Siły zbrojne
ILA 2022: Pierwszy Airbus A321LR w Luftwaffe

Autor. J. Sabak
Podczas salonu lotniczego ILA 2022 w Berlinie odbyło się uroczyste przekazanie niemieckim siłom powietrznym samolotu dalekiego zasięgu Airbus A321LR, który posiada łatwo rekonfigurowaną na 18 różnych sposobów kabinę: od wersji dla 163 pasażerów po wariant MedEvac z pełnym wyposażeniem medycznym i 12 pacjentami na noszach. Zasięg 7778 kilometrów umożliwia bezproblemowe loty międzykontynentalne – zarówno dla oficjalnych delegacji, jak i żołnierzy z pełnym wyposażeniem czy ofiar wojny.
Maszyna o numerze taktycznym „15+10" jest pierwszym z dwóch zamówionych w 2020 roku dla Luftwaffe samolotów A321LR. Został on przebudowany z maszyny biznesowej i wyposażony w modułowe wnętrze, które może by łatwo rekonfigurowane zarówno do przewozów VIP jak też do przerzutu żołnierzy czy transportu rannych.
Ta ostatnia funkcja nie została jeszcze w pełni osiągnięta, gdyż ani cywilnego ani wojskowego certyfikatu nie osiągnęły specjalne moduły medyczne dla A321. Jednak jak zapewnia Lufthansa Technik, podjęto już w tym kierunku działania a instalacje pokładowe samolotu zawczasu dostosowano np. do dostarczania tlenu do modułów intensywnej opieki medycznej. Oznacza to jednak, że Bundeswehra przynajmniej przez kilka kolejnym miesięcy ma lukę w zakresie tych zdolności transportowych, wynikające z tego, że „na emeryturę" przeszedł ostatni A310 MRTT, natomiast zastępujące je A330MRTT nie uzyskały jeszcze certyfikatu do roli MedEvac.

Autor. J. Sabak
Aby wypełnić tą lukę Luftwaffe oddelegowała samolot A400M, ale nie zapewnia on ani takie szybkości ani zasięgu. Pełni on obecnie całodobowe dyżury w bazie lotniczej Wunstorf. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, A321LR przejmie tą funkcję nie później niż w połowie 2023 roku.
Nie oznacza to jednak, że samolot będzie stał bezczynnie. Załogi i obsługa naziemna zostały już przeszkolone i mogą zacząć służbę jak tylko samolot zostanie oficjalnie przerejestrowany z cywilnej rejestracji na numer wojskowy, co zajmie najwyżej kilka tygodni. Pierwszą misją niemieckiego A321LR będzie prawdopodobnie rejs do ameryki południowej w celu wymiany załóg Marynarki Wojennej – jak informuje Ingo Gerhartz, Generalny Inspektor Sił Powietrznych.
kowalsky
No, nareszcie w czymś jesteśmy lepsi (dla niekumatych - ironia).
DDR
Trzeba będzie czymś dostarczać koce i wiać