Reklama

Siły zbrojne

Na Ukrainie nie ma „legionów NATO”. Są za to rosyjskie wojska

Fot. mil.gov.ua
Fot. mil.gov.ua

Nie ma „legionu NATO” na Ukrainie. Obce siły na Ukrainie to Rosjanie i one są problemem–oświadczył sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg w odpowiedzi na zarzut Władimira Putina. Tymczasem narastają walki na wschodzie Ukrainy. Siłom rządowym w rejonie Debelcewa grozi okrążenie a na południu trwa ostrzał Mariupola. 

Na płaszczyźnie medialnej i politycznej trwa rosyjska ofensywa. Moskwa forsuje koncepcję wg. której to Kijów jest przeciwny przerwaniu walk, prowadząc ofensywę dzięki zachodnim pieniądzom i najemnikom. Podczas wystąpienia w Petersburgu prezydent Władimir Putin mówił o nacjonalistycznych batalionach i „zagranicznych legionach NATO”, które walczą po stronie Kijowa na wschodniej Ukrainie. Wtórował mu Siergiej Ławrow, który oskarżył władze ukraińskie o „próby zerwania procesu pokojowego”.

Zdecydowanie odpowiedział na te zarzuty sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, który wezwał Rosję do wstrzymania pomocy dla separatystów i wezwał wszystkie strony konfliktu do poszanowania porozumień z Mińska. Stwierdził też, że na Ukrainie nie ma „Legionów NATO” a jedyne zagraniczne wojska przybyły z Rosji.

Wojska te z resztą bardzo intensywnie działają w ostatnim czasie na terytorium obwodu ługańskiego i donieckiego. Stanica Ługańska na północy jest celem intensywnych ataków artylerii i czołgów. W Stachanowie zaobserwowano kolumnę 10 czołgów w towarzystwie BWP i ciężarówek. Debelcewo, pozycja sił ukraińskich wcinająca się mocno w linie separatystów, jest zagrożona okrążeniem przez siły, w których znaczną rolę odgrywają oddziały rosyjskiej armii, atakujące zarówno od południa jak i północy. Jak twierdzą służby prasowe ATO, działaniami tymi kieruje rosyjski generał-major Siergiej Kuzowlew, szef sztabu 58. Armii Południowego Okręgu Wojskowego. Ukraińcy skierowali do Debelcewa znaczące posiłki, w tym działa samobieżne 2S19 MSTA-S i czołgi.

Kolejny kierunek aktywności sił separatystów i oddziałów rosyjskich to Mariupol, który stał się celem kilku ataków artyleryjskich. Kijów informuje też o znacznej aktywności rosyjskiego lotnictwa wojskowego w rejonie Krymu i granicy rosyjsko-ukraińskiej. Znaczna liczba samolotów lądowała w ostatnim czasie w bazie lotniczej Rostów nad Donem, co może oznaczać przerzut sprzętu i oddziałów z głębi Rosji.

Mają się one składać nie tylko z rosyjskich żołnierzy i najemników. Część z nich to zdaniem Kijowa recydywiści i przestępcy wysłani na front prosto z aresztów i więzień. Dowodzić tego mają nie tylko więzienne tatuaże, wskazujące na wysoką pozycję w przestępczej hierarchii, ale też zeznania jednego z jeńców. Kierowca czołgu T-64 wzięty do niewoli w miniony weekend twierdzi, że w jego oddziale rosyjscy przestępcy stanowili około 70 % składu osobowego. 

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. Nemezis88

    I to by się zgadzało z tym co na posiedzeniu na Krymie mówił w zeszłym roku Żyrinowski. Są filmiki na youtube - sam też w komentarzach już o tym pisałem przy okazji innych artykułów. Mimo zaprzeczeń Putina twierdzącego, że to nie jest oficjalne stanowisko Kremla, Żyrinowski mówiło tym, żeby wypuścić ludzi z więzień i powiedzieć im, że jak wrócą to znów trafią do więzień - wtedy sami pójdą tak daleko na zachód jak się nikomu nie śniło. To co zrobili jeńcom z ukraińskiego batalionu ochotniczego Donbas przechodzi już ludzkie pojęcie - tzn. mam na myśli fakt, że wszyscy, którzy wrócili zostali m.in. wykastrowani... Są filmiki gdzie Givi przesłuchuje jeńców, a obok leżą zwłoki przy ścianie - na ścianie widoczne są pojedyncze dziury po kulach... można się tylko domyślać co zrobili. Rosjanie walczący w tej wojnie to dzicz! Nie da się tego inaczej ująć. Najgorsze, że nie obowiązują ich żadne konwencje. Kiedy świat w końcu się obudzi i coś z tym zrobi? Gdzie ONZ? Świat powinien się zjednoczyć i nie patrząc na skutki ekonomiczne odizolować się zupełnie od Rosji i uznać Kreml za stolicę światowego terroryzmu. W mojej ocenie Putin nie różni się w swoim zachowaniu niczym od Bin Ladena i podobnych oszołomów. "Wszystko można co niemożna! Byle z lekka i ostrożna..." --> zdaje się, że właśnie tak sobie to wszystko tłumaczy Putin.

    1. Wołyniak

      Opisy zachowania rosyjskich żołdaków są identyczne jak opisy Armii Czerwonej wkraczającej w 1945 roku na polskie ziemie; to często bandyci, złodzieje i sadyści pod parasolem Rosji.

    2. 18-88

      Akurat ten film ze ścianą i dziurami to pokazuje separatystycznych jeńców i to Ukraińcy do nich strzelali. Givi przesłuchujący jeńców to zupełnie inny film. Ogarnij się jak już podajesz przykłady.

  2. zdzich

    Bajki dla dzieci w rosji. http://espreso.tv/news/2015/01/28/yak_rosiyska_dytyacha_literatura_vykhovuye_maybutnikh_terorystiv_fotofakt

  3. Mireq

    Dać Ukrainie lepszą broń i przeszkolenie, plus doradcy na polu walki. A tak w ogóle kiedy Putin zostanie oskarżony o zbrodnie wojenne, czy ktoś zbiera w tej sprawie dowody i szykuje akt oskarżenia do Trybunału Sprawiedliwości?

    1. z prawej flanki

      bardzo śmieszne... Pani kanclerz właśnie szykuje dla Rosji "wspólną przestrzeń gospodarczą" a minister rolnictwa z France chyba już zakończył bilateralne rozmowy z Kremlem o zniesieniu rosyjskich obstrukcji dla francuskiej żywności...

  4. Oj

    I nie powinno być NATO ale za to powinni być tam żołnierze amerykańscy i brytyjscy......

    1. Hunn

      ...którzy byli gwarantami integralności Ukraińskich granic. 3 gwarant Rosja już tam jest.