Reklama

Polityka obronna

Poniedziałkowy przegląd mediów: Koń trojański Rosji; Czas na pobór w Polsce?

polska wojsko żołnierze wojna
Wojsko Polskie: żołnierze w trakcie ćwiczeń na poligonie.
Autor. Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL)/X

Codzienny przegląd mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.

WPROST: Czas na pobór w Polsce?

Ambasador USA w NATO jednoznacznie stwierdziła, że Stany Zjednoczone „nie dostrzegają bezpośredniego zagrożenia dla terytorium NATO ze strony Rosji”. Zapewne jest to uprawnione mocą informacji, jakimi dysponuje Pentagon monitorujący szczególnie to, co się w Rosji, jak i wokół niej dzieje. Sądzić zatem należy, że gremia polityczne i wojskowe Sojuszu odpowiednio wcześnie ogłoszą potencjalne zagrożenie swoim członkom, aby ostrzec ich i rozpocząć realne przygotowania według opracowanych wcześniej planów. Aby osiągnąć gotowość do realizacji operacji, poszczególni członkowie Sojuszu muszą przygotować swoje siły zbrojne do potencjalnej konfrontacji. Wiąże się to oczywiście z przygotowaniem stanów osobowych armii oraz jej wyposażeniem i wyszkoleniem. To ogromny wysiłek, polegający głównie na sformowaniu wojsk operacyjnych czasu pokoju oraz zasobów rezerw uzupełniających jednostki do etatów wojennych w ramach mobilizacji.

NEWSWEEK: Koń trojański Rosji

Węgierski rząd w specyficzny sposób uczcił 25. rocznicę wejścia tego kraju do NATO. 12 marca Peter Szijjartó, minister spraw zagranicznych i bliski współpracownik premiera Wiktora Orbana, przyjął w Budapeszcie szefa Rosatomu Aleksieja Lichaczowa. Nie szczędząc sobie uśmiechów, rozmawiali o elektrowni atomowej, którą rosyjski koncern buduje nad Dunajem. Pierwszy z dwóch bloków Paks II ma być gotowy w 2032 r., Moskwa udzieliła na to kredytu w wysokości 10 mld euro. Węgrom nie przeszkadza, że po napaści na Ukrainę Rosja postrzegana jest przez NATO jako zagrożenie, a oprócz nich w UE nikt nie robi już interesów z rosyjskimi firmami.

DZIENNIK GAZETA PRAWNA: KONIEC CZY POCZĄTEK SPORÓW O MIGRACJĘ DO EUROPY?

Reklama

Wzmożony ruch migrantów na granicy polsko-białoruskiej sugeruje, że Władimir Putin i Alaksandr Łukaszenka bacznie śledzą europejski kalendarz polityczny i wiedzą, w które klawisze i kiedy uderzyć. Obrazki z grupami osób trzymających prowizorycznie sklecone w lasach drabiny, zamieszczane w ostatnich dniach przez Straż Graniczną, to najlepszy dowód na to, że unijna polityka migracyjna nigdy nie będzie funkcjonować w tak pewny i niezmienny sposób, jak wspólna polityka rolna. Migracja w Unii Europejskiej to ciągłe pole politycznych utarczek, w których coraz mniejszą rolę odgrywają dane, a coraz większą - emocje. I to po obu stronach sporu. Wróćmy jednak do kalendarza, który odgrywa tu kluczową rolę. Po pierwsze, w środę Parlament Europejski przyjął wszystkie przepisy wchodzące w skład paktu 0 migracji i azylu, co kończy trzyletnią procedurę legislacyjną i prawie dekadę dyskusji. Po drugie, cała Europa wchodzi w epicentrum kampanii przed wyborami do PE, od których wyniku będzie zależał nie tylko układ sił w samym parlamencie, lecz także obsada stanowisk w pozostałych kluczowych instytucjach unijnych. Po trzecie, wiosna i lato to corocznie okres, w którym jest odnotowywana największa liczba nielegalnych migrantów próbujących dotrzeć do Europy z uwagi na warunki pogodowe. Do tych trzech elementów trzeba dodać dwa czynniki: jeden obserwujemy już na granicy polsko-białoruskiej, a drugim są nasze wewnętrzne spory.

