Polityka obronna
Koziej: misja rozjemcza w Ukrainie zadaniem dla UE

Autor. Volodymyr Zelenskyy / Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa)/X
Unia Europejska musi podjąć się zorganizowania kontyngentu wojskowego, który zostanie rozmieszczony w Ukrainie po osiągnięciu rozejmu, skoro USA wykluczają taką rolę NATO – uważa były szef BBN i były wiceminister obrony, gen. bryg. w st. spocz. prof. dr hab. Stanisław Koziej. Według niego ten proces może się rozpocząć na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
Podczas spotkania ministrów obrony państw NATO w Brukseli sekretarz obrony USA Pete Hegseth wykluczył wysłanie misji pokojowej pod flagą NATO. Zdaniem Hegsetha mogłoby to oznaczać wyczerpanie art. 5 traktatu waszyngtońskiego i groziłoby wojną światową.
„Biorąc pod uwagę, że Stany jednoczone nie chcą się ani bezpośrednio, ani pośrednio angażować w praktyczne działania gwarantujące bezpieczeństwo Ukrainie, to - jeśli chcemy, by te gwarancje tak czy inaczej zaistniały - Europa musi wziąć na siebie obowiązek zorganizowania wojskowego kontyngentu rozjemczego, który stacjonowałby na terytorium Ukrainy po przyjęciu rozejmu, bo kluczową sprawą dzisiaj są właśnie gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy” – powiedział Koziej Defence24.pl. „Jeśli Ukraina ma nie zostać członkiem NATO, przynajmniej w dającej się przewidzieć perspektywie, jeśli ma zrezygnować z odbijania swoich terytoriów, to punkt ciężkości problemu ukraińskiego przenosi się na stworzenie takiego silnego, realnego wojskowego kontyngentu rozjemczego, który wzdłuż granicy z Rosją pilnowałby rozejmu” – dodał.
Zdaniem Kozieja skoro Stany Zjednoczone dystansują się od zaangażowania w taki kontyngent, jego powołanie stawia wyzwanie przed Unią Europejską. „Moim zdaniem nie ma innej organizacji, pod której sztandarem mógłby powstać taki kontyngent” – zaznaczył. „Jeśli wykluczymy NATO – a Amerykanie wykluczają Sojusz z takiej roli - jedynym podmiotem międzynarodowym, który może wziąć na siebie ciężar gwarancji bezpieczeństwa Ukrainy, jest w tej chwili Unia Europejska” – powiedział, argumentując, że ONZ nie będzie w stanie podjąć decyzji o powołaniu kontyngentu ze względu na prawo weta Rosji i Chin, także Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie nie spełni tego zadania, bo Rosja może blokować również decyzje OBWE.
„Jest sprawą otwartą, czy UE jest w stanie podjąć się tego zadania. Zadanie Polski, polskiej dyplomacji, polskiej polityki zagranicznej, unijnej, polega na robieniu wszystkiego, by taka decyzja w UE mogła zapaść” – ocenił były szef BBN. Zauważył, że trwająca prezydencja Polski w Radzie UE daje szanse na większy niż zwykle wpływ na działania podejmowane przez Unię. „Oczywiście problem tkwi w przekonaniu naszych europejskich sojuszników do konieczności podjęcia się tego zdania. Myślę, że przełomowe będą najbliższe dni, zwłaszcza rozpoczynająca się w piątek Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa. To miejsce, gdzie może nastąpić wymiana opinii, zdań, zarówno wśród przywódców europejskich, jak i między przywódcami europejskimi a amerykańskimi i ukraińskimi. Z tej monachijskiej burzy mózgów moim zdaniem wykluje się jakaś racjonalna strategia tego rozejmu, która będzie prezentowana zarówno przez Stany Zjednoczone, jak i przez Europę” – spodziewa się Koziej.
- Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa (MSC) odbędzie się 14-16 lutego w Monachium z udziałem setek polityków i ekspertów z całego świata. Program konferencji dotyczy zagadnień bezpieczeństwa, w tym klimatycznego, odporności demokratycznej, porządku międzynarodowego, kryzysów i konfliktów. Wśród głównych tematów są także przyszłość partnerstwa transatlantyckiego i rola Europy w świecie. Na zakończenie konferencji były sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg przejmie od Christopha Heusgena stanowisko przewodniczącego MSC.
Dawid83
Nie można wystawić czegoś czego się nie ma, a powiedzmy sobie szczerze, że Unia Europejska armii nie ma.
Rusmongol
Nie można mówić o unii bo choćby GB czy Norwegia do niej nie należy. Ale do NATO i struktur bezpieczeństwa już tak.
Dudley
A NATO ma jakąś armię? Bo ile wiem to nie, ale może się mylę, to mnie oświeć.
Przyszłość
Jakim codem UE rozjemcza - skoro jest STRONA w konfikcie. Mocno zaanagzwana. Pomylnie pojeec . Rosjemca ma byc niezlaezny - np Chiny, UE w Ukrainie to jakby maz ktry bije zolne byl sedzia w procesie. To oczywsiste jak 2 =2
Monkey
@Przyszłość: ChRL rozjemcą? Może jeszcze Indie? Oba kraje korzystają z sankcji na rosyjską ropę kupując ją tanio na potęgę. To tak, jakby na rozjemcę między kurą i lisem ustanowić wilka🤣Najlepszy byłby tu… Izrael.
