Przemysł Zbrojeniowy

Zbrojeniówka w zapaści. Potrzeba strukturalnych zmian [OPINIA]

Armatohaubica samobieżna Krab na poligonie podczas ćwiczeń Anakonda-23.
Armatohaubica samobieżna Krab na poligonie podczas ćwiczeń Anakonda-23.
Autor. kpr. Sławomir Kozioł / 18 Dywizja Zmechanizowana / zoom.mon.gov.pl

Jakie są efekty pracy przedsiębiorstw polskiego przemysłu zbrojeniowego widzimy na bieżąco. Ale czy mogą one być większe i lepsze? A przede wszystkim jak to osiągnąć?

  • Jaki był i obecnie jest polski przemysł zbrojeniowy?
  • Czy możemy i powinniśmy produkować wszystko sami?
  • Czego potrzebuje państwowy i prywatny przemysł zbrojeniowy?
  • Jak uzdrowić polską branżę zbrojeniową?

O historii tej gałęzi polskiego przemysłu jaką jest zbrojeniówka można by napisać wiele. Zarówno o jej działalności w latach PRL jak i już w III RP. Może warto tylko odnotować, iż w czasach PRL polska produkcja zbrojeniowa była uzależniona od radzieckich planów i polskich zdolności produkcyjnych. Realizowana była w 100% przez przedsiębiorstwa należące do państwa. Zarządzanie tą produkcją odbywało się zgodnie z ówczesnymi zasadami socjalistycznej gospodarki nakazowo-rozdzielczej. Przemysł zbrojeniowy PRL został poważnie rozbudowany. Odbywało się to poprzez państwowe inwestycje. Duża część produkcji oparta była o radzieckie licencje i eksportowana do ZSRR. Odbywało się to na mocy polsko-radzieckich umów rządowych, zawieranych na wiele lat. Dzięki temu wolumen produkcji niektórych wyrobów szedł w tysiące, a nawet dziesiątki tysięcy sztuk.

Jeśli jesteś przedstawicielem wybranych instytucji zajmujących się bezpieczeństwem Państwa przysługuje Ci 100% zniżki!
Aby uzyskać zniżkę załóż darmowe konto w serwisie Defence24.pl używając służbowego adresu e-mail. Po jego potwierdzeniu, jeśli przysługuje Tobie zniżka, uzyskasz dostęp do wszystkich treści na platformie bezpłatnie.

WIDEO: Pułk Kalinowskiego dalej walczy I Trump wstrzymuje pomoc