Reklama

Siły zbrojne

Cięcia w MON uderzą w 2 filary profesjonalnej armii - Mariusz A. Kamiński dla Defence24.pl

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Do Sejmu wpłyną projekt nowelizacji budżetu i tym samym plany cięć w budżecie MON o 3,2 mld stały się faktem. 

Co gorsza w ustawie około budżetowej wprowadzono wprost przepis o zawieszeniu zasady 1,95 PKB na budżet MON w 2013 roku. Jest to pierwszy tego typu przypadek od 12 lat. Oczywiście padają zapewnienia, że jest to rozwiązanie tymczasowe i w kolejnych latach sytuacja się nie powtórzy, tylko mało kto w te deklaracje wierzy. Przypominam, że z podwyżka podatku VAT też miał obowiązywać tylko krótki czas, a stawka 23% jest po dziś dzień. Podobnie będzie z zasadą 1,95 - jak raz damy ją zmienić, to stanie się to powszechną praktyką w następnych latach. Minister Rostowski jest bowiem jak finansowy kanibal - dać mu palec to zje całą rękę i będzie konsumował dalej. 

W czwartek 29 sierpnia członkowie sejmowej Komisji Obrony Narodowej wysłuchali informacje na temat cięć w budżecie MON. Niestety nie były to szczegółowe dane oraz nie przedstawiono informacji na piśmie, co w świetle kontrolnej roli Sejmu oraz powagi sprawy budzi bardzo duże zastrzeżenia. Tym niemniej z zaprezentowanych przez resort obrony planów wyłania się dość ponura perspektywa. 
 
Największe oszczędności na kwotę 1,87 mld będą dotyczyć wydatków na zakup nowego sprzętu. Oznacza to, że resort zmniejszy wydatki na modernizacje armi aż o 23%. Z całą pewnością mocno ucierpi też na tym polski przemysł obronny. Konieczna będzie również renegocjacja kontraktów wieloletnich. W wielu przypadkach świadomie opóźnia się proces uruchamiania procedur przetargowych, a więc tym samym część kontraktów zostanie podpisana dopiero w 2014 roku. 
 
Cięcia będą również w innych dziedzinach np. 337 mln mniej m.in. na zakup amunicji. Będzie to z kolei wymuszało redukcję ćwiczeń, o czym poinformował na komisji zastępca szefa Sztabu Generalnego. Z zaplanowanych do końca roku dużych ćwiczeń kilka zostanie połączonych, dwa zamiast na poligonie zamienią się w ćwiczenia dowódczo-sztabowe, a 2 nie odbędą się w ogóle. Jeszczy większy problem może dotyczyć zwykłych regularnych poligonowych ćwiczeń żołnierzy.
 
Oszczędza się więc na modernizacji armii i szkoleniu, a więc na dwóch podstawowych filarach bez których będziemy mieli wojsko zawodowe, ale na pewno nie profesjonalne. 
 
We wszystkim tym zaskakuje bierna postawa Prezydenta Bronisława Komorowskiego, który przecież zapowiadał, że będzie bronił budżetu MON. Tymczasem z ust szefa BBN usłyszeliśmy na posiedzeniu komisji, że Prezydent choć niechętnie to jednak rozumie i akceptuje 3,2 mld cięcia w MON i zawieszenie zasady 1,95 w 2013 roku. Tak więc weto ustawy około budżetowej nie wchodzi dziś w grę (być może jedynie wtedy gdyby sytuacja powtórzyła by się za rok). Szkoda, bo nie takiej postawy oczekiwałem od zwierzchnika Sił Zbrojnych.
 

Dr Mariusz Antoni Kamiński

Doktor nauk prawnych, konstytucjonalista, autor publikacji z zakresu prawa konstytucyjnego i bezpieczeństwa narodowego. Poseł na Sejm RP, wiceprzewodniczący Komisji Obrony Narodowej, członek Komisji Spraw Zagranicznych, członek podkomisji stałej ds. polskiego przemysłu obronnego oraz modernizacji technicznej Sił Zbrojnych, członek podkomisji stałej ds. Współpracy z Zagranicą i NATO. Wiceprzewodniczący delegacji polskiego parlamentu do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, członek Komisji Zagadnień Prawnych i Praw Człowieka Rady Europu oraz podkomisji ds. Walki z Terroryzmem

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. asdasd

    Oddawaj publiczne pieniądze lepiej...

  2. PGR Jackowo

    Następny "ekspert" z jedynie słusznej partii. Może pan Kamiński napisze ile zreformował niejaki Szczygło gdy był ministrem obrony narodowej? Jaki to wielkie zakupy zrealizował? Ile kasy zwrócił do ministerstwa finansów????

    1. Tomek

      Dokładnie Jackowo :)

    2. Kra

      @PGR Jackowo Komentarz w stylu "a u Was biją murzynów". Autor ma swoje zdanie o aktualnej polityce obronnej rządu, więc jeśli ktoś komentuje, to wypadałoby się odnieść do meritum.

  3. lukaszcbc

    Diagnoza słuszna tylko pada z ust posła Partii która o mały włos nie zniszczyła KTO Rosomak bo był kupiony przez SLD. PiS nie zakupiło żadnego nowego sprzętu. Natomiast marnotrawiło środki na misje wojskowe Irak(chęć utrzymania sił jak najdłużej aby podlizać się Amerykanom. Afganistan ( decyzja z 2006 roku o wysłanie 1200 żołnierzy jak wyżej ) Rozpoczęcie misji w Czadzie ( podlizanie się Francji ). Dla równowagi dodam że działania Pana Klicha były szkodliwe dla Armii. Łatwo się krytykuje ale Pańska patria postąpiłaby identycznie gdyby była w podobnej sytuacji. Prezydent zaakceptował tegoroczne cięcia ale proszę mi wierzyć przyszłorocznych już nie zaakceptuje. Wystarczyło wsłuchać się w przemówienie z 15 sierpnia na którym oczywiście nikogo z PiS nie było bo to nie wasz prezydent.

  4. zenon

    Panie Kamiński, jest Pan politykiem. Każda taka wypowiedź to tylko polityczna agitka...