Reklama

Siły zbrojne

Australia stawia na pociski dalekiego zasięgu ale i nie tylko

Royal Australian Navy
Royal Australian Navy
Autor. Royal Australian Navy/Facebook

Nowa strategia obronna Australii stawia na priorytetowy rozwój precyzyjnych pocisków dalekiego zasięgu, krajową produkcję kierowanych systemów broni oraz na dyplomację - głosi opublikowany w poniedziałek rządowy dokument.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Reuters podkreśla, że oznacza to największą rewizję polityki obronnej Australii od zakończenia Drugiej Wojny Światowej.

Opublikowana jawna wersja poufnego raportu stwierdza, że Stany Zjednoczone nie są już "jednobiegunowym przywódcą w rejonie Indo-Pacyfiku" bowiem obecnie charakteryzuje się on intensywną rywalizacją amerykańsko-chińską. Rywalizacja ta - jak podkreślono - "potencjalnie grozi konfliktem".

Reklama
    Reklama

    W tej sytuacji Australia kładzie nacisk na obronę swoich północnych baz oraz znajdujących się tam szlaków handlowych i systemów łączności.

    Autorzy dokumentu podkreślają że Chiny realizują obecnie największy program zbrojeniowy od Drugiej Wojny Światowej i są zaangażowane w strategiczną rywalizację z USA w bezpośrednim sąsiedztwie Australii. Dlatego nadrzędnym celem jest "zapobieganie perspektywie dużego konfliktu w regionie".

    Reklama
      Reklama

      W "erze rakietowej" militarne zagrożenie nie polega już na konieczności inwazji lądowej dlatego konieczne jest rozwijanie precyzyjnych pocisków dalekiego zasięgu i zacieśnianie współpracy wojskowej z USA - stwierdza dokument.

      Wydatki na obronę w ciągu najbliższych 4 lat określono na poziomie 19 mld dolarów australijskich.

      Reklama
        Reklama
        Źródło:PAP

        CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!

        Reklama

        Komentarze (1)

        1. wert

          kangury jak Polska stawiają na realnego sojusznika. OP nie zatrzymają chinskiej floty inwazyjnej, rakiety owszem

        Reklama