Siły zbrojne
Co dalej z MEADS w Niemczech? Bundestag wzywa do finansowania prac
Komisja Obrony parlamentu Republiki Federalnej Niemiec opowiedziała się za podjęciem decyzji o finansowaniu systemu obrony powietrznej nowej generacji jeszcze w bieżącym roku, aby umożliwić wykorzystanie efektów prac rozwojowych podejmowanych w ramach programu MEADS - podają niemieckie media.
Jak pisze Schrobenhausener Zeitung, posłowie z partii koalicyjnych CDU i SPD wezwali do zabezpieczenia finansowania niezbędnego w celu wykorzystania efektów prac rozwojowych w ramach programu MEADS dla Bundeswehry. W budżecie resortu obrony Republiki Federalnej wydzielone są środki na program obrony powietrznej w kwocie 850 mln euro, jednak są one zamrożone do czasu podjęcia decyzji o wyborze sposobu jego realizacji.
Niemieccy posłowie wskazują, że prace rozwojowe nad systemem MEADS kończą się na przełomie lat 2014 i 2015, co powoduje konieczność podjęcia „odpowiedniej decyzji” jeszcze w bieżącym roku, przy założeniu wykorzystania rezultatów prac nad systemem MEADS w perspektywicznym taktycznym systemie obrony powietrznej Republiki Federalnej Niemiec (TLVS). Zwracają oni również uwagę, że system TLVS powinien zostać uzbrojony również w pociski IRIS/T-SL, do których miał zostać dostosowany MEADS.
Program taktycznego systemu obrony powietrznej Bundeswehry był przedmiotem audytu, zleconego przez niemieckie ministerstwo obrony. W jego wyniku zalecono ostrożność przy podejmowaniu decyzji. Schrobenhausener Zeitung podaje, że wstrzymanie się z wyborem sposobu realizacji programu może wymusić zamknięcie projektu MEADS z uwagi na brak finansowania.
Niemcy są jednym z uczestników projektu rozwojowego MEADS, wraz z Włochami i Stanami Zjednoczonymi. Prace realizowane są pod kierownictwem spółki MBDA Deutschland. Obecnie w Republice Federalnej trwają przygotowania do realizacji programu taktycznego systemu obrony powietrznej nowej generacji, który ma w założeniu zastąpić eksploatowane obecnie systemy Patriot. Pod uwagę brany jest zakup nowych zestawów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych, bądź też modernizacja Patriotów, potencjalnie również z wykorzystaniem elementów systemu MEADS.
Konsorcjum MEADS International brało udział w dialogu technicznym dotyczącym systemu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła, przeznaczonego dla Sił Zbrojnych RP. Nie zostało ono jednak zakwalifikowane do kolejnego etapu postępowania.
hhhh
Czyli w tym roku Niemcy podejma decyzje odnosnie MEADS ...lepiej wstrzymac sie z wisla i czekac co Niemcy zrobia w razie co kupowac razem z nimi przy wiekszym zamowieniu wiekszy bedzie rabat cenowy za opl
AndyP
Będzie tak - Niemcy, Włosi a w końcu i USA zmodernizują swoją obronę plot wykorzystując elementy MEADS (radary itd.) i pociski Patriota lub inne (bo każde można przystosować). A my zostaniemy ze starym Patriotem który Raytheon, za nasze pieniądze, bedzie unowocześniał tak, by za kilka lat mieć to co MEADS ma już dzisiaj. Oczywiście o kodach źródłowych i prawach własności mozemy zapomnieć.... Na moje oko to podpada pod Trybunał Stanu i prokuraturę. Podobnie zresztą jak i zakup F16, jeśli to co czytałem w ostatnim numerze Raport WTO jest prawdą.
GAŁGAN
Jeżeli kupimy system Patriot to będzie to kupienie antyku .USA wychodzą z tego systemu antyrakietowego .Sprzedają go bo głupi się znajdzie a Polska jest specjalistą od zakupów jarmarcznych i później heja .młotek i kowadło -ale mamy cacko!!!!
