Siły zbrojne
Niemiecka „Sona" opóźniona?
Dostawy zestawów przeciwlotniczych Skyranger 30 dla Bundeswehry mogą zaliczyć wielomiesięczne miesięcznie opóźnienie.
W lutym tego roku Bundeswehra podpisała z niemieckim koncernem Rheinmetall kontrakt dotyczący pozyskania 19 egzemplarzy systemu Skyranger 30 (w tym jeden będzie prototypowy) posadowionych na podwoziu kołowego transporter opancerzonego Boxer. Oprócz nich kupione zostało osiem mobilnych warsztatów polowych, osiem pojazdów amunicyjno-przeładunkowych, symulatory, pakiet logistyczny i szkoleniowy. W prawie opcji zawarto możliwość kupna kolejnych 30 pojazdów przeciwlotniczych. Sam prototyp miał zostać dostarczony do końca 2024 roku, a pierwsze pojazdy seryjne na początku 2026 roku. Wartość podpisanej umowy określono na 595 mln euro i jej realizacja miała zakończyć się do końca 2028 roku.
Był to tym samym kolejny krok mający na celu poprawić tragiczną sytuację niemieckiej obrony powietrznej najniższego szczebla i wprowadzić po latach docelowego następcę zestawów Gepard, które to obecnie m.in. walczą z rosyjskimi środkami napadu powietrznego na Ukrainie. W połowie września podczas wydarzenia Skyranger System Demonstration 2024 odbywającego się na terenie Szwajcarii odbył się pokaz ogniowy z wykorzystaniem wspomnianego systemu w konfiguracji przeznaczonej dla niemieckiej armii, jednak nie było to egzemplarz prototypowy. Co ciekawe obok niego pokazany został po raz pierwszy Skyranger 35 posadowiony na podwoziu czołgu Leopard 1, który ma trafić na Ukrainę.
Czytaj też
Teraz jednak niemieckie serwisy specjalistyczne jak „cpm Defense Network” oraz „Hartpunkt” informują, że dostawa Skyrangera 30 dla Bundeswehry może zaliczyć opóźnienie i to nawet 18-miesięczne. Rzecznik ministerstwa obrony miał te informacje potwierdzić, wskazując, że firma producent zgłaszała możliwe opóźnienia dostaw, jednak nie skomentował o jakiej skali przesunięcia mowa. Koncern Rheinmetall nie chciał komentować tej sprawy. Jednym z powodów możliwego aż 1,5 rocznego opóźnienia ma być problem z dostawą odpowiednich „modułów napędowych”, które miały nie odpowiadać wymaganiom Bundeswehry, gdyż chciano wykorzystać te tworzone na potrzeby Boxerów kupowanych przez Australię. Pod wspomnianym pojęciem kryje się najpewniej wanna pojazdu wraz z wyposażeniem bez sekcji „użytkowej” i dodatkowego opancerzenia. Spekuluje się, że proces dostosowania ich pod wymogi niemieckiej armii zajmie kilka miesięcy.
Gdyby jednak zdecydowano się na zakup pod niemieckie zamówienie całkowicie nowych kadłubów to ich produkcja i dostawa zajmie około 18 miesięcy. Najpewniej dostarczony egzemplarz prototypowy dla niemieckiej armii będzie posiadał odmienne od seryjnych podwozie, tym samym pozostawiając podczas testów całego systemu pewną dozę niepewności. Rheinmetall ma dokładać starań, aby realizacja zamówienia przebiegała względnie według założonego harmonogramu, jednak można spodziewać się przesunięcia dostaw pierwszych systemów Skyranger 30 w docelowej konfiguracji na drugą połowę roku 2026 lub początek 2027.
Skyranger 30 to artyleryjsko-rakietowy zestawy przeciwlotniczy bardzo krótkiego zasięgu możliwy do integracji na wielu platformach lądowych. Uzbrojenie główne stanowi armata rewolwerowa Oerlikon KCA kal. 30 mm zasilana amunicją 30 mm x 173 pozwalająca na skuteczną eliminację celów powietrznych i lądowych na dystansie 3000 metrów, chociaż maksymalna donośność może wynieść 5-8 km. Jej szczytowa szybkostrzelność została określona na 1200 pocisków na minutę, chociaż nominalnie wynosi ona 200. Można z niej strzelać amunicją programowalną. Do zwalczania celów na dalszym dystansie przeznaczone są przeciwlotnicze pociski kierowane bardzo krótkiego zasięgu jak Mistral/Stinger/Chiron umieszczone w czterokomorowej wyrzutni.
Czytaj też
Za wykrywanie celów odpowiedzialny jest radar AESA działający w paśmie S opracowany przez Rheinmetall Italia. Pozwala on na wykrycie takich celów jak samolot na dystansie do 20 km, w przypadku śmigłowców zasięg ten zmniejsza się do 12 km, zaś jeżeli chodzi o pociski rakietowe ma on wynieść 10 km. W kwestii wyszukiwania celów C-RAM oraz bezzałogowców zasięg ma wynosić 5000 metrów. Istnieje możliwość integracji Skyrangera 30 z dodatkowymi systemami wykrywającymi. Do samoobrony pojazd posiada uniwersalny karabin maszynowy kal. 7,62 mm. W przyszłości system ten ma również mieć możliwość eliminacji celów za pomocą wiązki lasera. Masa zestawu ma wynosić 2,5 tony. Dotychczas został on zakupiony przez Austrię, Niemcy a w przyszłości pozyskanie go deklarują też Węgry oraz Dania.
szczebelek
W Polsce nie potrafimy stworzyć wieży z armatą 30 mm zintegrowaną z wyrzutnią piorunów?
DiDD
Niemiecka może i opóźniona ale o polskiej w ogóle nie słychać
user_1064174
Pit Radwar prezentował głowice z radarem Tuga - moglibyśmy zrobić podobny system z ZSSW 30
Był czas_3 dekady
Cokolwiek by nie mówić i pisać to Niemcy dopną swego i będą mieli skuteczną SONĘ, a my nie. Jakieś wątpliwości?
Bezem
A co z naszą Soną?
radziomb
nasz Borsuk doskonale rozumie koleżankę Sonę...
SZAKAL
Niemieckie firmy takie jak Rheinmetall i KNDS Niemcy drastycznie ograniczyły lub przeniosły za granicę swój potencjał produkcyjny z powodu braku zamówień rządowych dla Bundeswehry. Wieże LANCE 2 i BOXERY produkowane są obecnie w Australii a same BOXERY w Wielkiej Brytanii. Bundeswehra musiałaby zamawiać KAMFBOXERY wyłącznie z zakładów w Australii , po zakończeniu przez nie produkcji dla armii australijskiej. To samo dotyczy zakładów w Wielkiej Brytanii. Zamówienia LEOPARDÓW 2 A8 czy KAMFBOXERÓW , LYNXÓW i SKYRANGERÓW mogą być realizowane dopiero za kilka lat!!!
Monkey
Niemcy mają przemysł, technologie, całe know-how do wielu rodzajów uzbrojenia. Ale ich wydajność pozostawia bardzo wiele do życzenia. Rzekłbym, iż jest porównywalna z terminowością dostaw z polskiej zbrojeniówki😱A to nie jest żaden komplement…