Reklama

Geopolityka

Stoltenberg: nie ma limitu obecności wojskowej na wschodniej flance

<p>Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl</p>
<p>Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Fot. Rafał Lesiecki / Defence24.pl</p>

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że nie ma żadnego limitu czasowego dotyczącego obecności wojsk Sojuszu Północnoatlantyckiego na wschodniej flance NATO. Zostaną tam tak długo, jak będzie to konieczne – zapewnił.

W wyemitowanej we wtorek rozmowie z Sygnałami Dnia Stoltenberg został spytany, jak długo wojska NATO pozostaną na wschodniej flance NATO, w tym w Polsce. "Nie ma żadnego limitu czasowego dotyczącego obecności wojsk Sojuszu na wschodniej flance; (wojska) będą tam tak długo, jak długo będzie to konieczne" – zapewnił.

Dodał, że siły NATO są obecne w tej części Europy, by "bronić suwerenności terytorialnej państw członkowskich przeciwko jakiejkolwiek agresji".

Sekretarz generalny Sojuszu podkreślił też, że decyzja o rozmieszczeniu sił na wschodniej flance to odpowiedź na zachowanie Rosji względem Ukrainy. "Chodziło o przekazanie jasnego sygnału, że jakiekolwiek działania podobne do tych na Ukrainie (...) są wykluczone w odniesieniu do któregoś z naszych sojuszników" – mówił.

"NATO jest ważne dla Polski, a Polska jest ważna dla NATO, to kolektywny sojusz. Stajemy razem jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" – oświadczył Stoltenberg.

W poniedziałek minęła 19. rocznica oficjalnego przyjęcia Polski, Czech i Węgier do NATO. Stoltenberg, pytany o ocenę polskiego wkładu w Sojusz, powiedział, że Polska jest "oddanym sojusznikiem", który w ostatnich latach angażował się "we wspólne przedsięwzięcia Paktu w Europie, a także w operacja i misje natowskie np. w Afganistanie czy Iraku".

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. man543

    Czy my jako państwo nie mamy już nic tutaj do powiedzenia?