze z 1. batalionu Strzelców Podhalańskich ćwiczyli na terenie poligonu w Nowej Dębie swoje umiejętności z wykorzystania kołowych bojowych wozów Rosomak z wieżą ZSSW-30.

Pierwsze z ćwiczeń miało miejsce do połowy lutego na terenie poligonu w Nowej Dębie, gdzie żołnierze z 1. batalionu Strzelców Podhalańskich (należącego do 21. Brygady Strzelców Podhalańskich) z udziałem swoich nowych (otrzymanych w drugiej połowie grudnia) Rosomakach z systemami wieżowymi ZSSW-30 trenowali m.in. strzelanie do celów ukazujących się oraz prowadzenie ognia w ruchu. Realizację założonych celów ułatwia im właśnie wspomniana wieża, która cechuje się znacznie lepszymi parametrami technicznymi względem używanych dotychczas Hitfist-30P.

Drugie ćwiczenia, o których wykonaniu pochwalili się Podhalańczycy miały miejsce w pierwszej połowie marca i dotyczyły szkolenia ogniowego prowadzonego zarówno w dzień, jak i w nocy. Jak widać żołnierze z 1. batalionu Strzelców Podhalańskich stale podnoszą swoje umiejętności, zapoznając się przy okazji ze swoim nowym sprzętem. Jednostka ta otrzymała dotychczas 10 tego typu Rosomaków. Zważywszy na możliwości produkcyjne konsorcjum odpowiedzialnego za dostarczanie ZSSW-30 (wynoszącą obecnie około 5 wież miesięcznie) oraz wykorzystanie zmagazynowanych podwozi, można przypuszczać, że liczba dostarczonych pojazdów w tym roku będzie już znacznie większa.

Dla Wojska Polskiego zamówiono dotychczas 128 Rosomaków tej odmiany (70+58), z czego w przypadku drugiej umowy wykonawczej mowa o pierwszych od lat wyprodukowanych całkowicie od nowa wozach (z m.in. nowymi mocniejszymi silnikami). Dostawy będą realizowane odpowiednio w latach 2024-27 oraz 2026-27. Niedawno zawarto kontrakt na dostawę kolejnych pojazdów tej rodziny z wieżą ZSSW-30, ale w wyczekiwanej odmianie Long, która ma być dopuszczona do pokonywania przeszkód wodnych metodą pływania. Realizacja tej zaś umowy to lata 2027-28, a wedle zapowiedzi Agencji Uzbrojenia można spodziewać się w przyszłości kolejnych zamówień (dotychczas planowano pozyskać przynajmniej 174 wozy w odmianie Long).

Reklama

KTO Rosomak (odmiana z ZSSW-30) to licencyjna odmiana fińskiego kołowego transportera opancerzonego Patria AMV. Wóz jest produkowany w zakładach Rosomak S.A. w Siemianowicach Śląskich. Różni się od przodka z Finlandii m.in. zmniejszonymi wymiarami, które czynią go zdolnym do przewozu na pokładzie średnich samolotów transportowych z rodziny C-130 Hercules. Uzbrojenie główne pojazdu stanowi armata łańcuchowa Bushmaster II Mk44S kalibru 30 mm. Sprzężono z nią uniwersalny karabin maszynowy UKM-2000C kal. 7,62 mm. Do zwalczania celów opancerzonych służą dwa przeciwpancerne pociski kierowane Spike-LR umiejscowione w zdwojonej zewnętrznej wyrzutni. Opancerzenie wieży odpowiada poziomowi 2 normy STANAG 4569 (istnieje możliwość zwiększenia go do do poziomu 4).

    Opancerzenie kadłuba pojazdu zapewnia załodze ochronę przed amunicją kal. 14,5 mm od przodu oraz 7,62 mm w przypadku boków i tyłu kadłuba. Poziom ochrony może zostać podwyższony dzięki zestawom dodatkowego opancerzenia, lecz jego montaż odbywa się kosztem zdolności wozu do pływania. Tak wyposażony pojazd ma być odporny na ostrzał przedniej części kadłuba przez starszego typu pociski kal. 30 mm wykorzystywane przez rosyjskie armaty automatyczne 2A42. W przypadku burt kadłuba poziom ochrony po dopancerzeniu odpowiada poziomowi 4 według normy STANAG 4569A, tj. chroni przed amunicją przeciwpancerną kal. 14,5 mm.