Polskieradio.pl: Specjaliści z Ukrainy przeprowadzą na Litwie szkolenia z obrony cywilnej

Reklama

Ukraińscy specjaliści przeprowadzą w maju na Litwie szkolenie z zakresu obrony cywilnej – poinformowało w niedzielę litewskie MSW. Ministrowie spraw wewnętrznych trzech państw bałtyckich goszczą w Kijowie, gdzie spotkali się m.in. ze swym ukraińskim odpowiednikiem Ihorem Kłymenką.”Musimy wyciągnąć wnioski, przejąć doświadczenie Ukraińców w ochronie ludności, wzmacnianiu granic poprzez fortyfikacje i ochronę infrastruktury krytycznej, co jest dla nas szczególnie istotne” - powiedziała litewska minister Agne Bilotaite, którą w komunikacie cytuje jej resort. Bilotaite wyraziła przekonanie, że „wiedza ukraińskich ekspertów na temat ostrzegania, ewakuacji i schronienia będzie bardzo cenna dla litewskich służb”. Ministrowie spraw wewnętrznych Litwy, Łotwy i Estonii omówili w Kijowie potrzebę dalszego wspierania MSW Ukrainy oraz kwestie współpracy.

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (10)

  1. Buczacza

    W każdym bądź razie. W sensie militarnym ilość efektorów a skutek. No cóż każdy może sobie odpowiedzieć sam... Jeśli nastąpi odwet Izraela. To przy podobnej ilości efektorów. W Iranie nastąpi armagedon...

    1. Extern.

      Weź pod uwagę że Iran jest znacznie większym terytorialnie od Izraela krajem. Ciężej wiec ich obłożyć tą samą ilością pocisków. I wbrew pozorom mają całkiem rozbudowaną OPL własnej głównie konstrukcji więc wcale to nie musi być aż taki "armagedon". Generalnie Iran dbał głównie o dwa rodzaje swoich sił zbrojnych. Wojska rakietowe i właśnie OPL. Jeśli więc w czymkolwiek mają szansę z Izraelem to właśnie w takich wymianach na odległość. I nie ma co o wyniku takiego starcia wnioskować na podstawie tego że Izrael łatwo zniszczył nie bronioną cywilną placówkę dyplomatyczną.

    2. Buczacza

      Opl? Iran? Różnica w technice i technologii jest taka, że Żydzi trafią tam gdzie chcą... I możesz mi wierzyć. Nie będzie ich interesował cały kraj... Tylko tam gdzie będą chcieli...

    3. GB

      Extern., no ja przykładowo nie pamiętam aby Iran chwalił się zestrzeliwaniem rakiet balistycznych, a to właśnie jest najtrudniejszy cel dla OPL. No i on tą OPL budował na amerykańskich systemach HAWK i ewentualnie AIM-54 a to nie są efektory zdolne zestrzelić rakietę balistyczną.. Ruscy raczej topowej technologii nikomu nie sprzedawali, zresztą sami mają problemy z zestrzeliwaniem rakiet balistycznych nawet krótkiego zasięgu i rakiet manewrujących. Oczywiście to że Iran się nie chwalił nie znaczy że ich nie ma.

  2. TIGER

    Jestem za poborem tylko w momencie gdy Federacja Rosyjska wygra z Ukrainą i będzie się zachowywać agresywnie i prowokacyjnie wobec Polski.

    1. Extern.

      To już może być trochę za późno, bo pobór ma nam głównie odbudować rezerwy abyśmy mieli wystarczający potencjał odstraszający, a to musi potrwać.. Samo pobranie nieprzeszkolonych ludzi do wojska tuż przed agresją, nie odstraszy Rosji, która wie że wyszkolenie dobrego żołnierza trwa minimum pół roku.

