Reklama

Polityka obronna

Sejm przyjął budżet na bieżący rok

polska wojsko żołnierz
Żołnierz Wojska Polskiego
Autor. 18 Dywizja Zmechanizowana (@Zelazna_Dywizja)/X

Sejm uchwalił w czwartek ustawę budżetową na 2024 rok. Za jej przyjęciem było 240 posłów, 191 przeciw, trzy osoby wstrzymały się od głosu. Budżetem zajmie się teraz Senat, który zbiera się 24 i 25 stysznia. Do 29 stycznia ustawa budżetowa musi zostać przedłożona do podpisu prezydentowi.

Reklama

Planowane dochody państwa to 682,4 mld zł, wydatki na blisko 866,4 mld zł, deficyt ma nie przekroczyć niż 184 mld zł.

Reklama

Planowane wydatki obronne to ponad 118 mld zł, co oznacza ponad 3,1 proc. PKB. Razem ze środkami pozabudżetowymi udział wydatków obronnych w PKB ma wynieść 4,2 proc. PKB.

Czytaj też

„To budżet dla Polek i Polaków” – powiedział przed głosowaniem minister finansów Andrzej Domański. Zwrócił uwagę na zapisane w budżecie podwyżki dla nauczycieli, sfery budżetowej, a także na „większe środki na ochronę zdrowia i - co bardzo ważne w tym czasie – na obronę narodową”. Dodał, że budżet jest realizacją zapowiedzi wyborczych koalicji. „W kolejnych miesiącach będziemy punkt po punkcie realizować to, do czego się zobowiązaliśmy” - zapewnił.

Reklama

„Wszystko, co w tym budżecie dobrego, odziedziczyli po nas”  - skomentował głosowanie były premier, wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki. Pytał o realizację zapowiedzianych w „100 konkretach na 100 dni” – podniesienia kwoty wolnej od podatku i kredytu 0 proc. na zakup pierwszego mieszkania.

Czytaj też

Premier Donald Tusk zapewnił, że nie martwi się o działania prezydenta Andrzeja Dudy po uchwaleniu ustawy budżetowej. Jak powiedział dziennikarzom w Sejmie, w rozmowie z nim prezydent „deklarował pełną współpracę i zarzekał się, że nie będzie wetował ani blokował, tylko dlatego, że jest z innego obozu politycznego”. Tusk dodał, że „manewry” takie jak odesłanie budżetu do Trybunału Konstytucyjnego, „mogą mieć charakter jakiegoś nieudolnego manifestu politycznego, nic więcej”. (Według „Gazety Wyborczej” do takiego kroku miałby nakłaniać Dudę prezes PiS Jarosław Kaczyński.)

W tym tygodniu Sejm przyjął także ustawę okołobudżetową, która przewiduje 20-procentową podwyżkę wynagrodzeń w sferze budżetowej, w tym uposażeń dla żołnierzy zawodowych.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. szczebelek

    Dowiemy się na co wydadzą jeśli zerwą kontrakty z Koreą... Wyjście pierwsze czyli nie zerwanie, a redukcja natomiast wyjście drugie to zerwanie i zakupy sprzętu w UE lub trzecie oddanie niewykorzystanych środków do budżetu.

    1. DanielZakupowy

      "oddanie niewykorzystanych środków do budżetu." Co było normą za poprzedniego Donalda :) stawiam dolary przeciwko orzechom że tak będzie. No ewentualnie zakupy u Francuzów i Niemców z dostawami w latach '30.

    2. Nihoo

      Przypominam że zakupy w Korei są na kredyt,,,, z Korei. Więc nawet zerwanie umów nie wiąże się z oddaniem środków do budżetu.