    Jednostkę napędową stanowi nowy silnik wysokoprężny Scania DC 13 o mocy 610 KM co pozwala na osiągnięcie 100 km/h na drodze przy masie własnej około 23,5 ton. Wersja z wieżą ZSSW-30 posiada zdolność pokonywania przeszkód wodnych poprzez pływanie, jednak rezerwa wagowa jest zbyt mała, aby było to regułą.

    Kołowy bojowy wóz piechoty Rosomak z wieżą ZSSW-30 należący do 1. Batalionu Strzelców Podhalańskich.
    Kołowy bojowy wóz piechoty Rosomak z wieżą ZSSW-30 należący do 1. Batalionu Strzelców Podhalańskich.
    Autor. 21. Brygada Strzelców Podhalańskich/Facebook
    WIDEO: B jak BTR-4 Bucefał - Alfabet Defence24
    Reklama

    Komentarze (4)

    1. Paszczur Maruda

      Poziom II ochrony dla wieży z możliwością dopancerzenia do IV? Spodziewałem się, że opancerzenie nie będzie powalało ale to już jest żenada. Tą wieżę może zniszczyć byle ciężki karabin maszynowy czy eksplozja małego granatu moździerzowego. Poziom IV to powinno być minimum poziomu ochrony ZSSW-30.

    2. Chyżwar

      Rosiek z dodatkowym pancerzem wytrzymuje ruską trzydziestkę od przodu i kaliber 14,5 mm z boku. Ciekawe czy dalej będzie pisanie bzdur na temat niskiej odporności Borsuka, który już w wersji pływającej ma opancerzenie nieco lepsze od dopancerzonego Rośka.

      1. Romek40

        Jakiego Borsuka? Tego co miał być już jesienią, w grudniu, na pocz stycznia, najpóźniej w lutym?

      2. losowynik

        Pytanie czy MON zamówił pakiety dopancerzenia? To powinien być standard, a wojsko przeszkolonie w montażu i demontażu tych pakietów. Powinna być ilość pakietów równa ilości zamawianych pojazdów, oraz logistyka do tego (ciężarówki które to przewiozą). A przy okazji, do każdego pojazdu zestaw maskowania multispektralnego produkowany w Polsce, w wersji co najmniej na sezon letni i zimowy. Bo to jest jakaś opcja - pływający Borsuk, opancerzony lepiej niż Rosomak + pakiety dopancerzenia do niego dodające przynajmniej jeden stopień Stanag, i to samo dla Rośków. Borsuk z ZSSW-30 pływa i podobno Borsuk z posadowioną nową wersją wieży Rak-2 (z moździerzem 120mm) też pływa. Jeśli z pakietm dopancerzenia nie siądzie mu np. przekładnia boczna i zawieszenie wytrzyma, to to powinno być standardem. Obeszłoby się bez ciężkiego BWP.

      3. Patryk.

        Tylko, że Borsuka nie ma. I nie będzie. Może, gdy przesuną kasę z KPO na zbrojenia, to wtedy kupią te 116 sztuk Borsuka.

    3. Golf

      To, że Borsuk jest lepiej opancerzony od tragicznie zabezpieczonego Rośka....nie czyni go asem w tej dziedzinie ! Niestety...

    4. ALBERTk

      Dalej uważam, że wysoka cena dyskwalifikuje ten pojazd. KTO lżej opancerzone takie jak Rosomak powinny mieć lepszą relację koszt/efekt. W cenie nowego Rosomaka moglibyśmy mieć ciężej opancerzone izraelskie Ejtany.

      1. R88

        Zamów 1000 Rosomaków to cena będzie inna. Jak zamawiasz po 5 miesięcznie to nie dziw się.

      2. radziomb

        wiekszośc kosztów to wieża

      3. Golf

        To żart ? Bez dodatkowego opancerzenia można "rozstrzelać" z boku Rosomaka z broni kalibru 12,5 mm ?! Serio ??

    Reklama