Moshe Schwantz
Święte słowa Panie Wojmił, będzie amerykańskie.... Tak mimochodem - w mojej starej pracy miałem takiego polonusa za szefa (przyjechało to z USA), ten nawet sprowadzał papier toaletowy z kraju dobrobytu, swobód i demokracji. :)
ja
Pamiętam czasy gdy byliśmy w przyjaźni z innym krajem jeszcze większych swobód i demokracji i papier toaletowy był towarem nieosiągalnym nawet w imporcie....Tak więc źle nie jest;-))
n
1. znafco kasa - MEADS jest też amerykański :) to nawet ten sam pocisk. 2. mielibyśmy mieć status parnera. albo czarną dziurę bo nie wiadomo tak do końca czy z MEADS Niemcy sie jednak nie wycofają a wtedy będzie to koniec tego programu, w którym moglibyśmy utopić dużo kasy. 3. żeby nie było jestem za wyborem MEADS choć wiedze o tymczy jest lepszy czy gorszy od konkurencji mogą posiadać wyłącznie wyspecjalizowani i dopuszczeni do tajemnic eksperci... wiec to takie nasze śmieszne sympatie...
Dup...
Polska pewnie jak zawsze wybierze na przekor, i wybierze Patriota ktorego inne kraje posiadajace go pozbeda sie tego systemu z nadchodzacymi latami... Szkoda.
dziwne
czemu autor pominal ze Polska miala by status partnera a nie podwykonawcy przy wyborze MEADS...MEADS ma otwarta architekure mozna wszystko podlaczac nie trzeba zadnych pozwolen i zgody producenta...elementy rakiety i how know byl by przekazany POlsce. MESKO bylo bardzo zadowolone z oferty MEADS tylko nasze MON nie chce takich rakiet...
Wojmił
nie chce bo musi kupić amerykańskie... to decyzja polityczna... tak się pisze przetargi aby wygrali amerykanie... tak było w przypadku F-16 i tak będzie także w przypadku black hawka...
Hesner
może za dobre by były dla kolegów spod Uralu?
kasa misiu kasa
Ogolnie niepojete i niesamowite jest to, jakie macki maja USA i co sa w stanie zdzialac! Niemcy sie jeszcze zastanawiaja nad rzecza, nad ktora nie ma sie co zastanawiac i nalezy absolutnie wybrac MEADS! Polska jest slabsza i politycy mniej charakterni(za mniej sprzedadza wlasna rodzine, o panstwie nie wspomne!), wiec juz odrzucila MEADS i jeszcze tylko musi oglosic, ze Francuzy beee sa, no i mamy Patrioty w PL! MEADS bedzie i tak uzywal PAC-3 jako jednej z rakiet w systemie, ale to Hamerykanom nie wystarcza i nie chca tylko rakiet dostarczac, ale caly system - "zmodernizowany" PATRIOT! Logika i zdrowy rozsadek podpowiada, tak Niemca jak i Polsce(ze wzgledu na to co dziwne napisal), wybor systemu pod przewodnictwem Niemiec, ale... no wlasnie, o co biega z tym calym zamieszaniem i wydawaloby sie dziwnym zachowaniem DE i PL!?
Roman
Nie negując treści informacji z komisji obrony Bundestagu to jednak pierwszy raz słyszę o takiej opiniotwórczej gazecie z maleńkiego miasteczka Schrobenhausen, Jednak powyższa informacja w tej bardzo lokalnej gazecie ma chyba jednak swoistą wymowę. Otóż Schrobenhausen, w Górnej Bawarii jest główną siedzibą niemieckiego oddziału koncernu MBDA i w tym małym miasteczku jest największym pracodawcą zatrudniającym ponad 1000 osób! Więc nie należy chyba dziwić się, że miejscowa gazeta jest żywotnie zainteresowana w przedstawianiu informacji krzepiących dla tam zatrudnionych.