Dudley
Skoro NATO nie może, to Trump doprowadzi do głębszej współpracy i sformalizowania współpracy wojskowej UE. To prosty sposób na zmarginalizowane NATO, wstęp do utworzenia armii UE, bo przecież tymi kontygentami musi dowodzić wspólne dowództwo, a skoro to nie będzie NATO, to kto?
panemeryt
Kto będzie dowodził to oczywiście wiadomo (Niemcy). Tylko nie wiadomo kto dostarczy mięsa armatniego...
bc
Np. Eurokorpus. I nie zdziwił bym się gdyby pierwszą jednostką Armii Europejskiej były Europejskie Siły Atomowe.
Dudley
panemeryt. Możesz w rzeczowy sposób uzasadnić swoją tezę? Niby Francja, Włochy, Polska odda swoje podziały pod niemieckie dowództwo? Kto i w jaki sposób zmusi państwa Europejskie do takiego kroku? Wg mnie, rozwiązania mogą być 2. Czyli tak jak w przewodniczeniu UE, dowództwo rotacyjne, albo uzależnione od wielkości kontyngentu. Czyli tak jak jest w NATO, gdzie główne stanowiska obejmują oficerowie amerykańscy.
bc
2/2 Europa musi skokowo zwiększyć arsenał nuklearny i środki przenoszenia!, jak? nie wiem, zapłacić FR i UK za zbudowanie Eur Nuclear Sharing/ zbudować arsenał UE armii europejskiej/ pozwolić Szwecji, Finlandii, PL. Z Amerykanami trzeba teraz rozmawiać o: 1. Utrzymaniu obecności w Polsce np. dzierżawa Jesionki, czy przeniesienie 2 Pułku Kawalerii z Niemiec na Śląsk(bo jeszcze gotów go zabrać z "nie płacącej" Europy i dopiero będzie, koszty budowy garnizonu pokrywa PL). 2. Dopuszczeniu Polski do udziału w Nuclear Sharing! 3. Prosić o przekazanie starego sprzętu dla UA(Bradleye nawet M3, Abramsy, Paladiny, samoloty, HMMWV/Mrapy), i misję szkoleniową dla dowództw UA.
oko
BC . Po co ci broń jądrową i tak jej nigdy nie użyjesz, szkoda kasy . Lepiej kupić rakiety dalekiego zasięgu od 2000 do 5000 km z ładunkami termobarycznymi. Tego Rosja się będzie bała. 1000 takich rakiet I mamy spokój na lata .
Ależ
Nie będzie żadnego rozejmu bo Trump nic nie dowozi dużo gada na każdy temat który mu się nudzi po 2 dniach i zaczyna coś innego
Adam S.
@Ależ Miejmy nadzieję. Ale ile szkód i chaosu narobi po drodze, to druga sprawa.
Future
Czyzby zapomniano o ONZ, czy już nie istnieją misje pokojowe tej organizacji. Zaprawdę widać wielki chaos w tym ułożonym świecie
bc
1/n UE formalnie ale z UK. I nie żadna rozjemcza tylko odstraszająca kolejną inwazję, trzeba mówić prosto z mostu co jest celem i nie można wiązać żołnierzom rąk(RoE i zadania). Wielkość sił koalicji powinna rosnąć z czasem, od kilku Brygad do kilku Dywizji(PL np na północnej UA flankując ros na Białorusi, bo pewnie będzie ich tam wielokrotnie więcej, część zabezpieczenia/zaplecza logistycznego sił koalicji, komponent lotniczy, etc). Eurokorpus by się przydał... gdyby tylko nie karali za próby doprowadzenia go do używalności. Europa musi przywrócić pobór(w Polsce na początek cześć rocznika bo na cały nie ma póki co przepustowości, loteria dat urodzenia, 12 dużych lotków po n-dni z każdego miesiąca urodzenia i jeden multi lotek przypisujący duże lotki do konkretnych miesięcy, kaprale tylko zawodowi, rok nie wyrok), i zacząć produkować masowo uzbrojenie i pojazdy, na ruskich nie trzeba żadnego hi tech, wystarczy wystarczająco dobre byle dużo.
Monkey
Jeśli ta misja zostanie zorganizowana przez UE (w co trudno mi uwierzyć) i bez udziału USA, to Zełeński może już zapomnieć o 200 tys. żołnierzy wojsk rozejmowych. Tylu europejskich (w tym norweskich, kanadyjskich i brytyjskich, miejmy nadzieję) żołnierzy to marzenie ściętej głowy.
user_1047527
Misja rozjemcza na koszt Europy minerały na poczátek za 500mld dla USA to bardzo sprawiedliwy układ .
panemeryt
Nie zapominaj o Niemcach. W zasadzie tylko oni mogą odbudować infrastrukturę energetyczną na Ukrainie. Na pewno nie zrobią tego charytatywnie. No i zamrożone rosyjskie fundusze 300+ mld dolarów które wkrótce będą odblokowane i pójdą na odbudowę Ukrainy, Dokładniej to okupowanej przez Rosjan jej części. Oficjalnie oczywiście ;)
Szczupak
Prawicowy prezydent USA jak zwykle sprzeda wschód Europy a raczej całą Europę. Teraz wiemy dlaczego został określony przez historyków z USA jako najgorszy prezydent. Poleganie na USA dla Europy w dobie populistycznego biznesmena bez krzty honoru otworzyło oczy niewielkiej części Europy. Prawicowi politycy to najgorsze co może spotkać świat a Europa w swojej historii uwidacznia nam to doskonale.
Zam Bruder
A czy państwa Unii Europejskiej przynależą do ANZUS czy do...NATO?