Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Pancerne Warany na ulicach Sanoka

Wóz dowodzenia bateryjnego modułu ogniowego Gladius na podwoziu pojazdu Wielozadaniowego Waran.
Wóz dowodzenia bateryjnego modułu ogniowego Gladius na podwoziu pojazdu Wielozadaniowego Waran.
Autor. Maciej Szopa / Defence24.pl

Polska Grupa Zbrojeniowa poinformowała o trwających testach drogowych dwóch egzemplarzy taktycznych pojazdów wielozadaniowych Waran. W ostatnich dniach można było zobaczyć je na ulicach Sanoka. Wozy te są przeznaczone do rozpoznawczo-uderzeniowego systemu Gladius tworzonego przez Grupę WB. Będą tam pełnić rolę samobieżnych wyrzutni dla bezzałogowców, a także wozów łączności i dowodzenia.

Reklama

Pojazdy zostały zaprezentowane podczas wystawy związanej ze świętem Wojska Polskiego oraz na kieleckich targach MSPO 2023 na stoisku tworzącej system Gladius Grupy WB. Firma ta jest pierwszym klientem na Warany, które zabudowała umieszczając na nich pneumatyczną wyrzutnię wraz z wyposażeniem łączności z której startować mogą rozpoznawcze bezzałogowce FT5 Łoś oraz uderzeniowe BSP-U, albo kabinę dowodzenia.

Reklama

Łącznie pozyskane zostaną cztery bateryjne moduły ogniowe dla dywizyjnych pułków artylerii, w skład których wejdą wspomniane Warany (wozy dowodzenia oraz samobieżne wyrzutnie), bezzałogowce rozpoznawcze z rodziny FT-5, uderzeniowe BSP-U oraz podzespoły zintegrowanego zestawu kierowania ogniem Topaz. Same Warany mają być produkowane w dawnych zakładach Autosan (dziś Huta Stalowa Wola S.A. Oddział Autosan w Sanoku).

Waran to wielozadaniowy pojazd opancerzony w układzie 4x4 bazujący się na samochodzie ciężarowym Tatra T-815-7. Powstał w ramach czesko-polskiej współpracy zawiązanej pomiędzy Polską Grupą Zbrojeniową a Excalibur Army. Jej celem było opracowanie wielozadaniowej platformy kołowej dla Sił Zbrojnych RP. Nim Waran otrzymał obecną nazwę, Huta Stalowa Wola prezentowała go na wielu imprezach branżowych pod nazwą Taktyczny Pojazd Wielozadaniowy 4x4.

Reklama

Jednostkę napędową pojazdu stanowi chłodzony powietrzem silnik wysokoprężny Tatra T3C-928-90 o pojemności 12,7 litra i mocy 410 KM. Sprzężono z nim automatyczną 6-biegową przekładnią Allison 4500SP. Umożliwia rozpędzenie ważącego 13 ton wozu do 110 km/h. Zasięg wynosi do 650 km przy 250-litrowym zbiorniku paliwa.

Taktyczny pojazd wielozadaniowy Waran w wariancie samobieżnej wyrzutni systemu Gladius.
Taktyczny pojazd wielozadaniowy Waran w wariancie samobieżnej wyrzutni systemu Gladius.
Autor. Jerzy Reszczyński / Defence24.pl

Ładowność Warana określono na 5000 kg przy poziomie ochrony balistycznej 2 (według normy STANAG 4569A) oraz 2a/2b, jeżeli chodzi o wytrzymałość przeciwminową. Istnieje możliwość podwyższenia tych parametrów: do poziomu 4 w przypadku ochrony balistycznej oraz 3a/3b w przypadku przeciwminowej.

