Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Korea Południowa kupuje Apache

AH-64E
AH-64E Apache
Autor. South Carolina National Guard

Wczoraj Departament Stanu USA wydał zgodę na sprzedaż do Korei Południowej 36 sztuk AH-64E Apache. Umowa zawiera w sobie również wsparcie logistyczne, amunicję oraz części zamienne. Koszt to 3,5 mld dolarów.

Decyzja zapadła w dniu, w którym Stany Zjednoczone oraz Korea Południowa rozpoczęły wspólne ćwiczenia „Ulchi Freedom Shield”.

„Proponowana sprzedaż poprawi zdolność Republiki Korei do stawiania czoła obecnym i przyszłym zagrożeniom, zapewniając wiarygodną siłę zdolną do odstraszania przeciwników i uczestnictwa w operacjach regionalnych” – podała w oświadczeniu Agencja Współpracy Bezpieczeństwa Obronnego (DSCA).

Reklama

Jak czytamy na portalu „Defense News” Oprócz samych śmigłowców Seul zamówił również 76 silników GE T700, 456 pocisków Hellfire, 6 pocisków szkoleniowych Captive Air Training i 152 pociski powietrze-ziemia Joint Air-Ground Missiles. Głównymi wykonawcami umowy mają być Boeing i Lockheed Martin.

Po zgodzie Departamentu Stanu obecnie wymagane jest zatwierdzenie umowy przez Kongres.

Seul ma już na wyposażeniu 36 śmigłowców Apache Guardian, więc po realizacji transakcji ich liczba zostanie podwojona. Apache są też wyposażeniem wojsk amerykańskich bazujących na stałe w Republice Korei (2nd Combat Aviation Brigade) - jeden batalion z 24 śmigłowcami jest na Półwyspie Koreańskim na stałe, drugi jest na zasadzie ciągłej obecności rotacyjnej.

Reklama
Reklama

Komentarze (8)

  1. kaczkodan

    Nie należy zapominać że Korea Południowa jest na poziomie który pozwala na dokonywanie rozmaitych transakcji wiązanych z USA. Kupno tych śmigłowców jest przede wszystkim politycznym gestem i częścią międzynarodowej akcji ratowania Boeinga. Potem może się na przykład okazać, że USA odpuszczą w sprawie eksportu koreańskiej technologii nuklearnej (to tylko przykład, żebyśmy zrozumieli różnicę pomiędzy Polską a Koreą Południową).

  2. ANDY

    Korea ze środków uzyskanych ze sprzedaży Polsce wielkich ilości sprzętu pancernego, artyleryjskiego, lotniczego itp. zapewniła sobie na dziesiątki lat dopływ środków finansowych i może rozwijać swoje linie produkcyjne ... i może sobie pozwolić na taki wypasiony zakup- nie wiem za jakie pieniądze i czy nie zapewnia sobie udziału w produkcji komponentów dla Amerykanów i innych ciasteczek ... i zakup realizuje etapami rozwijając i budując swoje zdolności w zakresie budowy swojego sprzętu ... a my mocarstwowy zakup z podszewką z kieszeni ... i całkowitą zależnością od sprzedającego ... o tym że kolejny bezprzetargowy zakup realizowany przez nasze elity i negatywnych konsekwencji wynikających z takiej formy wydawania środków publicznych nie będę pisał ...

  3. szczebelek

    To oni nie słyszeli, że AH64 to przeżytek na polu bitwy?

    1. kskiba19

      Słyszeli, ale jednym uchem wleciało drugim wyleciało, tak jak powinno.

    2. Chyżwar

      @kskiba19 Widocznie zamiast ślepo patrzeć na to, co pokazuje Ukraina umieją wyciągać wnioski. Bo to już druga transza AH-64. Wcześniej kupili ich sobie tyle samo. Co więcej zamiarują pozyskać ponad 200 lekkich śmigłowców uderzeniowych LAH po to, żeby zastąpić nimi posiadane przez siebie AH-1 i MD 500 przystosowane do przenoszenia TOW.

    3. Granat

      Nie słyszeli ponieważ zamówili je grubo przed wojną w Ukrainie a pierwsza partia została dostarczona w 2017r.

  4. LMed

    Hmmm...Nie za mało???

    1. Chyżwar

      Toś strzelił kulą w płot. Łącznie z obecnym zakupem będą posiadali 72 AH-64. Prócz nich pozyskają 214 lżejszych śmigłowców uderzeniowych własnej produkcji uzbrojonych między innymi w trzylufowe działko 20 mm i PPK, żeby zastąpić już posiadane starsze konstrukcje. Co łącznie da im 286 wyspecjalizowanych śmigłowców zdolnych do zwalczania czołgów i pojazdów opancerzonych a także piechoty. Patrząc więc na ich rozmach rzec można, że Polska przy Republice Korei wypada wręcz blado.

