Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rohde&Schwarz górą. Marynarka Wojenna wybrała radiostacje

Radiostacja HF M3SR serii 4100
Radiostacja HF M3SR serii 4100
Autor. Rohde&Schwarz

Agencja Uzbrojenia zakupiła zestaw urządzeń łączności niemieckiej firmy Rohde&Schwarz za około 20 milionów złotych. Nowe radiostacje i systemy zarządzania siecią radiową będą zamontowane na okrętach Marynarki Wojennej RP, w tym na kutrach rakietowych typu Orkan.

Zgodnie z informacją przekazaną przez Agencję Uzbrojenia, w dniu 12 kwietnia 2024 roku został podpisany kontrakt z firmą Rohde & Schwarz o wartości około 19,6 mln zł brutto na dostawę: 11 radiostacji HF M3SR serii 4100 w wersji okrętowej, dwóch systemów zarządzania siecią radiową RNMS DS3100M, dwóch zestawów części zamiennych, dokumentację techniczną oraz na przeprowadzenie szkolenia dla personelu obsługującego radiostacje. Dostawy mają być realizowane w latach 2024-2026.

Reklama

Nie wiadomo dokładnie, które jednostki pływające otrzymają nowe urządzenia łączności. W komunikacie Agencji Uzbrojenia pojawiło się jedynie określenie, że „w przedmiotowe radiostacje zostaną wyposażone okręty Marynarki Wojennej, w tym okręty rakietowe typu Orkan. W wyjaśnieniach zaznaczone jednak, że „pozyskiwane radiostacje przeznaczone są do zapewnienia łączności radiowej na różnych szczeblach dowodzenia, włączając w to łączność okrętu z systemami lądowymi, a także ze statkami powietrznymi”. Może to więc oznaczać nawet, że część z tych urządzeń, a w tym np. systemy zarządzania siecią radiową RNMS DS3100M, zostaną przeznaczone dla przyszłych polskich fregat budowanych w ramach programu „Miecznik”.

Czytaj też

Sam wybór firmy Rohde & Schwarz nie jest dla nikogo zaskoczeniem. Już w latach dziewięćdziesiątych, w Szefostwie Łączności, Obserwacji i Informatyki Marynarki Wojennej, kierowanym przez komandora Mariana Monetę zadecydowano, że to właśnie radiostacje tej firmy będą montowane na polskich okrętach, by je przygotować do współdziałania z siłami NATO.

Była to bardzo odważna decyzja, ponieważ urządzenia łączności firmy Rohde & Schwarz były uważane w swojej klasie za najlepsze na świecie, ale jednocześnie za jedne z droższych. Wybór okazał się jednak słuszny, ponieważ niemieckie radiostacje nie sprawiały większych problemów eksploatacyjnych, co przekładało się na mniejsze koszty użytkowania, a dodatkowo spełniały wszelkie wymagania, jakie w międzyczasie zaczęły się pojawiać w Marynarce Wojennej (związane np. ze wstąpieniem Polski do NATO).

Szafy montażowe zintegrowanego systemu łączności z wbudowanymi m.in. dwoma komutatorami KSR 16x20, blokiem interfejsów radiowych, interfejsem VTS 20 (firmy KenBIT), urządzeniem łączności podwodnej UT 2200 (firmy ELAC) i radiostacjami Rohde&Schwarz
Szafy montażowe zintegrowanego systemu łączności z wbudowanymi m.in. dwoma komutatorami KSR 16x20, blokiem interfejsów radiowych, interfejsem VTS 20 (firmy KenBIT), urządzeniem łączności podwodnej UT 2200 (firmy ELAC) i radiostacjami Rohde&Schwarz
Autor. M.Dura

Rozwiązania firmy Rohde & Schwarz są dodatkowo łatwo integrowane w ramach większych systemów łączności. Dzięki temu na polskich okrętach są one wykorzystywane w połączeniu z urządzeniami radiowymi takich firm jak np. KenBIT, Sailor, Harris, Rockwell Collins i OBR CTM.

Czytaj też

To właśnie z tego powodu takich zamówień, jak z 12 kwietnia 2024 roku było wcześniej więcej i to nie tylko dla Marynarki Wojennej. Wojsko kupowało przy tym zarówno urządzenia firmy Rohde&Schwarz pracujące w paśmie HF (M3SR serii 4100) działają w zakresie częstotliwości od 1,5 do 30 MHz, jak i VHF/UHF (M3SR serii 4400) - działające w zakresie częstotliwości od 100 do 512 MHz. Tych ostatnich zakupiono zresztą o wile więcej, ponieważ są one eksploatowane od 2014 roku i wprowadzono ich ponad 70.

Radiostacja VHF/UHF M3SR serii 4400
Radiostacja VHF/UHF M3SR serii 4400
Autor. Rohde & Schwarz

Ta liczba się zapewne jeszcze zwiększy, ponieważ 21 lutego 2024 roku Agencja Uzbrojenia poinformowała o podpisaniu umowy z firmą Rohde & Schwarz o wartości 38,96 mln zł na dostawę 26 kompletów radiostacji VHF/UHF M3SR serii 4400.

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. hera

    A dlaczego nie urządzenia produkowane przez grupę WB? Podobno nie są gorsze, na pewno są tańsze, a kupienie rozwiązań produkowanych przez Polsce ma wiele zalet, chociażby rozwój naszych urządzeń i kasa z podatków w Polsce. Znowu wojsko musi kupić „gwiazdę śmierci”?

    1. xdx

      Aha , a ty kupując nówkę Mercedesa z salonu zamawiasz do niego Safari ? Nie znasz się to się nie wypowiadaj

  2. Szkaradnik

    Dlaczego nie od Radmoru??

    1. Commo Guy

      Jak urządzenia Grupy WB (w tym Radmor) będą miały WF SATURN to wtedy można pomyślec… Porównanie radiostacji R&S z WBE lub Radmor to jak porównanie Mercedesa z TICO … jedno i drugie to samochód i podobno wcale nie gorsze

    2. Jkseweryn

      a , ma takie w ofercie?

    3. Essex

      To nie ma znaczenia czy Radmor ma czy nie, maja kupowac nasze polskie, patriotyczne i swiete. Nawet jak takich nie mamy to trzeba dac Radomorowi, najlepszej firmie na swiecie dotacje, tak z 10mld na opracowanie tych 20 sztuk! A my kupujemy u Niemca ktorego Wanda nie chciala....no zdrada! Zdrada nieslychana!

  3. user_1061294

    Trzeba odwdzięczyć się przyjaciołom za Odry za poparcie, więc niemieckie firmy teraz rozwinął skrzydła w otrzymywaniu zamówień rządowych jak i samorządowych.

    1. Zenek2

      no patrz co za pech, za PIS też zamawiali.

    2. Był czas_3 dekady

      Zenek2 @ "no patrz co za pech, za PIS też zamawiali." jedni i drudzy działali na niekorzyść naszych firm. Kolejne miliony wyfruną za granice. Brawo WY!