Pojazd może pełnić funkcję wozu dowodzenia i kontroli, samobieżnej wyrzutni bezzałogowych statków powietrznych, rakietowego niszczyciela czołgów (opracowywanego w ramach programu Ottokar-Brzoza), pojazdu rozpoznania, samobieżnego systemu przeciwdronowego czy klasycznego transportera opancerzonego. Uzbrojenie Warana może stanowić szeroka gama karabinów maszynowych lub granatników automatycznych umieszczonych na obrotnicy lub zdalnie sterowanych modułach uzbrojenia.

Czytaj też

Waran jako wóz dowodzenia BSP Gladius.
Waran jako wóz dowodzenia BSP Gladius.
Autor. Jerzy Reszczyński / Defence24.pl
Reklama
Reklama

Komentarze (10)

  1. Prawdziwy

    Czy krótki szpil ,to nieudolne tłumaczenie " krótka piłka"?

  2. Mark

    Tak, dokładnie. Będą ja Ruscy , teraz na Ukrainie obkładać go drewnianymi kłodami...Pomysłowo i tanio...

  3. Darek S.

    Kupowanie samochodów wyglądających na opancerzone to jakaś totalna głupota. Przecież ten pojazd można unieruchomić jednym strzałem z broni podręcznej w chłodnicę. Nie wiem czy wiecie nasi żołnierze w większości nie mają pojęcia jaki poziom ochrony mają pojazdy na których pracują. Słowo honoru. Dopiero jak dojdzie do wojny i się o tym przekonają, wtedy masowo odmówią wyjeżdżania tego typu sprzętem gdziekolwiek. Dopiero wtedy wszyscy zrozumieją, że bezpieczniej jest jeździć cywilnymi Hiluxami, byle nie zielonymi, niż takim Waranem. Dopiero teraz wiem po co ktoś robi, a ktoś drugi planuje kupić pojazd z poziomem ochrony 2 STANG. Wcześniej tego nie rozumiałem. Byle na tym zarobić. Nikt nie wpadł na pomysł, że ktoś drugi musi na tym jeździć w pole i walczyć. Ręce opadają. Pick-Up-y poniżej poziomu ochrony 3 STANAG, wozy bojowe poniżej poziomu ochrony 6 STANG, to zwykłe marnotrawstwo kasy podatników.

    1. rygan1

      A wiesz że, jak czołg trafisz z tył z działka 30mm lub nawet 14,5 mm to też go wyłączysz z walki. to jest dopiero marnotrawstwo.

    2. Al.S.

      Przecież napisano, że można bez problemu podnieść do poziomu 4. Poziom 2 zapewnia wóz w podstawowej konfiguracji i nie ma sensu go dodatkowo obciążać kevlarowymi osłonami balistycznymi, które swoje ważą. Jak pójdzie na wojnę, to już odpowiednio dopancerzony, w dodatku całkiem nieźle jak na tą klasę wozu. Co do strzału w chłodnicę, to nie wiem jak rozwiązano kwestię żaluzji, ale dwójka oznacza, że trzeba czegoś więcej niż 7,62 z bezpośredniej odległości. Co do wyglądu, to przez większość czasu ten wóz ma nie jeździć po drogach, tylko przyczaić na pozycji, zapewne w kamuflażu multispektralnym. Więc im bardziej jest podatny na kamuflowanie, tym lepiej.

    3. PRS

      ,,(...) Przecież ten pojazd można unieruchomić jednym strzałem z broni podręcznej w chłodnicę. (...) " W treści artykułu: ,,Jednostkę napędową pojazdu stanowi chłodzony powietrzem silnik wysokoprężny Tatra T3C-928-90 o pojemności 12,7 litra i mocy 410 KM"

  4. wert

    najwyższy czas aby państwowy PGZ tak długo opracowywał Warana. Prywatny WB ma wszystko gotowe i czeka. Z Tytanem jest podobnie. Dlaczego PGZ i MON zwleka z wyposażeniem naszych żołnierzy w Tytana- najlepszy system dla żołnierza???