    2. Czytelnik D24

      Przecież już mają 36.

    3. Granat

      Chyżwar gdyby Korea chciała mieć taki sam stosunek helikopterów AH-64 do żołnierza jak posiada Polska to musieliby zakupić 222 AH-64, a mają w planach tylko 100. Poza tym PKB Korei jest 2 razy większe niż Polski. Ten drugi Koreański helikopter ma zastąpić inne starsze modele helikopterów które przechodzą na emeryturę. Więc tutaj nie ma rozbudowy floty.

  5. Bezem

    Granica z NK to 248 z kilkoma drogami przez góry. My mamy granicę 600km+ z Rosją i Białorusią.

  6. Chyżwar

    Kolegom umknęło, że Koreańczycy już wcześniej nabyli 36 AH64, więc z obecnym zakupem będą ich posiadali 72. To o 24 śmigłowce mniej niż kupiła Polska. Tylko, że oni prócz 72 Apaczy chcą pozyskać co najmniej 214 lekkich śmigłowców uderzeniowych LAH, które pochodzą z ich własnej produkcji i są "co nieco" lesze od Głuszca.

    1. Granat

      Korea południowa może na to sobie pozwolić, ich PKB jest 2 razy większy od PKB Polski a i cała armia jest dwa razy liczniejsza od polskiej. Twój minister wojny był w Korei i nawet nie zapytał czy mu sprzedadzą pociski z tymi K9 które zamówił. Duży błąd.

    2. Davien3

      Granat a co Korea do K9 miałą nam sprzedac jak ich najnowsza amunicja nie jest na eksport a starsze są słabsze od produkowanych w Polsce?

    3. Czytelnik D24

      @Granat Co z tego że Korea ma 2x większe PKB i 2x liczniejszą armię skoro armia Korei Północnej nie jest tak potężna jak armia Rosji.

  7. kaczkodan

    Jest fascynującym fakt że kupuje się Apache z jedną salwą rakiet na wypadek konfliktu (rozsądne założenie, bo więcej nie przeżyją). Moje przedśmiewcze określanie Apache jako "pierwszy stopnień startowy rakiet przeciwpancernych, załogowy i opcjonalnie odzyskiwalny" chyba trafia w punkt. Dostarczenie jednego pocisku na pole bitwy w tym systemie, licząc tylko po kosztach zakupu, wynosi zatem 5756 tys. dolarów. Warto przyjrzeć się tej liczbie - jest większa niż wynosi cena chińskiego czołgu VT-4. Wystarczy dodać jakikolwiek APS hard kill za milion dolarów i zniszczenie czołgu kosztuje więcej niż wynosi jego wartość. Zabawa dla bogatych. Trzeba też przyznać, że międzynarodowa akcja reanimowania Boeinga trwa w najlepsze,

    1. WisniaPL

      Czemu miałyby nie przeżyć? Przecież to absurd. Taki śmigłowiec bardzo trudno zniszczyć. Do tego on nie tylko ma walić jak niszczyciel czołgów a też namierzać cele dla homarów i krabów oraz sterować rojami dronow. To platforma pełna sensorów i ognia z odległości. Głównym celem dla Apache są radary I OPL a czołgi celem ciut mniej istotnym. Nie ma lepszej broni niż Apache na wschodnią Polske czy Koreę ze względu na teren. 96 Apache to większą wartość bojowa niż dodatkowe 1000 czołgów.

    2. Epsilon

      a to on ma zasięg rażenia MAX 2km? że ma szybko spaść? czy strzelać tylko rakietami niekierowanymi jak ruskie i Ukraińskie Mi24

    3. Chyżwar

      @WisniaPL Kolega najwidoczniej nie zdaje sobie sprawy, że AH-64 to są maszyny z innej bajki. Starsze śmiglaki używane przez Ukraińców i ruskich w porównaniu z AH-64 wpadają tak samo jak Mig-21 przy F-35. Najnowsze rosyjskie wiatraki tego typu do AH-64 mają się tak, jak ma się stary Mig-29 do F-35.

  8. wsw13

    Brakuje mnie porównania z naszym kontraktem, uwzględniając wyposażenie dodatkowe.

    1. Davien3

      Ceny podobne , u nas jest 96 maszyn za 10 mld usd

Reklama