  3. GB

    Ta wiosna, tłumaczenie: Cała Rosja. W 33 obwodach zalanych zostało 15,8 tys. domów, 28 tys. działek, 111 mostów i 84 odcinki dróg. Najwięcej jest w regionie Orenburg: ponad 15 tysięcy domów i ponad 23,6 tysiąca działek.

  4. Dudley

    Najprościej i najszybciej , to zareagować jak Finlandia zamknąć jedno przejście, jak nie będzie reakcji to kolejne. Jak i to będzie za mało zablokować wszystkie, rozaje komunikacji i transportu. Ambasador niech jeździ do swojego kraju przez Litwę

    1. Zygazyg

      Ale Litwa to samo powinna zrobić. By musiał jeżdzic przez Turcję

  5. Zygazyg

    Dopóki Unia nie wprowadzi reguły gdzie nielegalne przekroczenie granicy z automatu oznacza nie przyznanie azylu i wydalenie (a przy niemożliwości wydalenia do kraju pochodzenia, do obozu w Rwandzie lub innym zakontraktowanym kraju z daleka on ganić unii) to sytuacja na naszej granicy się nie zmieni.

    1. Dudley

      Co jakiś czas w stoczniach złomowych lądują wycieczkowce, to dobry środek odosobnienia na środku Atlantyku

  6. DBA

    Odwieszenie poboru powinno być już 2 lata temu na poziomie 20-30 tys rocznie przynajmniej aby na bieżąco uzupełnić stany kadrowe czterech istniejących dywizji. A w miarę dostaw nowego sprzętu sukcesywnie zwiększane. Chyba, że mówimy o podstawowym, unitarnym wyszkoleniu żołnierza zmech-u, czyli wyszkolenie taktyki na poziomie plutonu piechoty - wtedy oczywiście można powoływać dodatkowo do 20 tys i raczej nie więcej bo i nie ma gdzie poborowych szkolić. Przypuszczam, że nic z tego nie będzie - bo i słupki wyborcze sa przeciw, a i zawodowi nie sa zbyt chętni do szkolenia poboru.

  7. GB

    W Tomsku na Syberii puszcza kolejna tama (po tej na rzece Ural). Cóż sprzęt inżynieryjny pojechał na wojnę to i tam nie ma czym umacniać.

  8. Buczacza

    Smaczek jest taki, że jedni wysyłają swoje pseudo efektory. Nad innymi a drudzy nie widzą problemu, żeby kasować te pseudo efektory. Nad innymi... Jestem pewien, że jeśli Izrael odpowie podobną ilością efektorów. To w Iranie nastąpi piekło..

  9. Buczacza

    Powoli opada kurz po tym co wydarzyło się w weekend. Wcale nie tak daleko od nas. W sensie militarnym no cóż różnica technologiczna. Jest taka jak patrząc na wojnę w Ukrainie. Wnioski nasuwają się same. Abstrahując od wypowiedzi na tym forum. Co ciekawe ci którzy piszą w takim samym negatywnym stosunku do Ukrainy. W przypadku ataku na Izrael piszą dokładnie w ten sam deseń. A już wzmianka o kosztach. A niektórzy umieszczają ją w każdym wątku. Trąci myszką...

  10. Buczacza

    Tak w temacie migracji. Staram się zrozumieć i jakoś nie potrafię. Zmieniają się czasy rządy a bezwład jak był tak dalej jest. A przecież jak pokazuje przykład Finlandii. Można... To wojna, którą nam wypowiedziała mosskowia. Bo przecież nikt średnio inteligentny nie powie, że za wszystkim stoi baćka... Wystarczy odciąć Królewiec a blednaja mol musi przygotować 1,5-3 mld euro. Na samą logistykę...