    1. wojghan

      Tłumaczę i objaśniam. Zakupy w krajowych zakładach są dla polityków NIEOPŁACALNE chyba, że niosą jakąś konkretną korzyść polityczną. Zakupy u Tuków czy Koreańczyków to samo złoto i walizki dolarów na Kajmanach. Tego od polskich firm nie dostaną.

    2. LMed

      W zasadzie to umowę ramową ( to krótki szpil przecież) na Tytana można by jeszcze (przed zmianą dekoracji) podpisać. Wcześniej nie było na to czasu może ze względu na ruch w interesie.

  5. kukurydza

    Robienie i zamawianie pojazdów które WYGLĄDAJĄ Z DALEKA jak wojskowe, ale realnie są "zmilitaryzowanymi cywilnymi" to szaleństwo. Zaliczają się tu tak Waran, czyli zmilitaryzowana dziwaczna zabudowa T815, jak Żubr czyli uzywany w Soła/Bystra/Poprad wersja Iveco. To wszystko powinno jeździć na STANDARDOWYCH w WP podwoziach Jelcza, gdzie dostępna jest "dyskretnie" bo integralnie opancerzona kabina, a liczba wozów idzie w TYSIĄCE czyniąc odróżnienie wartościowego systemu problematycznym. Tak postąpiono z Hibnerytem, czyli zestawem OPL składającym się z ciągnika (ciężarówka) i ZU-23-2MR z celownikami i integralną wyrzutnią Grom - w pozycji transportowej, z naciągniętą plandeką, system jest z powietrza niemal nie do odróżnienia od "zwykłej ciężarówki". I tego wojsko powinno się trzymać ze WSZYSTKIMI systemami, stosując zabudowę albo przykrywaną opończą, albo skonteneryzowaną.

  6. wojghan

    Nie podoba mi się ta wyrzutnia. Za bardzo demaskuje pojazd. Powinna być składana i skierowana i chowana na pace.

  7. zuch6

    Na nosiciele dronów można wykorzystać też BWP 1 jak już będą zastępowane Borsukami, BWP 1 jako nośnik daje bardzo dobrą mobilność lekkie opancerzenie i dostępność. Przebudowa go na wyrzutnię i stanowisko kierowania dronami nie wydaje się szczególnie trudne. A teraz trochę większa trudność jako możliwość ale nie konieczność. Prace nad amunicją 73mm naprowadzaną na wiązkę odbitą lasera i BWP 1 wyposażony w taką amunicję z dronem podświetlającym cele. Prowadzący precyzyjny ogień z zakrytych stanowisk odległych o kilka km, obecnie zasięg pocisków odłamkowych to 4,5km ale można przecież nad tym też popracować i mieć amunicję przeciwpancerną strzelającą nawet dalej a co za tym idzie atakującą cele z góry.

    1. Wuc Naczelny

      BWP1 to żałosna ergonomia, pancerz gorszy od warana, kiepska mobilność niszczy drogi, brak zasilania APU, duże koszty kilometra, kiepska mobilność strategiczna i uciążliwa logistyka gąsienic bez realnych zalet.

    2. Szczupak

      Bwp 1 to złom. Części ergonomia, koszty, mobilność i jazda po drogach? To nie tego potrzebujemy. Waran może operować z dróg, nie musi operować w trudnym terenie dla Gladiusa. Więc po co nam przerabiać 50 letnie BWP na jakieś cuda techniki nie mające analogów?

    3. Essex

      Weź juz sobie daruj te bajania o BWP1 a te bzdury o amunicji 73mm to nie wiem kto ci napisał..

  8. Prezes Polski

    Naprawdę nikomu nie przeszkadza ta wielka, stercząca szyna startowa? Ten pojazd będzie miał bardzo niską przeżywalność.

  9. szczebelek

    Opozycja chciała sprzętu z polskiego przemyślu, więc naturalnie powinien być realizowany.

  10. Ma_XX

    ewakuacja prezesa?