Siły zbrojne
Grecja kupi pociski manewrujące z Indii?
Serwis TurDef opublikował ujęcie filmu przedstawiającego użycie przez Grecję w kierunku tureckiego okrętu wojennego przeciwokrętowego pocisku manewrującego Brahmos. Pochodzi ono z indyjskich mediów, co może wskazywać na chęć sprzedania tego typu efektora do Aten.
Informacja ta jest dość zaskakująca, zważywszy m.in. na sposób przekazu, w jaki została ukazana. Jeżeli Ateny zdecydowałby się w ramach zwiększania swojego potencjału odstraszania na zakup indyjskich pocisków manewrujących, będzie to musiała być ich odmiana lądowa osadzona na podwoziu samochodu ciężarowego Tatra. To pozwoliłoby nie tylko na pozyskanie kolejnego środka zwalczania wrogich okrętów, ale także celów naziemnych. Dla Indii byłby to nie tylko finansowy sukces, ale nawet ważniejsze także wizerunkowy pod względem prestiżu sprzedaży wyprodukowanego lokalnie uzbrojenia. Grecja posiada dobre stosunki z Indiami, które to mogą stać się nabywcą ich używanych samolotów Mirage 2000-5 w celu zastąpienia części przestarzałych MiGi-21 Bison.
🇬🇷🇮🇳India Plans on BrahMos AShM Sale to Greece
— TurDef (@turdefcom) April 12, 2024
Indian media has shared an animation for its BrahMos supersonic anti-ship missile, including the missile being ‘used’ by Greece against Turkiye. https://t.co/bQZId40nnZ @DefenceMinIndia @DRDO_India @BrahMosMissile @Hellenic_MOD… pic.twitter.com/Cl5wY1lYNB
BrahMos to przeciwokrętowy, naddźwiękowy manewrujący pocisk rakietowy średniego zasięgu opracowany przez indyjsko-rosyjską spółkę BrahMos Aerospace w 2005 roku. Rakieta jest wyposażona w aktywny radarowy system naprowadzania uzupełniony przez system satelitarny. W zależności od nośnika pocisk ten może zlikwidować cel na dystansie 650-800 km, jednak w przypadku wersji eksportowej wartość ta wynosi tylko 290 km. Masa głowicy bojowej ma wynosić 200 kg. Układ napędowy składa się z pierwszego stopnia wspomagającego na paliwo stałe i drugiego – odrzutowego na paliwo ciekłe. Brahmos może być zintegrowany z wieloma typami platform, w tym morskimi, jak i powietrznymi. Poza indyjską armią został on zamówiony jedynie na potrzeby filipińskiej armii, która zakupiła trzy baterie tego systemu rakietowego. Obecnie opracowywana jest również hipersoniczna wersja pocisku, BrahMos-II, o prędkości 7-8 Machów, mająca zwiększyć zdolność szybkiego uderzenia z powietrza.
user_1050711
Przejrzałem więc grecką prasę: Owszem, kontakty z Indiami są ostatnio intensywne, ale też Brahmos jest w dużej mierze pociskiem rosyjskim. Co czyni go mało podatnym na sprzedaż do krajów NATO. Sugestie sprzedaży do Grecji służyć mogą wzmocnieniu indyjskiej pozycji w coraz większych napięciach politycznych między Indiami i Turcją. Charakterystyczne, że rząd GR nie zajmuje żadnego stanowiska, odmawia wypowiedzi. Grecy oczywiście, że okazują Indiom lojalność, ponieważ już sama nazwa... Ocean Indyjski ! Indyjska flota (jednoznacznie oddzielnie od NATO-wskiej) także pilnuje cieśnin persko-arabskich i wejścia na M.Czerwone, a Grecy to przecież Nr.1 żeglugi światowej i pod grecką, i pod tanimi banderami. Poza tym... lot pocisku na wysokości 10 metrów to nie jest już cud techniki. Mówi się już i o lotach 1,5 metrowych.
szczebelek
Jednakże Indie to nie FR oraz Chiny
Milutki
Relacje między Indiani i Turcją nie są napięte, kraje te ze sobą nie graniczą ani nie leżą w jednym regionie, nie mają o co się spierać . Turcja w wielu sprawach współpracuje z Pakistanem przeciwnikiem Indii ale to nie znaczy że Turcja i Indie są w konflikcie.